Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Wakacje 2020. Sprawdziliśmy, które kraje otworzą granice dla Polaków

139
Podziel się:

Tegoroczne wakacje będą inne niż wszystkie. Turyści wciąż się boją koronawirusa i preferują wypoczynek w kraju. Co jednak, jeśli chcą ruszyć za granicę? Sprawdzamy, gdzie polski turysta może wyjechać w te wakacje, a gdzie na wjazd nie ma szans.

Dużo popularnych wśród turystów krajów wciąż nie otworzyło swoich granic dla Polaków.
Dużo popularnych wśród turystów krajów wciąż nie otworzyło swoich granic dla Polaków. (WP)

Większość europejskich krajów wciąż ma granice zamknięte na ruch turystyczny. Są jednak wyjątki - bez problemu można wjechać na przykład do Holandii, choć tamtejszy rząd wzywa, by tego nie robić, o ile "podróż nie jest konieczna".

Jeszcze przez kilka dni będzie można wjechać też bez obostrzeń do Wielkiej Brytanii. Zmieni się to jednak 8 czerwca. Od tej daty każdy przyjezdny będzie musiał przejść 14-dniową kwarantannę.

Odwiedzić można też niedużą, choć bardzo atrakcyjną turystycznie Słowenię. Tamtejszy rząd wzywa tylko osoby, które źle się poczują, aby wybrały się na izolację.

Zobacz także: Wakacje w Polsce. Dominują trzy miejsca. Obejrzyj wideo:

Wakacje 2020. Do Grecji polecimy, ale nie z Katowic

Grecja otwiera swoje granice 15 czerwca. Międzynarodowe samoloty będą początkowo mogły lądować na dwóch lotniskach - w Atenach i Salonikach. Polacy mogą jechać do tego kraju bez obostrzeń, chyba że wylatują z leżących na Śląsku Katowic. Ten port lotniczy greckie władze uważają za "zagrożony" - dlatego każdy, kto z niego wyleci, będzie musiał przejść obowiązkowe testy i kwarantannę.

Na razie natomiast granic dla Polaków nie otworzy Czarnogóra. Do tego kraju będą mogli wjechać obywatele ok. 130 państw, ale nie Polski. Miejscowe władze tłumaczą to stosunkowo wysoką liczbą nowych zachorowań na COVID-19 w naszym kraju.

Inna politykę prowadzi Chorwacja. Kraj ma wciąż zamknięte granice dla mieszkańców większości krajów UE, ale już nie dla Polaków, Niemców czy Czechów. Możemy więc granicę przekraczać bez problemu. Rząd wzywa tylko do izolowania się te osoby, które miały kontakt z kimś zarażonym.

Włochy mają otworzyć granice już 3 czerwca, trzeba jednak uzasadnić swój przyjazd "udokumentowanymi sytuacjami". Włoski rząd nie zalicza do nich wyjazdów turystycznych.

Ciągle nie wiadomo, czy możliwy będzie wyjazd wakacyjny do Hiszpanii. Kraj zamierza "testowo" otworzyć granice dla mieszkańców kilku europejskich państw pod koniec czerwca - jednak Polski na tej liście nie ma. Na razie nie otwierają swoich granic też inne popularne wśród polskich turystów kraje, na przykład Turcja i Portugalia.

Ciągle nie możemy też jechać turystycznie do Czech, choć mogą to robić na przykład Niemcy czy Austriacy. Granic dla polskich turystów nie otwierają również Niemcy. Prawdopodobnie natomiast już od 20 czerwca Polacy będą mogli bez ograniczeń latać na Cypr.

Są państwa, które otwierają ruch powoli, zwykle dla sąsiednich krajów. Z początkiem czerwca do Bułgarii wjadą Serbowie i Grecy, do Rumunii mogą natomiast wjechać Węgrzy.

Jak mówili w money.pl eksperci z serwisu Nocowanie.pl, Polacy w tym roku wykazują wyjątkowe zainteresowanie urlopem w kraju, zwłaszcza małymi pensjonatami czy domkami. Z zarezerwowaniem takiego wypoczynku może być teraz jednak problem - zostały już tylko pojedyncze oferty.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(139)
Bella
4 lata temu
W te wakacje zagraniczne wyjazdy sobie odpuszczamy. Mamy jechać w Bieszczady na tydzień i jeszcze może pojedziemy na weekendowy wypad do wielkopolski dzieci od dawna mówiły że tam jest tunel aerodynamiczny, w którym chciałyby polatać.
ROLO
4 lata temu
Ten artykuł napisał Pan Mateusz Madejski . Brawa.
Z nad morza.
4 lata temu
A dla ktorych krajow Polska otworzy granice ? Nadmorskie miejscowosci zyja w znacznej mierze z placacych w euro a w niektorych, drozszych osrodkach to 90 % niemcy. Udogodnienia dzialaja w dwoch kierunkach a nie nam sie to " po prostu nalezy".
Mój Nicko
4 lata temu
Naprawdę totalne brednie! Na przejściu w Kołbaskowie przejeżdzają samochody osobowe bez kontroli niemieckich służb masowo!!! Na 400 km wewnątrz Niemiec mijałem raptem dwa samochody policyjne. Wjazd do Polski to kicha. Straż graniczna, policja kontroluje każdy samochód. Paranoja i odstraszanie odwiedzających nasz kraj. Jakby wirusa odstraszyła granica państwa. Szkoda słów. Jak tak dalej pójdzie, to Świnoujście padnie gospodarczo bez klientów zza Odry. PiSowskie rządy to katastrofa dla Polski. Amen
epid cov 19
4 lata temu
to tak kto kogo lubi - bo jak mozna jechac do Chorwacji a do czarnogory nie
...
Następna strona