Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Do euro jak najpóźniej". Hasło PiS przed zjazdem

0
Podziel się:

Poseł PiS Joachim Brudziński ujawnił, że prawicowa koalicja nie zgadza się we wszystkim.

"Do euro jak najpóźniej". Hasło PiS przed zjazdem
(Jan Bielecki/East News)

Do euro możemy przystąpić tylko wtedy, gdy poziom naszego życia zrówna się z tym, jaki jest w Niemczech czy Francji - tak mówił w radiowej Trójce poseł PiS Joachim Brudziński, wiceszef sztabu wyborczego tej partii. W Katowicach PiS i Zjednoczona Prawica rozpoczynają trzydniową konwencję "Myśląc Polska". Brudziński ujawnił, że prawicowa koalicja nie dogadała się jeszcze co do programu.

Polityk przekonywał, że to Platforma Obywatelska chce wprowadzić Polskę do strefy euro. Wskazywał na stanowisko współpracowników Ewy Kopacz, a także funkcjonowanie pełnomocnika rządu ds. wprowadzenia euro. Joachim Brudziński, zapytany o przychylne wspólnej walucie wypowiedzi Lecha Kaczyńskiego i doradcy Andrzeja Dudy - Krzysztofa Szczerskiego, mówił, że PiS rozumie zobowiązania traktatów unijnych.

Zdaniem posła PiS, mówienie teraz o wejściu do strefy euro "byłoby zabójcze dla polskiej gospodarki i portfeli przeciętnych obywateli". Podpisując traktat akcesyjny do Unii Europejskiej w 2003 roku, Polska zobowiązała się do przyjęcia euro, ale nie określiła terminu jej przyjęcia.

Program wyborczy PiS jest prawie gotowy, ale jeszcze nie będzie prezentowany. Dziś w Katowicach PiS i Zjednoczona Prawica rozpoczynają 3-dniową konwencję "Myśląc Polska". Poseł PiS Joachim Brudziński mówił w Trójce, że prawicowa koalicja ma w ponad 90 procentach uzgodniony program.

Przyznał jednak, że między PiS i środowiskiem Jarosława Gowina jest kilka różnic, na przykład w sprawie systemu partyjnego. Joachim Brudziński zaznaczał, że PiS nie może jeszcze zaprezentować programu, gdyż okoliczności zewnętrzne są bardzo dynamiczne.

- Wiemy, jak wygląda sytuacja w Grecji, wiemy co się dzieje za naszą wschodnią granicą, na południu Europy, a przecież my mówimy o programie obejmującym nie tylko kwestie wzajemnych relacji między PiS a Polską Razem, ale mówimy też o polityce zagranicznej, bezpieczeństwie i finansach - tłumaczył wiceszef sztabu wyborczego partii Jarosława Kaczyńskiego.

Joachim Brudziński dodawał, że w kwestii wieku emerytalnego zostanie uwzględnione stanowisko PiS, a nie partii Jarosława Gowina. Polityk PiS powiedział też, że jego ugrupowanie najprawdopodobniej wycofa się z pomysłu trzeciej stawki podatkowej - 39 procent.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)