Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

PiS Index wciąż najlepszą inwestycją. Wartość spółek państwowych wzrosła o 100 mld zł

368
Podziel się:

Półroczne zyski spółek giełdowych, w których państwo ma kontrolę, podwoiły się w ciągu roku, a w skali dwóch lat nawet potroiły. Na giełdzie coś takiego nie mogło ujść uwagi. Kursy spółek, w których dwa lata temu obsadzano stanowiska z nowego klucza politycznego wystrzeliły w górę. Specjalnie skonstruowany w money.pl PiS Index radzi sobie od roku dużo lepiej niż WIG20.

Wartość spółek giełdowych pod kontrolą państwa wzrosła o 100 mld zł w ciągu roku
Wartość spółek giełdowych pod kontrolą państwa wzrosła o 100 mld zł w ciągu roku

PiS Index, który w poprzednim wydaniu nazwaliśmy WIG PiS (okazało się, że GPW ma pretensje do nazwy WIG), nie zwalnia tempa. Od początku czerwca, gdy w grono spółek, w których władzę sprawują menadżerowie z ramienia rządu premier Szydło dołączył Bank Pekao, wartość indeksu wzrosła o 9,5 proc.

Trzeba przy tym dodać, że sam Pekao jest na razie obciążeniem dla indeksu - akcje banku od momentu przejęcia przez PZU i PFR spadły o 6 proc.

W tym samym czasie WIG20 zyskał 8 proc., czyli rósł wolniej niż obciążony akcjami Pekao PiS Index. Z tego wniosek, że spółki państwowe nadal przyciągają więcej kapitału inwestorów niż cała giełda.

Tak dobra passa trwa dla nich już od 12 miesięcy. Najniższą wartość PiS Index osiągnął prawie równo rok temu, 17 października 2016 r. i od tej pory pnie się w górę. Pod koniec sierpnia b.r. osiągnął swój szczyt.

Pierwszą wartość indeksu WIG PiS - 1000 pkt. - ustaliliśmy na dzień po wyborach, czyli 26 października. Od tej pory indeks zyskał 15,2 proc. Prawdziwe triumfy święci jednak tak naprawdę od roku, gdy inwestorzy, patrząc na wyniki spółek, przekonali się, że nowi menadżerowie wcale nie okazali się gorsi od starych.

A być może są nawet skuteczniejsi, skoro zyski spółek pod ich zarządem wzrosły w bieżącym roku dwukrotnie (dane za pierwszych sześć miesięcy), a w ciągu dwóch lat trzykrotnie.

Co więcej - żadna z "państwowych" spółek giełdowych nie wykazała w tym roku strat, a prawdziwe rekordy bije Orlen. Od pięciu kwartałów zarabia ponad 1,5 mld zł na czysto, gdy wcześniej w historii spółki takie wyniki udawało się uzyskać tylko dwa razy.

Wpływ na to ma z pewnością ograniczenie prywatnego importu paliw wraz ze ściślejszą kontrolą VAT. Ale też zmniejszenie średnich zarobków w przemyśle naftowym o 9,5 proc., które i tak wciąż należą do najwyższych w kraju.

Rekordy notowań bije też drugi z narodowych „nafciarzy”, czyli Lotos, który podał ostatnio, że na baryłce ropy zarabiał 10,4 dol. we wrześniu, co jest rekordem w historii firmy.

100 mld zł wzrostu wartości spółek w rok

Sprawdziliśmy o ile wzrosła w ciągu roku wartość giełdowa spółek zarządzanych przez menadżerów z nadania PiS. Łącznie o ponad 100 mld zł, nie licząc jeszcze Pekao. A te wyliczenia nie uwzględniają przecież wypłaconych dywidend.

Jeśli uwzględnimy Pekao, jeszcze rok temu łączna kapitalizacja kontrolowanych obecnie przez państwo firm wynosiła 228 mld zł, a teraz jest to już 328 mld zł.

Na 100 mld zł wzrostu składa się aż 26 mld zł Orlenu, 17 mld zł PZU i 11 mld zł PKO BP. Łącznie te trzy spółki wypracowały ponad połowę wzrostu wartości państwowych spółek giełdowych.

O 0,8 mld zł spadła w ciągu roku kapitalizacja Pekao, ale bank dopiero od czterech miesięcy zarządzany jest przez ludzi z państwowych firm.

Pekao zresztą będzie ciekawym testem na porównanie skuteczności menadżera prywatnego z państwowym, bo jeszcze niedawno był własnością Unicredit. W przypadku pozostałych spółek wymiana menadżerów następowała pomiędzy tymi, mianowanymi przez rząd PO-PSL na tych z PiS.

Chwilowo rynek ocenia, że państwowy menedżer poradzi sobie w Pekao gorzej, niż prywatny, bo kurs akcji Pekao spadł o 6 proc. od momentu przejęcia wiodącego pakietu akcji przez PZU i PFR. Nie można tego „zwalić” na wyniki, bo te za drugi kwartał były zgodne z oczekiwaniami rynku. Słabsza koniunktura nie panowała też w sektorze bankowym.

Patrząc na wzrost wyceny udziału państwa, można powiedzieć, że majątek Skarbu Państwa wzrósł w ciągu roku na giełdzie o 39 mld zł. Po co najmniej 6 mld zł rosła wycena Orlenu, PGNiG i PZU.

Zmiana wartości giełdowej spółek kontrolowanych przez państwo (mln zł)
udział państwa* kapitalizacja 4/10/2017 kapitalizacja 4/10/2016 zmiana kapitalizacji zmiana zmiana wartości udziału państwa
PKNORLEN 27,5 53 806 28 229 25 577 7 039
PKOBP 29,4 44 125 32 925 11 200 3 296
PZU 34,2 40 050 22 564 17 486 5 979
PGNIG 71,9 38 599 29 469 9 130 6 562
PEKAO 32,8 32 940 33 701 -761 -250
PGE 57,4 24 045 18 679 5 366 3 080
KGHM 31,8 23 380 14 940 8 440 2 683
LOTOS 53,2 11 518 5 204 6 314 3 358
JSW 55,2 11 491 6 663 4 828 2 664
ALIOR 25,2 9 030 6 224 2 806 707
GRUPAAZOTY 33,0 7 712 6 230 1 483 489
TAURONPE 40,5 6 379 4 364 2 015 815
ENEA 51,5 6 229 3 898 2 331 1 200
ENERGA 51,5 5 250 3 068 2 182 1 124
PULAWY 96,0 3 553 3 660 -107 -103
BOGDANKA 66,0 2 531 2 055 475 314
PKPCARGO 33,0 2 522 1 948 573 189
GPW 35,0 1 897 1 553 344 120
POLICE 66,0 1 575 1 619 -44 -29
PHN 69,9 710 722 -12 -8
BOS 68,8 641 603 38 26
Razem 327 983 228 318 99 665 39 257
Źródło: wyliczenia własne * bezpośredni i pośredni

Jeśli przyjrzeć się czasowi od ostatnich wyborów parlamentarnych, to spektakularny wzrost zaliczyła JSW (+627 proc.). Tylko od 1 czerwca b.r. zyskały aż 44 proc. Koniunktura na rynku stali poprawia również notowania koksu, produkowanego w jastrzębskiej spółce.

Bardzo dobre wzrosty kursów zaliczył też Lotos (+119 proc.), a run na akcje zaczął się rok temu. To zresztą lider wzrostu państwowych spółek w bieżącym roku. Na trzecim miejscu we wzroście procentowym jest PKN Orlen, który zyskał 93 proc., też głównie w ciągu ostatniego roku.

Najgorzej giełda oceniła zmiany w BOŚ Banku. Jego akcje spadły od ostatnich wyborów o 54 proc., a tylko w tym roku o prawie 10 proc. To konsekwencja zbyt dużego zaangażowania w finansowanie farm wiatrowych, których sytuacja pogorszyła się w związku z nowym prawem.

Zmiana kwotowań PiS Index i jego składników (proc.)
od 1 czerwca 2017 w 2017 r. 1 rok od wyborów
PiS Index 9,5 30,4 50,2 15,2
WIG20 8,0 25,9 40,5 16,7
mWIG40 2,5 17,1 21,8 31,3
JSW 43,5 50,2 69,1 626,6
LOTOS 17,8 65,1 125,2 119,4
PKNORLEN 17,9 46,2 89,6 93,3
BOGDANKA 15,3 6,7 22,1 33,2
PZU 4,8 39,6 77,9 22,8
KGHM 9,7 25,9 55,3 20,8
PKOBP -2,8 25,6 34,7 20,4
TAURONPE 9,6 23,0 41,8 11,7
GPW -4,4 14,1 20,6 10,7
PULAWY 9,8 2,5 -3,6 7,3
ENEA 22,5 44,2 56,7 5,6
ALIOR 5,1 32,0 48,8 5,5
PGNIG 5,4 20,1 31,2 -2,0
PGE 14,9 18,5 25,6 -12,2
PKPCARGO -2,2 21,3 32,2 -13,2
POLICE 1,0 -9,2 -4,1 -13,7
GRUPAAZOTY 24,0 23,2 25,1 -16,8
PEKAO -9,1 -1,8 -2,3 -19,1
PHN -3,5 -8,2 -1,8 -25,9
ENERGA 25,8 34,6 67,1 -27,0
BOS -5,5 -9,6 7,4 -54,1
Źródło: wyliczenia własne

Zasady konstrukcji indeksu

Pierwszą wartość PiS Index - 1000 pkt. - ustaliliśmy na dzień po wyborach, czyli 26 października. Do portfela indeksu wzięliśmy 20 największych pod względem wartości rynkowej (kapitalizacji) spółek, w których państwo, lub jego instytucje, czy firmy mają kontrolę, w tym prawo mianowania menadżerów. Obecnie, po dołączeniu Pekao tych spółek jest 21.

Wagę poszczególnych spółek w indeksie ustaliliśmy na podstawie kapitalizacji ich akcji na koniec października 2015 r. pomniejszonej o udział państwa w kapitale akcyjnym. Zrobiliśmy to, by uwzględnić faktyczną dostępność akcji w obrocie na giełdzie. Akcje skarbu państwa zazwyczaj w obrocie nie uczestniczą, bo potrzebne są do sprawowania kontroli nad spółką.

Zgodnie z formułą stosowaną przy konstrukcji WIG20 ograniczyliśmy wpływ pojedynczej spółki na indeks do 15 proc., w związku z czym trzeba było zmniejszyć na początku pakiet akcji PKO BP, PKN Orlen i PZU w portfelu PiS Index.

Przy wyliczaniu indeksu, podobnie jak w WIG20 nie braliśmy pod uwagę wypłaconych dywidend i praw poboru przyznanych akcjonariuszom. Jest to więc indeks cenowy, a nie dochodowy.

Od 7 czerwca zmieniliśmy skład PiS Index o Pekao. Wtedy też skorygowaliśmy skład całego indeksu, zmniejszając wpływ PKN Orlen. Dodatkowo kilkukrotnie zwiększał się udział PZU w akcjonariacie Alior Banku - z 25,2 do 31,6 proc., głównie dzięki porozumienie z TFI PZU. W ten sposób wpływ Aliora na notowania PiS Index zmniejszył się nieznacznie z 3,9 do 3,8 proc.

W skład indeksu od samego początku zakwalifikowaliśmy Bogdankę, która została przejęta przez państwową Eneę dopiero pod koniec października 2015 r. W tym samym miesiącu doszło też do przejęcia kontrolnego udziału w Alior Banku przez PZU i również Alior od początku znalazł się w indeksie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(368)
Andre
6 lat temu
Proponuję byście indexy sółek porównali od wyborów prezydenckich!!! To jest moment wpływu pisowców na gospodarkę (giełda jest dobrym barometrem)!!!
Juzefa
7 lat temu
Mam gdzieś spółki gdy ja mam coraz gorzej i gorzej,dali 5,50 podwyżki a ilebjusz zabrali??trza się targać chyba
Bolo
7 lat temu
Co na to mistrzowie od zarządzania i tej zielonej wyspy ?
i co z tego
7 lat temu
Że co niby menadżer pis lepszy. Dobre sobie wystarczy sprawdzić jak wyglądala koniunktura na zachodzie Europy do20015. A jak tam podskoczyły indeksy do dzisiaj w ciągu dwóch lat a jak u nas. I jakoś się okazuje że się cieszymy choć dalej śpimy z ręką w nocniku.
Marcin
7 lat temu
BZ WBK - rekomendacja 'KUPUJ', cena docelowa 234 zł. AMICA SA osiągnęła 12.45 zł czystego zysku na jedną akcję w pierwsze 6 miesięcy 2017 roku (raport finansowy).
...
Następna strona