Walka z ASF. Saksonia zbuduje płot na granicy z Polską
Niemcy chcą się bronić przed afrykańskim pomorem świń. W ostatnich dniach zarażone wirusem zwierzęta odnajdowane są coraz bliżej terytorium Niemiec. By zatrzymać wirus, nasz zachodni sąsiad zbuduje płot wzdłuż części polsko-niemieckiej granicy.
Saksonia zbuduje 128-kilometrową barierę na granicy z Polską - podaje Polska Agencja Prasowa. Bariera będzie się składać z płotu elektrycznego i siatki. Niemiecki land wyda na to 250 tys. euro.
- Chcemy wykorzystać wszystkie możliwości, żeby zmniejszyć ryzyko. Chcemy w ten sposób chronić również gospodarstwa hodowlane przed stratami ekonomicznymi - poinformowała minister zdrowia Saksonii Petra Koepping.
Powodem tej decyzji są odnajdowane coraz bliżej niemieckiej granicy dziki zarażone afrykańskim pomorem świń. Ostatnio takie zwierzę wykryto na terenie Polski w odległości zaledwie 12 km od Niemiec.
Obejrzyj też: Wirus ASF już w Wielkopolsce. Sytuacja coraz poważniejsza. Jaki czarny scenariusz?
Saksonia nie jest pierwszym landem, który buduje fizyczne bariery, by nie dopuścić do przedostania się ASF na swoje terytorium. Już w grudniu ubiegłego roku taką decyzję podjęła Brandenburgia, która rozpoczęła budowę 120-kilometrowego przenośnego elektrycznego płotu. Wtedy decyzja podyktowana była tym, że dzika z ASF znaleziono 42 km od niemieckiej granicy.
Z kolei Bawaria płotu nie stawia, ale pięciokrotnie podniosła premie za odstrzał dzików - podaje PAP.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl