Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Warszawa pod parasolem Patriotów. Polska uruchamia dyżur bojowy

37
Podziel się:

Szef MON Mariusz Błaszczak podkreślił, że włączenie systemu Patriot w obronę powietrzną Polski nastąpiło w wyjątkowo krótkim czasie. - W piątek rozpoczną się dyżury żołnierzy na elementach bardzo nowoczesnego systemu Patriot - powiedział.

Warszawa pod parasolem Patriotów. Polska uruchamia dyżur bojowy
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przy elementach systemu PATRIOT w ramach procesu wzmacniania Systemu Obrony Powietrznej RP (PAP, PAP/Rafał Guz)

Po raz pierwszy w historii Warszawa otrzymuje obronę przeciwrakietową; w piątek rozpoczną się dyżury żołnierzy na elementach bardzo nowoczesnego systemu Patriot - powiedział w czwartek szef MON Mariusz Błaszczak.

Szef MON na lotnisku na warszawskim Bemowie spotkał się w czwartek z żołnierzami grupy bojowej z 37. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej, którzy od piątku rozpoczną dyżur bojowy na elementach systemu przeciwlotniczego Patriot.

Jak zapowiadał MON, niespełna rok po rozpoczęciu dostaw i integracji systemu Patriot wyposażanego obecnie w system zarządzania walką IBCS i realizowanych ćwiczeniach: w lutym na warszawskim Bemowie, w kwietniu w Radomiu, w sierpniu w Łasku oraz intensywnym szkoleniu obsług - 37. DROP (Dywizjon Rakietowy Obrony Powietrznej) zostanie wkrótce włączony w System Obrony Powietrznej RP.

Po raz pierwszy w historii

- Uczestniczymy w wydarzeniu historycznym, przełomowym wydarzeniu. Oto po raz pierwszy w historii Warszawa otrzymuje obronę przeciwrakietową - stwierdził Błaszczak na briefingu prasowym.

Przywróciłem obronę przeciwlotniczą po długoletniej przerwie, ale obrona przeciwrakietowa jest po raz pierwszy w historii z wykorzystaniem bardzo nowoczesnego sprzętu - sądzę, że najnowocześniejszego sprzętu na świecie, a więc systemu Patriot. Od jutra już rozpoczną się dyżury - oświadczył szef MON.

Błaszczak podkreślił, że włączenie systemu Patriot w obronę powietrzną Polski nastąpiło w wyjątkowo krótkim czasie.

Polska poza europejskim parasolem

Minister nawiązał również do propozycji stworzenia europejskiego systemu obrony powietrznej. Według ministra, chodzi o niemiecki system, zaprojektowany tak, by zyski z jego powstania czerpał niemiecki przemysł.

Nie przystąpiliśmy do niego, bo ten system nie istnieje, a nasz istnieje - zbudowaliśmy go i budujemy wciąż we współpracy z USA i Wielką Brytanią - tłumaczył.

Przypomnijmy, że w ciągu 5 lat systemy obrony przeciwlotniczej NATO mają zostać uszczelnione przez system obrony powietrznej ESSI (European Sky Shield Initiative - Europejska Inicjatywa Tarczy Powietrzne). Berlin zainicjował tę inicjatywę w październiku ubiegłego roku. Przystąpiło do niej w pierwszej kolejności 15 państw - Niemcy, Belgia, Bułgaria, Estonia, Finlandia, Wielka Brytania, Łotwa, Litwa, Holandia, Norwegia, Rumunia oraz Słowacja, Słowenia, Czechy i Węgry. Później do inicjatywy dołączyły Dania, Szwecja, Austria i Szwajcaria.

Polska nie przystąpiła do inicjatywy ESSI. Buduje własną tarczę.

Polityk dodał, że przyszłym tygodniu na poligonie odbędzie się ćwiczenie kolejnej jednostki systemu obrony powietrznej krótkiego zasięgu "Mała Narew", powstającego we współpracy z Wielką Brytanią, którego kolejne jednostki niedługo wejdą do systemu obrony powietrznej Polski.

- Mogę podziękować żołnierzom nie tylko mówiąc, ale także w formie zarządzenia, na podstawie którego ustanowiłem dodatki za dyżury żołnierzy wojsk obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej oraz wojsk obrony radiotechnicznej - zapowiedział Błaszczak.

To już nie są ćwiczenia

Pełnomocnik MON ds. budowy systemu zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej gen. bryg. Michał Marciniak powiedział, że do tej pory w rozmowach z mediami przedstawiał informacje o kolejnych szkoleniach i ćwiczeniach z wykorzystaniem nowych systemów obrony powietrznej.

Dzisiaj chciałbym przekazać informację, że to już nie są ćwiczenia - grupa ogniowe 37. Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej otrzymała konkretne zadanie bojowe, oparte na realnych scenariuszach. Zadaniem grupy jest ochrona miasta stołecznego Warszawy przed zagrożeniem w postaci taktycznych pocisków balistycznych. W najbliższym czasie jednostka ta zostanie poddana certyfikacji, a następnie wejdzie w stały dyżur bojowy, chroniąc ludność i infrastrukturę krytyczną stolicy - powiedział.

Jak dodał, budowa systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej "pozostaje w tej chwili najwyższym priorytetem w resorcie obrony narodowej".

System MIM-104 Patriot

MIM-104 Patriot to system przeciwlotniczy i przeciwrakietowy ziemia-powietrze, przeznaczony do zwalczania samolotów, taktycznych pocisków balistycznych i pocisków manewrujących, produkowany przez amerykański koncern Raytheon i wybrany przez 17 państw. W USA jego użytkownikiem są wojska lądowe.

Polska wybrała system Patriot jako podstawę programu obrony powietrznej średniego zasięgu "Wisła" w kwietniu 2015 r. Międzyrządowy kontrakt w pierwszej z dwóch zakładanych faz podpisano w 2018 r. Umowa przewiduje dostawy dwóch baterii (16 wyrzutni) Patriot. Zestawy są integrowane z nowym systemem zarządzania polem walki IBCS (Integrated Air and Missile Defense Battle Command System) firmy Northrop Grumman. System ten ma umożliwić połączenie różnych systemów obrony przeciwlotniczej w jeden zintegrowany, wielowarstwowy system. IBCS jest obecnie wdrażany także w wojskach USA.

Podczas targów MSPO w Kielcach na początku września szef MON zatwierdził umowę na dostawę kolejnych 6 baterii Patriotów, wyposażonych m.in. w dookólne radary LTDAMS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(37)
Rubens
7 miesięcy temu
Jak zwykle Płaszczak kłamie. Parasol rakietowy wokół Warszawy powstał w latach 70tych i działał do końca lat 90tych w formie wianuszka baz rakietowych wokół miasta. Typowy dla tej władzy kierunek - mówimy do idiotów, wiec we wszystko uwierzą….
Po wyborach
7 miesięcy temu
System Patriot nie obroni PISmafii przed odsiadką.
Lol
7 miesięcy temu
Ale czy rosyjskie rakiety spadające pod Bydgoszczą się wystraszą płaszczaka broniącego Polski na linii Wisły
fan Mariusza
7 miesięcy temu
Ustawieni wyrzutni rakiet Patriot na linii Wisły jest słuszną decyzją. Obrona Lublina czy Białegostoku nie miałaby sensu.
Szwejk
7 miesięcy temu
Amerykańskie patrioty będą chronić domek największego patrioty.
...
Następna strona