Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielka fuzja. Kilkanaście miesięcy potrwa łączenie Orlenu z Lotosem

3
Podziel się:

Prezes Orlenu Daniel Obajtek chce, aby połączenie paliwowych gigantów z Polski nie trwało dłużej niż kilkanaście miesięcy. Zastrzega przy tym, że uzależnione jest to m.in. od tempa prac Komisji Europejskiej czy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Obajtek zapowiada, że połączenie Olenu z Lotosem potrwa kilkanaście miesięcy
Obajtek zapowiada, że połączenie Olenu z Lotosem potrwa kilkanaście miesięcy (Andrzej Hulimka/REPORTER)

Prezes Orlenu Daniel Obajtek chce, aby połączenie paliwowych gigantów z Polski nie trwało dłużej niż kilkanaście miesięcy. Zastrzega przy tym, że uzależnione jest to m.in. od tempa prac Komisji Europejskiej i Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Obajtek mówił o tym w rozmowie z PAP. - My nie jesteśmy w stanie ściśle określić, jakie będzie w tym zakresie stanowisko Komisji Europejskiej, w jakim czasie będzie odpowiedź - zaznaczył prezes Orlenu.

O planach przejęcia kontroli kapitałowej nad Lotosem, Orlen poinformował 27 lutego w komunikacie. Czytamy w nim, że koncern planuje kupić minimum 53 proc. akcji Lotosu.

Zobacz także: Zobacz: Paliwowa fuzja. "Orlen z Lotosem będzie i tak mikrusem"

- Koncern może lepiej konkurować na otwartym rynku europejskim. Model przygotowywanej transakcji, harmonogram oraz szczegółowe zasady jej realizacji wymagają przeprowadzenia szczegółowych analiz i będą obecnie wypracowywane" – mówił wówczas prezes Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(3)
Mirek
6 lat temu
Po co? Mam nadzieję, że UE to zablokuje. Po co ma być jedna firma petrochemiczna? Jeden naród, jedna wiara, jedna partia, jeden prezes, jeden bank, jedna telewizja, jedna propaganda i jedna gazeta - to w skrócie program władzy ludowej. Tylko głupoty mnóstwo.
Patriota
6 lat temu
To chore
gość
6 lat temu
Jak to jest że jedna "państwowa" firma kupuje inną "państwową" firmę za "państwowe" czyli publiczne zebrane z podatków obywateli pieniądze? A rząd i politycy udają że mamy kapitalizm. To wygląda na socjalizm rodem z PRL.