Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Nierealne dane statystyczne. O zmianie metod liczenia z GUS-em rozmawiają przedstawiciele kilku branż

31
Podziel się:

Do zmian służących urealnieniu danych GUS już kilka lat temu dał się już przekonać dostawcom porzeczek, którzy wskazywali, że zawyżone dane o zbiorach wpływają na spadek cen owoców w skupie.

GUS jest również krytykowany za nierealne dane o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu.
GUS jest również krytykowany za nierealne dane o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu. (Gawuc/REPORTER)

Zawyżone dane dotyczące cen materiałów budowlanych, ale zaniżone spożycie jajek. Do tego dane o przeciętnym wynagrodzeniu, które dotyczą dość wąskiej grupy pracowników. Kilka branż domaga się od GUS-u urealnienia metod prowadzenia statystyk gospodarczych.

Problemy z danymi podawanymi przez Główny Urząd Statystyczny opisuje poniedziałkowy "Puls Biznesu". Gazeta podaje kilka przykładów statystyk, które mocno odbiegają od rzeczywistej sytuacji na rynku.

Pierwszym przykładem jest działalność portu w Gdańsku. Według GUS-u przeładunki w tym porcie zwiększyły się ponad 40 proc. w pierwszym półroczu, ale sam operator portu mówi, że dane te "nie są odzwierciedleniem stanu faktycznego". - Wspólnie z GUS-em dążymy do wyjaśnienia zaistniałej sytuacji - mówi gazecie rzeczniczka portu.

Zobacz także: Wideo: uważasz, że zarabiasz zbyt mało? To może być wina GUS

O nierealnych statystykach z przedstawicielami GUS-u mają rozmawiać też producenci jaj. Według Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz roczne spożycie przeciętnego Polaka wynosi nawet o 100 sztuk więcej, niż wskazują dane GUS-u. - W interesie obu stron jest to, żeby dane były jak najwyższej jakości - przekonuje KIPDiP.

Szanse na skuteczność tej perswazji są całkiem spore, bo do zmian służących urealnieniu danych GUS już kilka lat temu dał się już przekonać dostawcom porzeczek. Jak pisze "PB", producenci wskazywali, że zawyżone dane o zbiorach porzeczek wpływają na spadek ich cen w skupie.

Do zmian GUS wzywają także wykonawcy inwestycji, którzy obecnie przekazują urzędowi dane dotyczące cen materiałów budowlanych, jakie przewidują w ofertach. Rzeczywiste ceny są jednak dużo niższe. W efekcie statystyki niezgodnie z rzeczywistością wskazują na bardzo mocny wzrost cen.

GUS jest również krytykowany za nierealne dane o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu w sektorze przedsiębiorstw. Po pierwsze, dane dotyczą średniej, natomiast znacznie bardziej miarodajna byłaby mediana. Po drugie, dane te dotyczą nie tylko zatrudnionych w firmach, ale też ograniczone są do przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej 10 pracowników.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(31)
F.D.
6 lat temu
Pora zapamiętać gamonie, że to nie solidarność jest najważniejsza tylko uczciwość !
Z PiS
6 lat temu
Szok
Ów
6 lat temu
Zakłamanie i propaganda sukcesu, przyklaskiwana przez różnego rodzaje plusy!! Zbyt tępi żeby się uczyć, zbyt leniwi, żeby pracować i zbyt zaczadzeni by kojazyć, że są ludźmi! Cel to wyciągnięta łapa!!
Fakt
6 lat temu
Obudzili się. Hahaha Już za rządów którzy ostro rozprawiali się z protestantami czyli PO było wiadomo, że te dane biorą z kosmosu.
Różowa Panter...
6 lat temu
To nie jest główny urząd statystyczny, tylko główny urząd propagandy. Jeśli Morawiecki oczekuje wzrostu PKB na poziomie 4%, to oni fałszują dane tak aby wyszedł wynik 4%. Później dostaną nagrody i premie, oraz kilka stanowisk dla członków PiS też się trafi. Albo Morawiecki oczekuje wzrostu wynagrodzeń o 1000 zł miesięcznie, to oni fałszują dane tak aby wyszedł właśnie taki wynik. Nie mam żadnego zaufania do tego państwa. III Rzeczpospolitą z PiS-em na czele traktuje jak wrogów zagrażających mojej egzystencji, a to już jest poważna wojna.
...
Następna strona