- Opozycja mówi o złym stanie państwa. Może warto odnieść się do tego stwierdzenia, odnieść się do faktów, a nie emocji - zaznaczyła Szydło. - PiS rządzi rok. Tylko przez ten czas zrobiliśmy więcej niż nasi poprzednicy przez ostatnie osiem lat rządów - mówiła.
- Wprowadzamy rozwiązania i reformy, które obiecaliśmy Polakom. Rok temu zapowiedzieliśmy kompleksowy i odważny program prorodzinny. I to zobowiązanie realizujemy. Program Rodzina 500+ ma zapewnione stabilne finansowanie - podkreśliła premier.
- Zapewniliśmy wcześniejsze wypłaty zaliczek unijnych dopłat dla rolników. Otrzymali oni już około 10 mld zł z tego tytułu. Ułatwiliśmy sprzedaż produktów rolnikom, którzy chcą swoimi plonami handlować bezpośrednio. Wprowadziliśmy ochronę polskiej ziemi oraz przyjęliśmy projekt ustawy o szerszym dostępie do ubezpieczeń rolniczych - wymieniała premier.
Jak dodała, bezrobocie jest dziś najniższe od 25 lat. Premier wymieniała też, że w czasie pierwszego roku rząd przywrócił wiek emerytalny 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet, podniósł płacę minimalną do 2 tys. brutto, wprowadził minimalną stawkę godzinową za pracę w wysokości 12 zł, uruchomił pilotaż programu Mieszkanie+, podniósł minimalną rentę i emeryturę do 1000 zł i wprowadził darmowe leki dla seniorów. Mówiła też o odpowiedzialnym programie rozwoju Polski.
- Właśnie dlatego mogę powiedzieć, że dla Polaków i dla Polski to był dobry rok i następny też taki będzie. Potrzeba jedynie spokoju i dalszej rzetelnej pracy - zaznaczyła premier.
Sejm głosami posłów PiS przyjął w piątek budżet na 2017 rok. Deficyt ma wynieść blisko 60 mld zł. Głosowanie odbyło się w chaotycznych warunkach w Sali Kolumnowej. W tym czasie opozycja blokowała Salę Plenarną. Budżet uchwalali więc głównie posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Głosowanie odbyło się bez obecności kamer i dziennikarzy.
oprac. Monika Szafrańska