Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Mikołajewska
|

Prywatne akademiki. Niezagospodarowana nisza na rynku

50
Podziel się:

Na Zachodzie inwestycje w prywatne akademiki są bardzo popularne. U nas wciąż są nowością. Ta nisza może okazać się korzystna dla inwestorów. Rynek nie lubi próżni, dlatego w miejsce brakujących łóżek będą pojawiać się nowe - twierdzą eksperci. Czy warto inwestować w prywatne akademiki? Zdaniem specjalistów - tak. Więcej na tym zarobimy niż na mieszkaniach na wynajem.

Dopiero od paru lat mamy w Polsce do czyniena z prywatnymi akademikami.
Dopiero od paru lat mamy w Polsce do czyniena z prywatnymi akademikami. (Metropolitan Investments/mat. prasowe)

Dopiero od paru lat mamy do czynienia w Polsce z prywatnymi akademikami. Takiego rodzajami inwestycji są głównie zainteresowani zagraniczni inwestorzy. Najwięcej prywatnych akademików powstaje w Gdańsku. Czy da się na nich zarobić?

- Na pewno tak. Na dziś, według danych, którymi dysponujemy w takich aglomeracjach, jak Trójmiasto, Kraków czy Warszawa, zapotrzebowanie jest na poziomie 3-5 tys. łóżek. Biorąc pod uwagę, że większość uczelni planuje przyrost liczby studentów w kolejnych latach, naszym zdaniem jest to duży rynek do zagospodarowania - mówi Lukas Macniak z ABR Builders. - Podobny trend jest też widoczny w innych krajach Unii - dodaje.

Prywatny akademik - lepszy standard

Prywatne akademiki są uznawane za prawdziwą perłę na rynku inwestycyjnym. To dochodowa nisza, która nie jest jeszcze wystarczająco zagospodarowana. Jaki jest standard pokoi oferowanych studentom?

Zobacz także: Warunki w publicznych akademikach. Zobacz wideo:

Przykładowo, w warszawskim akademiku Aaa!kademik mieszka około 30-40 osób. Akademiki mieszczą się w dużych domach, najczęściej z ogrodem. Są one podzielone na kilka stref:

  • dzienną – gdzie studenci mogą wspólnie spędzać czas na pogawędkach, spotkaniach z zaproszonymi gośćmi czy oglądaniu TV;
  • kuchenną – gdzie studenci mogą przechowywać, przygotowywać i spożywać posiłki, kuchnia jest w pełni wyposażona w sprzęt AGD;
  • cichą – gdzie studenci mogą uczyć się w ciszy;
  • *sypialną *– gdzie wydzielone są pokoje 2-4 osobowe, wyposażone w łóżka, szafy, biurka;
  • gospodarczą – gdzie można przechować swoje walizki, pudła, rowery itp.

W niektórych obiektach znajduje się również strefa sportowa, która może być wyposażona np. w stół do ping ponga, piłkarzyki czy inne atrakcje. W każdym Aaa!Akademiku jest sygnał TV i WiFi.

- W odróżnieniu od uczelnianych akademików, nasi studenci mogą mieszkać w Aaa!Akademikach cały rok, również w okresie wakacyjnym. Nie zamieniamy w tym czasie akademika w hotel i nie zmieniamy cen dla naszych mieszkańców - czytamy na stronie firmy.

Warszawskie akademiki zazwyczaj zapewniają też codzienny serwis sprzątający części wspólnej - co, według pytanych przez nas studentów, przemawia na ich korzyść w porównaniu do wynajmowanych prywatnie mieszkań.

Firma zapewnia studentom także ochronę. - To dla mnie najważniejszy czynnik. Plus czystość i cisza - mówi jedna z mieszkanek Aaa!kademika.

- Mieszkałam w warszawskim akademiku jednej z najlepszych uczelni w kraju. To był koszmar - dodaje studentka, która obecnie wynajmuje mieszkanie wraz z koleżankami.

Standard prywatnych akademików w Gdańsku również przewyższa ofertę publicznych domów studenta. - Oferujemy coś więcej niż pokój. Nasz kompleks będzie składał się z 1-osobowych i 2-osobowych pokoi, każdy z łazienką i aneksem kuchennym. Ponadto na każde 40-50 pokoi przypada przestrzeń rekreacyjna około 70 m2, pokój cichy do pracy/nauki. Ponadto jest dostęp do samoobsługowej pralni oraz siłowni, wyłącznie dla mieszkańców. Dysponujemy również garażem podziemnym dla zmotoryzowanych studentów - mówi Lukas Marciniak.

Ceny

Koszty wynajęcia łóżka w prywatnym akademiku zależą od miasta, lokalizacji i wielu innych czynników. I wahają się od 500 do ponad 1000 zł za osobę.

- Cena jest zależna od liczby osób w pokoju oraz jego wielkości i wynosi od 590 zł do 750 zł za osobę - dowiadujemy się na stronie warszawskiego Aaa!kademika. Nie wszystkie studenckie lokale są tak tanie.

- Ceny na dzień dzisiejszy przewidujemy na poziomie 1300 zł za pokój 1-osobowy oraz 1950 zł za 2-osobowy, jednak to może ulec zmianie w zależności od sytuacji rynkowej. Nasze pokoje mają odpowiednio 20 m2 oraz 30 m2, wykończone w raczej wysokim standardzie na ten segment rynku - mówi Lukas Macniak z ABR Builders.

Czy warto inwestować?

- Wraz ze wzrostem liczby studentów zagranicznych w Polsce sukcesywnie maleje liczba miejsc w akademikach oraz studentów w nich zakwaterowanych. Sprawia to, że od kilku lat tylko 14,5 proc. studentów uczących się w trybie stacjonarnym może liczyć na miejsce w publicznym akademiku. Pozostała część studentów poszukuje możliwości akomodacji na własną rękę wynajmując mieszkania czy pokoje studenckie - mówi Marta Wachowiak z Metropolitan Investment, jednej z firm, która postanowiła zagospodarować niszę.

- Prywatne akademiki pozwalają na uzyskanie wyższej stopy zwrotu niż np. zakup mieszkania na wynajem. Ta ostatnia inwestycja może dać ok. 4- 6 proc. rentowności brutto, podczas gdy rentowność najlepszych inwestycji akademików komercyjnych sięga nawet kilkunastu procent - dodaje Wachowiak.

Prywatne akademiki głównie w Gdańsku

_ Źródło: mat. prasowe Metropolitan Investment _

Prywatne akademiki kwitną głównie w Trójmieście. Rocznie przybywa tu około 30 tysięcy studentów z Polski i zagranicy. Najważniejszym graczem jest Metropolitan Investment.

- Realizujemy obecnie dwie inwestycje prywatnych akademików w Trójmieście: Gdański Harward oraz Olimpijskie Apartamenty - mówi Marta Wachowiak.

Projekt Gdańskiego Harwardu obejmuje modernizację byłego akademika w nowoczesne mikroapartamenty. W budynku przy ul. Do studzienki 65 ma powstać 60 lokali z własnymi łazienkami i aneksami kuchennymi.

_ Źródło: mat. prasowe Metropolitan Investment _

- Gdański Harward jest projektem, który stanowi ogromny potencjał segmentu nieruchomości komercyjnych - komentuje Łukasz Włodarczyk, prezes zarządu Metropolitan Investment S.A. Doskonała lokalizacja w głównym ośrodku akademickim i w jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów miast oraz wzrastająca liczba studentów zagranicznych czyni inwestycję atrakcyjną zarówno z punktu widzenia przyszłego najemcy, jak i inwestora - dodaje.

Źródło: mat. prasowe Metropolitan Investment

Co z wakacjami?

Inwestując w prywatny akademik warto zastanowić się, jak zagospodarować trzy miesiące, kiedy studenci wyjeżdżają na wakacje lub wracają do domów.

Akademik, szczególnie w Trójmieście, może być również wykorzystywany do dobowego najmu turystycznego w sezonie letnim.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
KOMENTARZE
(50)
WYRÓŻNIONE
grejs
8 lat temu
Chcecie powszechnego najmu,to zlikwidujcie patologiczne prawo,według którego właściciel czołga się przed Lokatorem na kolanach i błaga,by ten się wyprowadził.
doświadczony
8 lat temu
Opowiadanie o karaluchach nie ma nic wspólnego ze standardem budynku, lecz z czystością zamieszkujących ten budynek ludzi, a w tym przypadku studentów. Karaluchy lgną do brudu i niesprzatniętych, psujących się resztek jedzenia. Nie od dziś wiadomo, że studenci nie szanują cudzej własnosci, demolują i brudzą jak najgorsze flejtuchy. Tu nie pomoże żaden nowoczesny budynek. Tu trzeba zmienić mentalnosć brudnego studenta, który nie swoje ma gdzieś - połamie, zaleje żarciem i zniszczy, a potem pretensje do świata, zamiast do siebie. Kto wynajmował choć raz studentom ten wie o czym piszę. Nie bez powodu wynajmujący unikają jak ognia studentów właśnie. Zatem czy budowa prywatnych akademików się w Polsce opłaca? NIE! Bo remont zgliszcz po studentach będzie kosztował tyle lub więcej co zarobek.
kloo
8 lat temu
Jaki sens płacić za akademik 1000 - 1500 jak w tej cenie można mieć kawalerkę na kredyt ???
...
Następna strona