Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Hubert : Orzechowski
|

Kolejna branża ma dość. "Upokarzające 1600 netto"

140
Podziel się:

"Po pięciu latach studiów zarabiamy upokarzające 1600-1800 zł netto" - pisze Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Fizjoterapii. W przyszłym tygodniu fizjoterapeuci wyjdą na ulice.

Fizjoterapeuta przy pracy
Fizjoterapeuta przy pracy (Fotolia)

"Po pięciu latach studiów zarabiamy upokarzające 1600-1800 zł netto" – pisze Ogólnopolski Związek Zawodowy Pracowników Fizjoterapii. W przyszłym tygodniu fizjoterapeuci wyjdą na ulice.

Ministerstwo Zdrowia zapewnia, że mogą oni liczyć na wyższe uposażenia. Ale muszą uzbroić się w cierpliwość – informuje RMF FM.

W przyszłym roku wynagrodzenia fizjoterapeutów mają wzrosnąć o 20 proc. I tak samo w kolejnych latach. Resort przewiduje, że w 2021 r. fizjoterapeuta ze specjalizacją będzie mógł liczyć na zarobki rzędu 5278 zł. Taki sam fachowiec, ale bez specjalizacji, dostanie 3670 zł brutto.

Zobacz także: Jak zatrzymać polskich lekarzy i pielęgniarki w kraju?

Tak zakłada ustawa o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Była ona dziś przedmiotem gorącej debaty na sejmowej Komisji Zdrowia. Fizjoterapeuci, jak i przedstawiciele innych profesji medycznych, zwracali uwagę, że ustawa nie przewiduje dodatkowych środków na deklarowane podwyżki. Dlatego na 22 września wyznaczyli datę wielkiego protestu w Warszawie.

"Środowisko domaga się wyjaśnień, dlaczego fizjoterapeuci mają najniższe wynagrodzenie spośród zawodów medycznych oraz są pomijanie przy wzroście wynagrodzenia innych grup zawodowych (...). Apelujemy do środowiska fizjoterapeutów do aktywnego uczestnictwa w manifestacji fizjoterapeutów" – czytamy w liście związkowców.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(140)
WYRÓŻNIONE
Prezio Bronek
7 lat temu
Mogom wzianść porzyczke i zmienic zawut.
slawas
7 lat temu
Jestem pracownikiem i zaczynam uważać ,że te ustawowe minimum to pomyłka i niepotrzebna sprawa niech ludzie walczą o swoje szukają lepiej płatnej pracy wyjeżdżają. Jeżeli 1 pracownik pójdzie i zażąda podwyżki to nic nie wyjdzie ale jak pójdzie połowa załogi to rura zmięknie dyrekcji . Wiem bo tak było u nas odeszło 3 kluczowych pracowników część najbardziej dochodowej produkcji stanęła całkowicie, zaczeły się reklamacje, opóźnienia, kary na podwyżki znaleźli kasę
Adi
7 lat temu
A za godzinę kasują 120. Ciężko się zapisać na termin więc jak to?
...
Następna strona