Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Brazylia: Największe bankructwo w historii. Telekomunikacyjny numer jeden chce ochrony przed wierzycielami

0
Podziel się:

Oi SA wypełnił w poniedziałek wniosek o ochronę przed wierzycielami. Największy operator telefonii stacjonarnej w Brazylii stwierdził, że brak mu czasu, by przeprowadzić reorganizację operacyjną i restrukturyzację olbrzymiego zadłużenia. Tym bardziej, że panuje recesja.

Brazylia: Największe bankructwo w historii. Telekomunikacyjny numer jeden chce ochrony przed wierzycielami
(Firo/ BEI/REPORTER)

Długi Oi SA doszły do poziomu 65,4 mld reali, czyli równowartości 19,3 mld dolarów. To stawia bankructwo firmy na pierwszym miejscu w historii Brazylii. Spółka jest największym operatorem telefonii stacjonarnej i czwartym na rynku telefonii komórkowej w największym kraju Ameryki Południowej.

Wniosek o ochronę przed bankructwem Oi SA i jego sześć spółek zależnych złożyły po rozmowach z wierzycielami o spłacie zadłużenia, która przypada na lipiec.

Oi SA to jednak nie wyjątek. Recesja, w jaką wpadła w ubiegłym roku gospodarka Brazylii, jest największą od osiemdziesięciu lat. Jest przyczyną tego, że podobne kroki podjęło już wiele firm.

Problemy gospodarcze kraju zaostrzyły m.in. walkę między konkurentami na rynku telefonii komórkowej i transmisji danych, co skończyło się spiralą długów. Oi obciążone jest jeszcze obowiązkami w rozwoju telefonii kablowej, które firma zaciągnęła po sponsorowanej przez państwo fuzji osiem lat temu.

Kryzys polityczny w Brazylii, czyli afera wokół Petrobrasu z udziałem najwyższych władz kraju, też uderzył w Oi. Opóźniło to łagodzenie obostrzeń w sektorze telekomunikacyjnym i skłoniło prawie dwustu właścicieli obligacji spółki do działań w kierunku renegocjacji długu.

Decyzja o tym, żeby złożyć wniosek o upadłość pojawiła się dwa miesiące po tym jak Oi i kilku wierzycieli rozpoczęli rozmowy odnośnie restrukturyzacji 50 mld reali długu. Rozmowy załamały się po tym jak kluczowi akcjonariusze udaremnili porozumienie, obawiając się, że dramatycznie zmniejszy ono ich udziały w spółce. Redukcja zadłużenia według wierzycieli polegać miała m.in. na emisji akcji dla wierzycieli.

Dużym problemem jest fakt, że aż 75 proc. długu Oi jest denominowane w walutach obcych. Spadek reala względem dolara o 16 proc. od lutego tylko zaognił sytuację. Szczególnym wyzwaniem była spłata w lipcu 230 mln euro w obligacjach spółki zależnej Oi - Portugal Telecom International.

Oi jest jedynym w Brazylii operatorem telefonicznym, którego kontroluje rodzimy kapitał.

Natychmiast po złożeniu wniosku o ochronę przed wierzycielami rząd zadeklarował, że zamierza przyśpieszyć teraz przegląd reguł sektorowych i nie będzie wspominał o wymaganiach licencyjnych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)