Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Podatek solidarnościowy zapłacą głównie przedsiębiorcy. 10 proc. najbogatszych wysupła średnio 220 tys. zł

14
Podziel się:

Połowę z planowanych wpływów 1,1 mld zł rocznie z nowego podatku dostarczy 10 proc. najbogatszych wśród płatników tego podatku.

Premier Morawiecki zapowiedział nowy podatek w czasie spotkania z niepełnosprawnymi w Sejmie.
Premier Morawiecki zapowiedział nowy podatek w czasie spotkania z niepełnosprawnymi w Sejmie. (Grzegorz Banaszak/REPORTER)

Zdecydowanie największą grupą wśród osób objętych podatkiem solidarnościowym będą przedsiębiorcy rozliczający się według stawki liniowej 19 proc. Za połowę wpływów z nowego podatku będzie odpowiadać 10 proc. najbogatszych.

Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", dane Ministerstwa Finansów wskazują, że aż 17,3 tys. osób z 21 tys. potencjalnych płatników podatku solidarnościowego to przedsiębiorcy rozliczający się według stawki liniowej 19 proc.

Gazeta policzyła, że około połowę z planowanych wpływów 1,1 mld zł rocznie z nowego podatku dostarczy 10 proc. najbogatszych wśród płatników tego podatku. Choć dane o dochodach tych osób są tajemnicą skarbową, wiadomo, że średnio będą płacić 220 tys. zł rocznie z tego tytułu.

Wideo: p olski miliarder nie zapłaci podatku solidarnościowego

Jeszcze więcej, bo nawet 430 tys. zł mogą średnio płacić milionerzy, których źródłem dochodów sa zyski kapitałowe. Z drugiej strony jest to dość wąska grupa, a po drugie ich obecne zyski mogą okazać się trudne do powtórzenia.

Cytowani przez "DGP" doradcy podatkowi wskazują, że milionerzy korzystający z 19-procentowego podatku PIT od przedsiębiorców będą mieli możliwość uniknięcia podatku solidarnościowego. Chodzi na przykład o zamianę jednoosobowej działalności gospodarczej na spółkę kapitałową. W ten sposób będą mieli nawet szansę załapać się na obniżoną stawkę 15 proc. CIT.

Eliza Skotnicka, starszy menedżer w EY uważa, że podatek solidarnościowy skomplikuje system podatkowy i zwiększy koszty jego obsługi w administracji. Jak przekonuje, podobny efekt fiskalny można by osiągnąć np. poprzez bardziej efektywny system darowizn.

Ekspertka pisze na blogu EY, że dla podatników taka zmiana oznaczać będzie więcej komplikacji w systemie podatkowym, a dla administracji dodatkowe koszty obsługi, modyfikacji formularzy, systemów, konieczność poniesienia nakładów na edukowanie podatników i urzędników.

"Pojawiają się jednocześnie wątpliwości i dyskusje co do bardziej efektywnych sposobów rozwiązania problemu związanego z finansowaniem pomocy osobom niepełnosprawnych, np. w postaci wprowadzenia dodatkowych ulg lub odliczeń związanych z dokonaniem darowizny na cele pomocy tym osobom" - wskazuje Skotnicka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

podatki
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(14)
podatnik!
6 lat temu
Ciekawe jak on to zrobi? skoro do tej pory jedynymi co płacili podatki to byli: renciści, emeryci, i tzw. budżetówka, dla bogatych "płacenie podatków" jest pojęciem obcym w PRL'u bis!
Bkkiy
6 lat temu
Mam pytanko, jak oni ściągnął ta kase od Czeskiego fiskusa, na poczatku roku przenioslem wszystko do pepikow, nie ma porownania, w 6 miesiecy zaoszczędzilem 17 tys, czyli wakacje za frajer, pozdrawiam serdecznie
vbn
6 lat temu
Dziurę budżetową spowodowaną ZAMKNIĘCIEM SKLEPÓW w niedziele , chcą zasypać dodatkowym opodatkowaniem innych . Oczywiście bez opodatkowania KK , beneficjenta tego zamykania sklepów.
Totek
6 lat temu
Prędzej się krzywoustemu usta wyprostują niż ja coś zapłacę.
Abc
6 lat temu
A czy Krzywoustego bogacza ten podatek też dotyczy? Czy znowu szarego ale tym razem bogatego obywatela?