Proces dotyczył artykułu w tygodniku "Wprost", który doprowadził do dymisji Sławomira Nowaka. Chodzi o słynną aferę z zegarkiem.
Sławomir Nowak wytoczył proces "Wprost" po artykułach, które zarzucały mu nieprawidłowości w zarządzaniu ministerstwem. Najpoważniejszym zarzutem było niewpisanie do oświadczenia majątkowego kosztownego zegarka. W 2014 r. sąd uznał go winnym i skazał na 20 tys. zł grzywny.
To nie jedyny wyrok związany z "aferą zegarkową". Były minister wytoczył proces wydawcy "Wprost". Domagał się 30 tys. zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. W grudniu 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie w całości oddalił pozew. Reprezentujący Nowaka Roman Giertych jednak nie odpuścił i złożył apelację.
Teraz pochwalił się sukcesem. "SA w Warszawie uchylił wyrok niekorzystny dla S. Nowaka w jego sprawie przeciwko "Wprost" dotyczącej artykułu, który doprowadził do dymisji" - napisał Giertych na Twitterze.
Rzecznik sądu nie był w stanie potwierdzić nam tej informacji.