Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wstrząs w kopalni Rudna. Czterech górników nie żyje, trwa akcja ratunkowa

4
Podziel się:

Trzeci z górników poszukiwanych po wstrząsie w należącej do KGHM kopalni Rudna w Polkowicach nie żyje - poinformował w środę dyrektor kopalni Paweł Markowski. Pod ziemią nadal znajduje się pięć osób, do których próbują dotrzeć ratownicy.

Wstrząs w kopalni Rudna. Czterech górników nie żyje, trwa akcja ratunkowa
(PAP/Maciej Kulczyński)

Już czterech górników poszukiwanych po wstrząsie w należącej do KGHM kopalni Rudna w Polkowicach nie żyje - poinformował w środę dyrektor kopalni Paweł Markowski (na zdjęciu). Pod ziemią nadal znajduje się pięć osób, do których próbują dotrzeć ratownicy.

Markowski na konferencji prasowej przekazał, że ratownicy dotarli do kolejnego górnika. - Niestety lekarz stwierdził jego zgon - powiedział.

Dodał, że ratownicy widzą kolejnego górnika. - Nie wiemy jednak, w jakim jest stanie, ratownicy nie mogą jeszcze do niego dojść. Nadal nie wiemy, gdzie są czterej kolejni górnicy - powiedział dyrektor.

Dyrektor dodał, że górnik, którego widzą ratownicy jest przygnieciony blokiem skalnym. - Nie wiemy, czy jest przytomny. Mamy problem, by ten blok skruszyć czy podnieść do góry. Nie mamy tam do dyspozycji maszyn, tylko ręczne środki - mówił.

Markowski poinformował, że według wskazań lokalizatorów trzech górników może znajdować się w komorze maszyn, która została zasypana. - Dwie osoby mogą być na zewnątrz, ale w pobliżu tej komory maszyn - powiedział dyrektor.

W poszukiwaniach bierze udział trzynaście zastępów ratowniczych. Na miejsce katastrofy jedzie premier Beata Szydło.

W kopalni Rudna w Polkowicach we wtorek wieczorem doszło do silnego wstrząsu. W rezultacie trzech górników poniosło śmierć, a dziewięciu zostało poszkodowanych.

Tuż po wstrząsie informowano, że pod ziemią jest uwięzionych 16 górników, później - że 10. Po północy w środę rzeczniczka KGHM Polska Miedź Jolanta Piątek poinformowała o śmierci jednego z górników i ewakuacji ze strefy zagrożenia na powierzchnię ośmiu osób. Poszkodowani trafili do szpitali, m.in. do Głogowa. Ratownicy szukali wówczas w kopalnianych wyrobiskach siedmiu górników.

Po godzinie 2 przedstawiciele władz KGHM podali, że pod ziemią znaleziono ciało kolejnego górnika oraz że trwają poszukiwania sześciu osób. Poinformowano, że z poszukiwanymi nie ma kontaktu.

Władze KGHM podały również, że wstrząs w kopalni Rudna był bardzo silny i spowodował duże zniszczenia. Epicentrum wstrząsu znajdowało się na głębokości 1500 metrów, a jego magnituda wynosiła około 3,4 stopnia.

Jak podaje KGHM, kopalnia Rudna jest największą kopalnią miedzi w Europie i jedną z największych głębinowych kopalni tej rudy na świecie. Zasoby tej kopalni to 432 miliony ton rudy miedzi. Wydobycie prowadzone jest tam od 1974 r., a średnia produkcja w kopalni Rudna wynosi obecnie 12 ton rudy rocznie.

Eksploatacja złoża prowadzona jest w trzech rejonach wydobywczych: Rudna Główna, Rudna Zachodnia R-IX oraz Rudna Północna.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
@
7 lat temu
to wielka tragedia. zawsze przy takich okazjach przypomina się społeczeństwu, że zawód górnika jest bardzo niebezpieczny. dlatego górnicy mają sporo bonusów w pracy. ale czy ktoś się zastanawiał nad tym, że na przykład zawód zawodowego kierowcy też jest bardzo niebezpieczny? bo statystycznie rzecz biorąc, w roku na drogach ginie więcej zawodowych kierowców niż górników w kopalniach. czy zawodowi kierowcy mają wypłacane 13, 14 pensje? czy mają bonusy na barburkę? jeśli górnicy są uprzywilejowani ze względu na niebezpieczną pracę, inne grupy zawodowe których praca jest niebezpieczna też powinny być uprzywilejowane. może uprzywilejowanie należy uzależnić od statystyk zagrożenia? tak - wiem, że dzięki górnikom nie marzniemy w zimie, ale też dzięki transportowi mamy towary w sklepach a dzięki energetyką mamy prąd.
Irlandczyk
7 lat temu
Wyrazy współczucia dla rodzin. Ps. Życie jest cenne i krótkie a śmierć trwa wiecznie.
mg63
7 lat temu
12 ton rudy rocznie.... to sie w ogole oplaca? Moj sasiad z wozkiem by dal rade wiecej miedzi ze zlomu zebrac w ciagu roku bez wchodzenia pod ziemie. Ech te "redachtory"....
nick
7 lat temu
[QUOTE] Na miejsce katastrofy jedzie premier Beata Szydło. [/QUOTE] Będzie tylko przeszkadzać - jak zawsze.