Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Bezpłatna pomoc prawna. RPO apeluje do prezydenta: potrzebne zmiany

4
Podziel się:

Zakres uprawnionych do pomocy określony został zbyt wąsko, przez co osoby najbardziej potrzebujące nie mogą korzystać z zapisów ustawy - uważa Bodnar.

Bezpłatna pomoc prawna. RPO apeluje do prezydenta: potrzebne zmiany
(WITOLD ROZBICKI/REPORTER)

Liczba osób korzystających z wprowadzonego na początku 2016 r. systemu przedsądowej bezpłatnej pomocy prawnej jest niewielka, system ten jest nieefektywny i wymaga zmian - wskazał Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w wystąpieniu skierowanym do prezydenta Andrzeja Dudy.

- Najwięcej głosów krytycznych pojawiających się pod adresem ustawy dotyczy niewłaściwie zakreślonego w niej katalogu osób uprawnionych do skorzystania z darmowych porad prawnych - ocenił Rzecznik. Dodał, że zakres uprawnionych do pomocy określony został zbyt wąsko, przez co osoby najbardziej potrzebujące nie mogą korzystać z zapisów ustawy. - W związku z tym środki finansowe z budżetu państwa przeznaczone na realizację tegoż programu nie były w pełni efektywnie wykorzystywane - ocenił.

W związku z tym Bodnar zwrócił się do prezydenta z prośbą o ustosunkowanie się do poruszonych kwestii oraz poprosił o wskazanie "kierunków i zakresu zmian w ustawie" w ramach ewentualnych prac legislacyjnych.

Wejście w życie ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej oraz edukacji prawnej od początku 2016 r. było finałem wieloletnich wysiłków zmierzających do wprowadzenia takich przepisów. Propozycje omawiano wcześniej od ponad dekady, a złożenie projektu planowało kilku ministrów sprawiedliwości.

- RPO z dużą satysfakcją i zadowoleniem przyjął fakt uchwalenia regulacji statuujących system nieodpłatnej pomocy prawnej - zaznaczył w swym wystąpieniu Bodnar. Dodał jednocześnie, że od chwili wejścia w życie ustawy RPO "koncentruje się wokół monitorowania jej funkcjonowania".

Przepisy przewidują bezpłatną pomoc prawną dla osób, którym w okresie roku poprzedzającego zwrócenie się o pomoc przyznano świadczenie z pomocy społecznej; osób do 26. roku życia i tych, które ukończyły 65 lat; kombatantów i weteranów; posiadaczy Karty Dużej Rodziny oraz tych, którzy w wyniku klęsk żywiołowych, katastrof naturalnych lub awarii technicznych znalazły się w sytuacji zagrożenia lub poniosły straty.

- Limit dochodowy przyjęty w ustawie wyklucza te grupy społeczne, które z uwagi na sytuację materialną nie są uprawnione do skorzystania ze świadczeń pomocy społecznej i w konsekwencji również z nieodpłatnych porad prawnych, ale jednocześnie ich sytuacja materialna uniemożliwia skorzystanie z odpłatnych porad świadczonych przez adwokatów lub radców prawnych w kancelariach - zaznaczył RPO. Według Rzecznika wśród osób uprawnionych do takiej pomocy pominięto m.in. osoby niepełnosprawne i ciężko chore, samotnie wychowujące dzieci, dotknięte przemocą domową, ofiary przestępstw, bezdomnych i lokatorów kamienic zwracanych w wyniku roszczeń reprywatyzacyjnych.

Obecnie pomoc obejmuje: poinformowanie o obowiązującym stanie prawnym, o przysługujących uprawnieniach lub o spoczywających obowiązkach; wskazanie sposobu rozwiązania problemu prawnego; udzielenie pomocy w sporządzeniu projektu pisma, pod warunkiem jednak, że sprawa znajduje się na etapie przedsądowym i nie toczy się jeszcze postępowanie przygotowawcze; sporządzenie projektu pisma wszczynającego postępowanie sądowe albo postępowanie sądowoadministracyjne; sporządzenie projektu pisma o zwolnienie od kosztów sądowych lub ustanowienie pełnomocnika z urzędu w postępowaniu sądowym; ustanowienie adwokata, radcy prawnego, doradcy podatkowego lub rzecznika patentowego w postępowaniu sądowo-administracyjnym.

Jak jednak zauważył RPO ustawa nie przewiduje możliwości uzyskania porady na etapie sądowym oraz nie przewiduje możliwości sporządzenia pism w toczącym się postępowaniu przygotowawczym lub sądowym, albo sądowoadministracyjnym . - Natomiast, jak wynika z korespondencji wpływającej do Biura RPO, właściwe sformułowanie takiego pisma oraz zawarcie w nim odpowiedniej treści wydaje się być najtrudniejszym zadaniem z punktu widzenia osoby nieposiadającej wykształcenia prawniczego - zaznaczył Bodnar.

- Rozwiązaniem, które warto również przeanalizować, mogłoby być wprowadzenie tzw. instytucji pierwszego kontaktu, kiedy pierwsze spotkanie odbywa się z osobą - niekoniecznie prawnikiem - która wstępnie rozpoznałaby problem, a następnie wskazywałaby jakie kroki podjąć i do kogo się udać w pierwszej kolejności - napisał RPO.

Dodał, że nieodpłatnej pomocy prawnej udziela się wyłącznie osobiście, nie ma możliwości porady za pomocą "środków komunikowania się na odległość". - Rozwiązanie to nie wydaje się trafne, ponieważ uniemożliwia udzielenie porady prawnej lub obywatelskiej np. osobom starszym, niepełnosprawnym czy osadzonym. Ponadto, osoby z mniejszych miast, czy też zamieszkujące tereny wiejskie mają realnie mniejszą możliwość osobistego udania się do punktu pomocy prawnej - ocenił Bodnar.

- Większość punktów działa w starostwach, urzędach gminy lub siedzibach miejskich ośrodków pomocy społecznej. Osoby będące w konflikcie z urzędem i szukające w związku z tym porady prawnej, nierzadko obawiają się przyjść po pomoc, albowiem automatycznie kojarzą, iż prawnik działający w ramach programu pracuje na zlecenie urzędu lub jest od niego zależny. Również to zagadnienie wymaga rozważenia z uwagi na małą ilość osób zgłaszających się po porady - zaproponował Rzecznik. Zdaniem RPO trzeba też rozważyć włączenie do systemu tzw. studenckich poradni prawnych, a także poradnictwa obywatelskiego.

Od lutego 2016 r. w kraju zaczęły działać 1 tys. 524 punkty nieodpłatnej pomocy prawnej, których organizację zapewniły samorządy powiatowe. W 882 punktach pomocy udzielają bezpośrednio adwokaci bądź radcowie prawni, zaś w 642 przedstawiciele organizacji pozarządowych. - System nie jest efektywny. Średnio dziennie jeden punkt pomocy prawnej świadczył jedną usługę, której koszt to około 240 zł, na dodatek najczęściej polegała ona jedynie na udzieleniu informacji, a nie rzeczywistej porady prawnej - pisał w grudniu 2016 r. w raporcie z monitoringu funkcjonowania systemu Instytut Spraw Publicznych. Resort sprawiedliwości zapowiadał w mediach rozważenie zmian w ustawie.

Zobacz także: Zobacz także: Obrona konieczna. Jakie narzędzia są legalne w Polsce?
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
zj
7 lat temu
szkoda, że tak gorliwie Pan Bodnar nie zajmował się ludźmi wyrzucanymi na bruk w wyniku dzikiej reprywatyzacji przeprowadzonej przez House Grab Waltz (w skrócie HGW Sp. z o.o.).
skorpionnek
7 lat temu
po wyborach Duda zamknął swoje biura prawne i śmieje się z suwerena
andy2024
7 lat temu
Czy pan RPO nie uważa że skoro każdy poniżej 26 lat i powyżej 65 lat może tam przyjść bez kryteriów dodatkowych to dyskryminowane są osoby w wieku 26-65 lat?
klapaRPO
7 lat temu
oo ujawnił się RPO a gdzie on był jak Tusk robił co chciał z naszymi pieniędzmi ? Jak ustway godziły w godność Polaków ? pytam się gdzie był ? na ośmiorniczkach i popijał winem drogim na koszt obywateli ?