Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Morawiecki ma pomysł. Ma przynieść setki milionów złotych

118
Podziel się:

Będziemy odchudzać administrację publiczną, by zmniejszyć koszty jej funkcjonowania, a także wprowadzać nowoczesne mechanizmy zarządzania - powiedział w czwartek wicepremier Mateusz Morawiecki. Według niego będzie można zaoszczędzić "setki milionów złotych".

Morawiecki ma pomysł. Ma przynieść setki milionów złotych
(Andrzej Hulimka/REPORTER)

Morawiecki podkreślił, że Polska od początku lat 90. zamiast budować więcej oszczędności i więcej inwestować, za dużo makroekonomicznie konsumowała. - To jest pewien aksjomat, czy pewna zmienna, którą będziemy starali się zmienić w ciągu najbliższych trzech, sześciu, dziewięciu lat. Bo tego się nie odkręci jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. To jest proces, który trwa - mówił.

- W krótkiej perspektywie jest niezwykle ważne to (...), że będziemy patrzyli również na najróżniejsze pozycje kosztowe w administracji publicznej: na funkcjonowanie agencji, na funkcjonowanie różnych inspektoratów, urzędów, instytucji centralnych w taki sposób, żeby odchudzać tę administrację, żeby zmniejszać koszty funkcjonowania - podkreślił.

- Myślę, że to będzie bardzo doceniane również przez Polaków za parę lat, kiedy pokażemy, że nie tylko wyhamowaliśmy niezwykle przyrostowy trend w administracji publicznej co do kosztów i co do liczby pracowników, ale również staraliśmy się wprowadzić nowoczesne mechanizmy zarządzania - dodał. Wśród tych mechanizmów wymienił centrum usług wspólnych, nad którym pracuje minister Beata Kempa, oraz centralny zakup licencji na oprogramowanie, o czym - jak przypomniał Morawiecki - mówiła w środę podczas posiedzenia Rady Ministrów minister cyfryzacji Anna Streżyńska.

- To są tematy, na których możemy oszczędzać setki milionów złotych, jeżeli je wdrożymy w umiejętny sposób - zaznaczył wicepremier, tłumacząc prasie, skąd zamierza wziąć dodatkowe pieniądze na inwestycje.

- Te pieniądze trzeba skądś wziąć i m.in. również z oszczędności na administracji publicznej w rozumieniu takim, żeby pewne procesy wykonywać sprawniej, bardziej profesjonalnie. To jest też takie jedno z zadań - zaznaczył.

- Sukces się będzie składał z 15 różnych działań. Nie ma jednego świętego Graala, którym tutaj możemy się posłużyć - zauważył.

Morawiecki zapytany przez dziennikarzy, czy zabiegał o połączenie stanowisk szefów Ministerstwa Rozwoju i resortu finansów odpowiedział: Nie, nie zabiegałem o to. Absolutnie. Ta funkcja została mi powierzona przez panią premier. W tych okolicznościach ją przyjąłem.

wiadomości
gospodarka
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(118)
WYRÓŻNIONE
tutuś
9 lat temu
Obiecanki cacanki !.............A jak tam, panie Moratz, idzie budowa wielkiej fabryki Mercedesa, którą nam żeś święcie obiecał wiosną ?!!!................Coś ucichło
Oszczędności
9 lat temu
Najpierw zlikwidować emerytury mundurowe dla funkcjonariuszy oraz biuralistów w: policji, abw, cbś, cba, wojsku, straży więziennej, straży pożarnej, straży leśnej, straży granicznej, straży celnej, inspekcji transportu drogowego, biurze ochrony rządu itd. I wtedy do policji będą szli odważni mężczyzni z krwi i kości z powołania, a nie suche i niskie anorektyczki dla emerytury.
Zula
9 lat temu
Zacznij od swojego gabinetu politycznego rozbuchanego bardziej niż inne kiedykolwiek superministrze!!!zatrudnianie dwudziestoletnich doradców- buahahahaha,bez kompetencji i wykształcenia na państwowych posadach to skandal.a wpychanie żon i synalków kumpli do rad nadzorczych państwowych firm to gorzej niż za SLD i PSL.rzeczywiście teraz qrwa wy,uczciwi i szlachetni.ku chwale ojczyzny,pomazańcu!solidarność walcząca w nowej odsłonie.wstydzę się,że głosowałam na PiS od początku jego istnienia.Panie Jarosławie,nie ma Pan szczęścia do ludzi.proszę im patrzeć na ręce.
...
Następna strona