Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Polacy nie płacą rachunków za telefon. 822 mln zł długów

16
Podziel się:

Ponad 354 tys. osób ma blisko 488 tys. niezapłaconych rachunków telefonicznych - wynika z raportu Krajowego Rejestru Długów. Łączne zadłużenie Polaków sięga 822 mln zł. Największe problemy z terminowymi płatnościami mają mieszkańcy wsi i małych miasteczek.

Polacy nie płacą rachunków za telefon. 822 mln zł długów
(Gina Sanders)

- Tylko w poprzednim roku ponad 360 tysięcy razy firmy telekomunikacyjne otrzymywały od nas informację, że sprawdzany konsument jest notowany jako dłużnik - wskazał cytowany w komunikacie, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki. Dodał, że niemała część tych osób ma na swoim koncie niespłacone długi wobec innych telekomów, które już zostały sprzedane firmom windykacyjnym i funduszom sekurytyzacyjnym. - Gdyby pomnożyć tę liczbę przez średnią kwotę długu wobec telekomów, czyli 2 300 zł, to potencjalne ryzyko, jakie wiązałoby się z podpisaniem umowy z takimi klientami, można szacować na 828 mln zł - skomentował Łącki.

Długi telekomunikacyjne - jak przypomina KRD - to nie tylko niezapłacone rachunki za połączenia telefoniczne czy surfowanie w internecie, ani kary za zerwanie umowy. Duży kłopot firm telekomunikacyjnych stanowią wyłudzenia osób podpisujących umowę na abonament telefoniczny tylko po to, by otrzymać nowoczesny sprzęt (smartfony, laptopy, tablety), który później sprzedają, nie regulując bieżących należności.

Z raportu KRD wynika, że najwięcej dłużników telefonicznych pochodzi z miejscowości liczących do 10 tys. mieszkańców. Ta grupa stanowi prawie 33 proc. wszystkich dłużników, a ma do oddania 30 proc. wartości całego długu. Dla porównania w największych polskich miastach mieszka niespełna 16 proc. zalegających z rachunkami telefonicznymi, a jeśli dodać tych z miast powyżej 100 tys. mieszkańców, to odsetek ten sięga 30,5 proc.

- Statystycznie w większych miastach mieszka więcej osób, więc wydawać by się mogło, że również więcej dłużników-abonentów. Tymczasem prawda jest zupełnie inna. Najwięcej dłużników pochodzi z mniejszych miejscowości - wskazał Łącki. Jego zdaniem dzieje się tak dlatego, że mieszkańcy mniejszych miejscowości "przeważnie mniej zarabiają, a w przypadku zwolnienia z pracy, częściej mają problem ze znalezieniem nowej posady".

W podziale wojewódzkim najgorzej wypadają mieszkańcy Górnego Śląska, którzy mają do oddania operatorom telefonicznym ponad 127 mln zł. Zaraz za nimi znajdują osoby pochodzące z Mazowsza, z zadłużeniem około 94,3 mln zł, a niechlubną trójkę zamykają Dolnoślązacy (91 mln zł). Najbardziej solidni w spłacie zobowiązań telefonicznych są mieszkańcy woj. podlaskiego. Mimo to mają do oddania 15,2 mln zł. Na drugim miejscu są abonenci z woj. świętokrzyskiego (17,5 mln zł) oraz woj. opolskiego (19,4 mln zł)

Prawie 60 proc. dłużników-abonentów stanowią mężczyźni, którzy mają do oddania wierzycielom ponad 496 mln zł.

W podziale na wiek, najczęściej faktur za telefon nie płacą osoby między 26. a 35. rokiem życia. Tzw. millennialsi muszą uregulować należności w kwocie blisko 243,6 mln zł. Najmniej liczną grupę dłużników telekomów stanowią osoby powyżej 65. roku życia, które łącznie mają do oddania 48 mln zł. (PAP)

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
Talizman
7 lat temu
Operatorzy telekomunikacyjni w Judeo Polonii to naciągacze, czyli oszuści i złodzieje , żerujący na naiwności konsumentów. Reklamowane promocje to zniewolenie konsumenta na warunkach operatorów usługodawców.
misiek
7 lat temu
Jakim cudem średni nieopłacony rachunek za telefon wynosi 2300 zł? Przy abonamentach wynoszących kilkadziesiąt złotych, operator musiałby przez parę lat tolerować niepłacenie. A jest to praktycznie niemożliwe. Możliwe, że duża część tych rachunków to są po porostu szwindle z udziałem operatorów naciągających klientów na wysokie opłaty.
HETMAN POLNY
7 lat temu
PO CO PŁACIĆ JAK PAŃSTWO DA + 500 Z NACJONALIZACJI NASZYCH PENSJI I WYPROWADZANIA KAPITAŁÓW MANDATAMI OD CELOWO ZANIŻANEJ PRĘDKOŚCI KWALIFIKUJĄCEJ SIĘ POD KONTROLĘ KARNĄ Z KILKU PARAGRAFÓW.
Roro
7 lat temu
NIE - MIMO 500+ i wszystko tak "SUPER" ?
???
7 lat temu
Jak telefony były by tylko na kartę, to problem by nie istniał !!!