Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|

Wielka manifestacja OPZZ i ZNP. "Mamy dość" - grzmi na ulicach Warszawy

391
Podziel się:

”Żądamy odpowiedniego traktowania pracujących”, "Chcemy godnie zarabiać! Teraz!", "Reforma Zalewskiej to krzywda dzieci" – skandują związkowcy, którzy tłumnie wyszli na ulice Warszawy. Chcą 1000 zł podwyżek, większych nakładów na oświatę i odwołania minister edukacji.

Wielka manifestacja OPZZ i ZNP. "Mamy dość" - grzmi na ulicach Warszawy
(Zbyszek Kaczmarek/REPORTER)

”Żądamy odpowiedniego traktowania pracujących”, "Chcemy godnie zarabiać! Teraz!", "Reforma Zalewskiej to krzywda dzieci" – skandują związkowcy, którzy tłumnie wyszli na ulice Warszawy. Chcą 1000 zł podwyżek, większych nakładów na oświatę i odwołania minister edukacji.

"Polska potrzebuje wyższych płac" – pod takim hasłem pracownicy budżetówki, w przeważającej liczbie nauczyciele, wyszli na stołeczne ulice w wielkim proteście zorganizowanym przez OPZZ i ZNP. Protestować ma od 15 do 20 tysięcy zdesperowanych pracowników różnych branż budżetówki.

Prócz nauczycieli, którzy domagają się m.in. podwyżek wysokości tysiąca złotych na osobę, protestują też fizjoterapeuci, diagności, ratownicy medyczni, którzy mają dość skandalicznie niskich uposażeń.

Maszerują też pracownicy socjalni, podkreślający na swych transparentach paradoks, w którym "pomoc społeczna biedniejsza jest od podopiecznych”. Są też strażacy i pracownicy cywilni wojska.

Niosą dzwonki, trąbki, kołowrotki, a nad nimi łopoczą związkowe flagi, transparenty i plakaty. Protestujący skandują różne hasła, bo i różne grupy reprezentują, ale najgłośniej przebija wśród nich gromkie: "Mamy dość”.

W proteście przeszli od placu Trzech krzyży przed siedzibę premiera Morawieckiego (sam premier w sobotę brał udział w konwencji PiS w Olsztynie) i skierowali się pod resort edukacji. Wśród licznych postulatów protestujących są również większe nakłady finansowe na oświatę i dymisja minister Zalewskiej.

Ponad 10 tys. nauczycieli i pracowników poniosło ze sobą hasła: "Mamy dość złego ministra edukacji" oraz "Reforma Zalewskiej to krzywda nauczycieli” lub w innej wersji, „...krzywda dzieci”. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz jasno wskazał odpowiedzialną za problemy szkoły: "Mamy dość chaosu w edukacji, którego twarzą jest minister edukacji Anna Zalewska” – nawoływał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(391)
11.03.2019
5 lata temu
OPZZ zaprotestował oficjalnie przeciwko 13-tkom i chce obniżenia funduszu pracowniczego. Ich zdaniem jest za dużo pieniędzy publicznych. A potem żądają 1000 zł podwyżek. Interesujące
Feliserin
6 lat temu
Jakby wszyscy pracowali fizycznie, to nie umiałbyś wypisywać tych swoich mądrości, a tym bardziej w ten sposób ich przekazywać...
Kama
6 lat temu
Budżetówkę to dobrze by było skrócić i wyrzucić bo ich się namnozylo jak grzybów po deszczu
Kama
6 lat temu
A jeśli chodzi o budżetówkę to ci to w ogóle nie wiedzą na jakim świecie żyją siedzą piją kawę i bawią się komputerem udają nieomylnych i wiecznie im mało jakby popracowali fizycznie to by wiedzieli jak się czuje spracowany człowiek i nie pracowali by do 80 lat
Kasia
6 lat temu
Mają pełną racje
...
Następna strona