Organizacje lokatorskie zapowiadają protest przeciwko dzikiej reprywatyzacji w Warszawie. Na 17.30 zwołują pokrzywdzonych w procesie reprywatyzacji stołecznych kamienic pod jedną z nich - na ul. Noakowskiego 16. Budynek w kontrowersyjnych okolicznościach został zwrócony rodzinie męża Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Piotr Guział, radny, który weźmie udział w proteście podkreśla, że chodzi o interesy tysięcy osób, skrzywdzonych w wyniku nieprawidłowości przy reprywatyzacji. Takich osób w Warszawie jest około 40 tysięcy.
Piotr Guział mówi, że uczestnicy protestu chcą dać wyraz swemu niezadowoleniu, a w niektórych sytuacjach - rozpaczy, gdyż nieprawidłowości przy reprywatyzacji prowadziły często do dramatów ludzi.
Protest odbędzie się pod kamienicą w Śródmieściu, którą po wojnie kupił od posługującego się podrobionymi dokumentami oszusta, późniejszy krewny męża prezydent Warszawy, Roman Kępski. Zarówno oszust jak i on, zostali pozwani jeszcze w latach 40. ubiegłego wieku przez Skarb Państwa.
Mimo tego, Kępski złożył wtedy wniosek dekretowy o zwrot kamienicy. W 2003 roku stołeczny ratusz wydał decyzję o zwrocie nieruchomości, a budynek przeszedł w 2006 roku w ręce rodziny Hanny Gronkiewicz-Waltz, by chwilę później zostać sprzedanym.
Do tej pory w Warszawie ratusz zwrócił pięć tysięcy kamienic na podstawie przedwojennych roszczeń.