Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Audyt w Inspekcji Transportu Drogowego. Poprzednie kierownictwo często jeździło na zagraniczne delegacje

11
Podziel się:

Z audytu wynika ponadto, że w latach 2012-2015 dyrektorzy i zastępcy dyrektorów otrzymali premie i nagrody o wartości przekraczającej 2 miliony złotych, a rachunki telefoniczne Głównego Inspektora w latach 2012-2015 przekroczyły 89 tys. złotych.

Audyt w Inspekcji Transportu Drogowego. Poprzednie kierownictwo często jeździło na zagraniczne delegacje
(Wikimedia/Henryk Borawski CC-SA 4.0)

Liczne wyjazdy, niepotrzebne zakupy i wielotysięczne nagrody - Główny Inspektorat Transportu Drogowego przedstawił wyniki audytu, który dotyczy działań poprzedniego kierownictwa.

Wynika z niego, że przedstawiciele ścisłej kadry kierowniczej spędzali kilka miesięcy w roku na wyjazdach zagranicznych, które były finansowane z budżetu ITD.

Jak mówi obecny szef Inspekcji Alvin Gajadhur, w latach 2012-2015 wydano na ten cel ponad milion złotych. W tym czasie Główny Inspektor spędził poza krajem na służbowych wyjazdach 164 dni. Było ich 47. A dyrektor generalny zaliczył 160 dni na 48 wyjazdach. Główne kierunki wyjazdów służbowych to Francja, Wielka Brytania, Turcja oraz Hiszpania.

Audyt wykazał także, że poprzednie kierownictwo Inspekcji wydało wiele tysięcy złotych na zakup różnego rodzaju gadżetów. Zdaniem Alvina Gajadhura część zakupów była niepotrzebna. Chodzi na przykład o konsole do gier, na które wydano 20 tys. złotych. Kupowano też bardzo drogie słuchawki bezprzewodowe, tak zwane zegarki "Smartwatch", kamery, projektory i telefony stacjonarne. 26 sztuk takich aparatów kosztowało 26 tys. złotych.

Autorzy kontroli zaznaczają, że część zakupionego sprzętu informatycznego wydawano bez odpowiednich protokołów.

Z audytu wynika ponadto, że w latach 2012-2015 dyrektorzy i zastępcy dyrektorów otrzymali premie i nagrody o wartości przekraczającej 2 miliony złotych, a rachunki telefoniczne Głównego Inspektora w latach 2012-2015 przekroczyły 89 tys. złotych.

Nowe kierownictwo złożyło jedno zawiadomienie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego i trzy zawiadomienia do prokuratury.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
JA
8 lat temu
TERAZ WYCHODZA NA WIERZCH MACHLOWE,I DOJENIE KASY TYCH ZLODZIEI.POWINNI IM POZABIERAC MAJATKI.KONFISKUJAC WSZYSTKO ZA DEFRAUDACJE SPOL.KASY.NA SZPITALE NIE MA BO GNOJE Z POPRZEDNIEJ KOALICJI JE ZAJ...LI.MIEJCIE DO NICH PRETENSJE,A NIE TERAZ OCZEKUJECIE CUDOW
cris172
8 lat temu
tak się bawi ,tak się bawi itd....,a za przejechanie bramki 3 i pół tysia...
Ja
8 lat temu
Tak działa większość urzędów. A o ZUS zapomnieli.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
iko
8 lat temu
a ten szef to jakis emigrant kolorowy chyba bo nazwisko jakby od niemieckiego emigranta z iraku
kontroler
8 lat temu
Alvin Gajadhura jak Wańka Wstańka. Raz jest szefem, raz zastępcą. Sam donosi na siebie?
Maro
8 lat temu
I dobrze dokopać ITD, niech teraz odrobią kontrolując taksówki, UBERA i inne przewozy.
jajokur
8 lat temu
Mogli jechać jako pasażerowie ciężarówek do Hiszpanii.Poznali by pracę kierowcy warunki czas w jakim się poruszają na takiej trasie.Tyle kontroli co jest w Polsce nie ma w całej Europie
Wacio
8 lat temu
Dobrze, że jeździli. Pytanie tylko czy czegoś się tam nauczyli.