Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Microsoft może obawiać się gniewu kobiet. Pozew trzech urośnie do sporu zbiorowego?

54
Podziel się:

Zarzuty wobec korporacji są bardzo mocne. Firma nie zgadza się tymi argumentami.

Słynna korporacja odpowie przed sądem na oskarżenia o faworyzowanie mężczyzn i jednoczesną dyskryminację kobiet
Słynna korporacja odpowie przed sądem na oskarżenia o faworyzowanie mężczyzn i jednoczesną dyskryminację kobiet (Elekes Andor/wikimedia (CC BY-SA 4.0))

Toksyczna atmosfera, obraźliwe relacje, pomijanie w awansie i szykany "chłopięcego clubu". Prócz tego nieprzyzwoite imprezy firmowe z roznegliżowanymi kobietami. Trzy byłe pracownice Microsoft Corp. rozpoczęły walkę z korporacją. Oskarżyły firmę o dyskryminację kobiet. Ale poszkodowanych jest znacznie więcej.

Słynna korporacja odpowie przed sądem na oskarżenia o faworyzowanie mężczyzn i jednoczesną dyskryminację kobiet - podaje "Bloomberg". Sprawę wytoczyły trzy kobiety, ale jeśli tylko sędzia wyda zgodę, sprawa przybierze rozmiar pozwu zbiorowego.

Poszkodowanych może być nawet 8630 kobiet. Jak przekonują, pracownice zatrudnione w Microsoft od 2012 roku były pomijane w awansie ponad 500 razy - mimo że ten awans im się należał. Winna jest bowiem dyskryminująca polityka firmy.

Zdaniem poszkodowanych kobiet, w ten sposób rosły nie tylko różnice w zarobkach między mężczyznami a kobietami, ale pracownice utraciły potencjalny, ale wymierny dochód wysokości od 100 do 228 mln dol. - czytamy w Bloombergu.

Zobacz także: Kobiety zarabiają w Polsce średnio o 19 proc. mniej niż mężczyźni

Zarzuty wobec korporacji są bardzo mocne. W firmie kobiety mają być ignorowane, wykorzystywane i degradowane i dyskredytowane. Zdaniem poszkodowanych kobiet, stworzono w firmie toksyczną atmosferę "klubu chłopców", w którym panują obraźliwe relacje i jawna dyskryminacja.

Prócz tego zdarzały się przypadki molestowania seksualnego przez współpracowników. Miało ono polegać na komentowaniu ich ciał, wpatrywaniu się w piersi. Zarzut dotyczył również organizacji imprezy dla pracowników Xbox, która atrakcją miały być skąpo ubrane kobiety tańczące na stołach.

Microsoft zaprzeczyła zarzutom, że mężczyźni są opłacani lepiej i częściej promowani. Powołała się na badanie z 2016 r., w którym stwierdzono, że kobieta w firmie zarabiała 99,9 centów za każdy dolar zarabiający przez mężczyznę. Oraz że w 2014 r. różnica między wynagrodzeniem podstawowym między pracownikami różnych płci i ras była "w granicach 0,5 proc".

Prawnicy skarżących pracowniczek podważają jednak to badanie, uznając je za zmanipulowane poprzez wykorzystanie różnych form wynagrodzenia.

O tym, czy pozew trzech walczących o prawa kobiet pracowniczek będzie miał charakter zbiorowy, zdecyduje dopiero sąd w Seattle.

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(54)
WYRÓŻNIONE
Brudny Janusz
8 lat temu
To jest wynik zatrudniania kobiet w firmach dla ocieplenia relacji z konsumentami. Dasz palec to urwą Ci całą rękę. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać że Kobiety w IT nie mają zbyt dużych kompetencji. Jedyna Kobieta która czegoś dokonała w IT to "prezeska" Yahoo! Marissa Mayer, która może się poszczycić jedynym osiągnięciem - odprawą 189 mln dolarów. Bo jako menadżer koncernu Yahoo! nie sprawdziła się. Pozdrawiam Wszystkie Feministki
Plo
8 lat temu
Ja w ogóle czegoś nie rozumiem: Jeśli zakładam firmę, to to jest MOJA firma i robię w niej co chcę. Jak mi przyjdzie do łba zatrudnić konia, to zatrudnię konia, a jeśli uznam,że nie będę zatrudniał kobiet, to dlaczego mam być do tego zmuszany? Przecież taka pani jedna z drugą, może zatrudnić się w firmie, którą założyła inna pani, która z kolei faworyzuje kobiety, a nie zatrudnia mężczyzn. Jak wolny rynek, to wolny rynek, nie wolno niczego narzucać centralnie.
marek
8 lat temu
IT to dziedzina ścisła i techniczna, W przeciwieństwie do wielu innych branż szybko weryfikuje umiejętności ludzi, większość pań nie daje rady i tyle w temacie . . . nie oszukujmy się, w IT 90% pań to pracownice service desku po filologiach, znajomość języka, zero techniki, mają przyjąć zgłoszenie i przekazać dalej . . . jakim cudem taka osoba ma później awansować na managera i zarządzać pracą inżynierów, skora ona nie rozumie nawet czym oni się zajmują . . . ile jest pań z odpowiednimi umiejętnościami ? idż na uczelnie i zobacz jakie są proporcje na kierunkach IT, elektronika itp. to będziesz wiedział . . . panie nie garną się do takich kierunków, ale chciałyby pożniej szefować na intrantnych posadkach w branżach tech-IT sorki ale samo posiadanie waginy to marna kwalifikacja na szefa działu w IT . . .
...
Następna strona