Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jak oszczędzają Polacy? Najczęściej bez szans na duży zysk

1
Podziel się:

Nawet jeśli odkładamy pieniądze z myślą o przyszłości, to korzystamy najczęściej z najbardziej zachowawczych rozwiązań - pisze dla money.pl Monika Szlosek z Deutsche Banku.

Jak oszczędzają Polacy? Najczęściej bez szans na duży zysk
(Deutsche Bank)

Niemal 43 proc. Polaków nie odkłada pieniędzy w ogóle. Co dziesiąty z nas woli trzymać gotówkę w domu - wynika z badania przeprowadzonego przez Deutsche Bank. Ten wynik może niepokoić. Szczególnie jeśli wziąć pod uwagę szacunki Komisji Europejskiej, według której w 2060 roku emerytury w Polsce wyniosą zaledwie 29 proc. ostatniej płacy - pisze dla money.pl Monika Szlosek.

Z prognoz wynika, że do 2030 roku liczba osób powyżej 80. roku życia wzrośnie z obecnych niemal 1,5 mln do ok. 2,2 mln osób. Zmieniająca się struktura demograficzna sprawia, że perspektywa wysokości przyszłych emerytur rysuje się fatalnie. Świadczenia będą na tyle niskie, że spokojna i dostatnia starość może być dla większości Polaków nieosiągalna. Eksperci od dobrych kilku już lat alarmują, że nie tylko powinniśmy, ale wręcz musimy zacząć reagować na nadchodzące zmiany. Deutsche Bank sprawdził, czy i w jaki sposób Polacy budują swój kapitał na przyszłość.

Najnowszy sondaż pokazuje, że niemal 43 proc. Polaków nie odkłada pieniędzy w ogóle. Ten wynik może niepokoić. Szczególnie jeśli wziąć pod uwagę szacunki Komisji Europejskiej, według której w 2060 roku emerytury w Polsce wyniosą zaledwie 29 proc. ostatniej płacy. Będą one należały do najniższych w UE - i to już przy uwzględnieniu podwyższonego wieku emerytalnego. Analiza badania pod kątem zarobków respondentów pokazuje, jak wyraźnie odsetek osób, które nie oszczędzają, zmniejsza się wraz ze wzrostem dochodów. W przypadku osób zarabiających do 999 zł netto miesięcznie - 72,5 proc. przyznaje, że nie oszczędza. Jednak już wśród zarabiających od 3000 do 3900 netto na przyszłość nie odkłada 33,6 proc. ankietowanych. Zdecydowanie lepiej sytuacja wygląda wśród najlepiej zarabiających Polaków. Tu wskaźnik ten wynosi już jedynie 4 proc.

Polak oszczędza na lokacie

Wyniki badania potwierdzają również, że nawet jeśli odkładamy pieniądze z myślą o przyszłości, to korzystamy najczęściej z najbardziej zachowawczych rozwiązań, takich jak konta oszczędnościowe (29,2 proc.) i lokaty (17,8 proc.). Te najbardziej popularne produkty bankowe, są co prawda bardzo bezpieczną formą lokowania kapitału, nie ma jednak obecnie co liczyć na większe zyski z tego tytułu. Stopy procentowe już od dłuższego czasu utrzymują się na wyjątkowo niskim poziomie, co w sposób bezpośredni przekłada się na oprocentowanie depozytów. Dodatkowo, w przypadku lokaty trudno jest mówić o produkcie długoterminowym, skoro zakładamy je najczęściej na kilka miesięcy lub w najlepszym przypadku na rok.

Badanie pokazało również, że co dziesiąty Polak woli trzymać pieniądze w gotówce w domu. Nie jest to korzystne rozwiązanie. Po pierwsze, pieniądze które trzymamy w domu nie pracują, a co za tym idzie, tracą na wartości. Po drugie, przechowywanie dużej sumy gotówki może być bardzo ryzykowne. Tym bardziej, że w przypadku jej utraty, nie możemy też liczyć na żadną rekompensatę.

Z sondażu Deutsche Bank wynika, że 8 proc. Polaków najchętniej inwestuje w nieruchomości. Z opcji tej korzystają przede wszystkim osoby bardziej zamożne, czyli takie, które faktycznie stać na tego typu inwestycję lub posiadające wystarczająco wysoką zdolność kredytową. Wbrew obiegowej opinii, nieruchomości nie są wcale łatwym narzędziem inwestycyjnym. Co prawda, jeśli dysponujemy nieruchomością w dobrym stanie i w korzystnej lokalizacji, jej wartość raczej się nie zmniejszy. Problemem jest natomiast trudna zbywalność, o czym wie całkiem spora grupa osób próbujących od kilku lat bezskutecznie sprzedać dom lub mieszkanie.

Z inwestycjami nadal pod górkę

Jak Polacy oceniają w tym kontekście produkty inwestycyjne? Niestety ich popularność jest wciąż stosunkowo niewielka. Jednostki funduszy inwestycyjnych wybrało w sondażu 6 proc. badanych, a akcje spółek notowanych na giełdzie już tylko niespełna 3 proc. Składki w ramach produktów tzw. III filaru, czyli IKE lub IKZE odprowadza niecałe 6 proc. respondentów. Blisko 5 proc. korzysta z długofalowego programu oszczędnościowego. Natomiast w walucie, np. w dolarach lub w euro swoje oszczędności trzyma niewiele ponad 4 proc.

Z czego może wynikać ta niechęć Polaków do bardziej zaawansowanych sposobów pomnażania kapitału, takich jak fundusze inwestycyjne? Przyczyn może być wiele, np. strach przed potencjalnym ryzykiem oraz nieznajomość mechanizmów które tego typu produktami rządzą. Badanie Deutsche Bank z maja br. pokazało, że wśród osób, które wiedzą, czym są fundusze inwestycyjne, znaczna część (prawie 37 proc.) uważa, że jest to skomplikowany produkt, wymagający dużej wiedzy. Co ciekawe, jak wynika z raportu IZFiA i firmy Analizy Online, wrzesień bieżącego roku przyniósł największy od 30 miesięcy skok aktywów netto zarządzanych przez krajowe TFI. W tym właśnie miesiącu wzrosły one o +3,9 proc. do 232 mld zł. Niemniej skala tych inwestycji jest wciąż stosunkowo niewielka.

Jedyną naprawdę skuteczną metodą pomnażania kapitału jest korzystanie z różnorodnych narzędzi. Zróżnicowanie portfela inwestycyjnego wpływa w znacznym stopniu na zwiększenia bezpieczeństwa naszych inwestycji jako całości i ograniczenie ryzyka strat w dłuższej perspektywie. Dobrze skonstruowany portfel inwestycyjny, zawierający odpowiednio szeroki wachlarz produktów, będzie skutecznie wypracowywał zysk, w dużej mierze niezależnie od tego w jaki sposób zachowują się poszczególne aktywa w danym momencie. Dlatego właśnie dobrze jest, gdy taki portfel składa się co najmniej z kilku, a najlepiej kilkunastu aktywów, o zróżnicowanym stopniu ryzyka, opartych o różnorodne rynki i branże.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
On
4 lata temu
Głodowe pensje. A oni się dziwią, że ludzie nie oszczędzają.