"Puls Biznesu" pisze, że niemiecki koncern ma w naszym kraju kolejny problem, po 140 tysiącach sprzedanych samochodów z silnikami, które podają fałszywe dane o emisji spalin.
- Czas oczekiwania na części zamienne wynosi obecnie od miesiąca nawet do dwóch miesięcy lub dłużej w przypadku napraw blacharskich. Klienci są wściekli kiedy dowiadują się, że muszą tak długo czekać na auto - mówi gazecie przedstawiciel jednego z dealerów Volkswagena.
Z ustaleń dziennika wynika, że winny jest nowy system informatyczny, który został wdrożony w centrum dystrybucyjnym niemieckiego producenta w Komornikach. Magazyn został uruchomiony w ostatnich dniach lipca, a problem z dostępnością zaczęły się we wrześniu.