Poczta Polska zapowiada dużo szybszy transport przesyłek. Wszystko dzięki miliardowi złotych, które pójdzie w najbliższych latach na rozbudowę sieci logistycznej. Będzie się składał na nią Centralny Hub Logistyczny, 3 sortownie regionalne i 54 składy.
Poczta Polska zainwestuje w latach 2017-2021 około 1 mld zł w nową sieć logistyczną, której kluczowym elementem będzie tzw. Centralny Hub Logistyczny, czyli sortownia do obsługi krajowego i międzynarodowego e-commerce - poinformował prezes Przemysław Sypniewski, podczas specjalnej konferencji prasowej, w której wziął udział także Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.
Jak tłumaczył szef Poczty Polskiej, Centralny Hub Logistyczny pomoże m.in. w obsłudze pocztowego Nowego Jedwabnego Szlaku. Tym samym nawiązał do niedawno zawartego porozumienia firmy z jej chińskim odpowiednikiem - China Post Group.
Pod koniec września Poczta Polska podpisała z China Post Group wstępne porozumienie dotyczące transportu przesyłek drogą lądową z portu przeładunkowego w Małaszewiczach do 30 krajów europejskich.
Gdzie stanie Centralny Hub Logistyczny?
- Nie podam jeszcze ostatecznego miejsca. Analizujemy kilka miejsc. Mogę powiedzieć, że będzie to centralne miejsce w Polsce, blisko Łodzi. To kwestia kilku miesięcy kiedy je wybierzemy - poinformował prezes. Wskazał także, że w kwestii finansowania projektu Poczta "już dziś ma kolejkę propozycji".
Minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk zwrócił uwagę, że konieczna jest koordynacja projektu CHL z Centralnym Portem Komunikacyjnym.
- Po wyborze tego miejsca muszą ruszyć prace wspólnie z pełnomocnikiem rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego. Poczta musi być w stałym kontakcie - podkreślił Adamczyk.
Decyzja Poczty Polskiej o przeznaczeniu 1 mld zł na inwestycje w infrastrukturę została podyktowana rosnącą popularnością e-commerce, a w konsekwencji dynamicznym rozwojem rynku przesyłek kurierskich, ekspresowych i paczkowych. W ubiegłym roku dostarczyła ponad 65 mln paczek, a w ciągu 5 lat prognozowany jest ich wzrost do 110 mln rocznie.
Prognozy wskazują, że równolegle maleć będzie ilość tradycyjnych listów z 1,87 mld w 2016 roku do 1,5 mld w 2021 roku. A zainteresowanie korespondencją listową może spaść jeszcze bardziej w wyniku wdrożenia systemu cyfrowej administracji.
Poczta liczy na zyski
W czasie konferencji prasowej prezes Poczty Polskiej mówił też, że liczy na realizację planu dodatniego wyniku finansowego w tym roku.
- W ubiegłym roku Poczta miała stratę, choć po raz pierwszy od lat wzrosły przychody. Założyliśmy na ten rok wzrost przychodów o ponad 600 mln zł i przychody na poziomie 6 mld zł. Po 9 miesiącach mamy ponad 440 mln zł więcej, więc zakładamy, że plan, który zakłada delikatny plus bez straty zostanie zrealizowany - przyznał prezes Sypniewski.