Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Sebastian Ogórek
|

Wiesław Łyszczek kandydatem na Głównego Inspektora Pracy. To on przypilunuje praw pracowniczych

3
Podziel się:

Rada Ochrony Pracy pozytywnie zaopiniowała we wtorek kandydaturę Wiesława Łyszczka na stanowisko Głównego Inspektora Pracy. Ma on zastąpić zmarłego w sierpniu Romana Giedrojcia. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie marszałek Sejmu.

Zadanie przed Wiesławem Łyszczkiem będzie trudne. Śp. Roman Giedrojć postawił poprzeczkę bardzo wysoko.
Zadanie przed Wiesławem Łyszczkiem będzie trudne. Śp. Roman Giedrojć postawił poprzeczkę bardzo wysoko.

Wiesław Łyszczek pełni obecnie obowiązki Okręgowego Inspektora Pracy w Rzeszowie.

Jak podkreślił Łyszczek podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ochrony Pracy, jego głównym zadaniem będzie kontynuowanie dzieła, które rozpoczął poprzedni Główny Inspektor Pracy Roman Giedrojć.

- Moim zadaniem jest realizowanie testamentu GIP. Kontynuacja tego dzieła musi być dogłębna i rozszerzona również o to, czego śp. Główny Inspektor Pracy nie dożył, ale na pewno by to robił - podkreślił Łyszczek.

Dodał, że Giedrojć proponował m.in. doprowadzenie do sytuacji, w której sami inspektorzy pracy będą przeprowadzać audyty w taki sposób, aby "pokazać pracodawcy, jak powinna być prowadzona firma w takim zakresie, żeby uniknąć skutków, jakie później niesie naruszenie prawa pracy".

Łyszczek podkreślił, że jego zadaniem będzie także uchronienie pracodawców przed stratami, które obecnie ponoszą w sytuacjach wypadków spowodowanych nie z ich winy.

- Chciałbym także ograniczyć liczbę umów cywilnoprawnych. Zdarza się, że człowiek zatrudniony na umowie o dzieło nie ma odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy. Będę zmierzał do tego, żeby umowy o dzieło były oskładkowane i żeby ci, którzy zginęli w wyniku wypadku (w czasie, kiedy byli zatrudnieni - PAP) na umowie o dzieło, również mieli świadczenie - zaznaczył.

*Jak PIP karze łamiących prawo pracy?*

Podczas wtorkowego posiedzenia Rada Ochrony Pracy pozytywnie zaopiniowała wniosek marszałka Sejmu w sprawie powołania Łyszczka na Głównego Inspektora Pracy.

Wiesław Łyszczek jest pracownikiem PIP od 2007 r. W 2006 r. współpracował ze śp. Lechem Kaczyńskim podczas przygotowywania projektu ustawy o PIP. Od 1980 r. do 1988 r. był członkiem NSZZ "Solidarność" przy MPK Rzeszów, a 13 grudnia 1981 r. członkiem komitetu strajkowego. Od 2000 r. był przewodniczącym Komisji Rewizyjnej NSZZ "Solidarność" a w latach 2005-2007 członkiem PiS.

Roman Giedrojć, który stał na czele Państwowej Inspekcji Pracy od lutego 2016 r., zmarł w szpitalu w Bydgoszczy pod koniec sierpnia. Miał 67 lat.

Do czasu wyboru nowego Głównego Inspektora Pracy obowiązki te pełni Dariusz Mińkowski.

Iwona Żurek

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
€uropejczyk
7 lat temu
PIP,to kolejna instytucja po państwowych urzędach pracy ,która powinna być zlikwidowana,bo nie spełnia oczekiwań pracowników. Poza tym utrzymać rzesze darmozjadów "pracujących" w PIP-ach to wydatek około 5mld. rocznie.
Anna KLZ
7 lat temu
kontynuowanie zadań GIP wiele jest do wyprostowania , zadośćuczynienia pokrzywdzonym, usunięcia z ustawy zapisów naruszających ustawę zasadniczą jak ten - art. 41, ust.4 – przeniesiony z Dekretu z dnia 10 listopada 1954 "o przejęciu przez związki zawodowe zadań w dziedzinie wykonywania ustaw o ochronie, bezpieczeństwie i higienie pracy oraz sprawowania inspekcji pracy, przekazano związkom zawodowym zakres działania Ministra i Opieki Społecznej w dziedzinie wykonywania ustaw o ochronie, bezpieczeństwie i higienie pracy oraz w dziedzinie inspekcji pracy. Tym samym inspektorzy pracy stali się częścią struktur związkowych. Tekst jednolity: Dz. U. z dnia 20. III. 1968r.. Nr 8, poz. 47 – podaje: art. 14, 3. Inspektorem pracy może być osoba, która posiada wyższe wykształcenie lub średnie wykształcenie techniczne i znajomość technologii procesów produkcyjnych oraz złożyła egzamin przed komisją egzaminacyjną powołaną przez Centralną Radę Związków Zawodowych. W wyjątkowych przypadkach może za uprzednią zgodą Centralnej Rady Związków Zawodowych, nastąpić powołanie inspektora pracy, nieposiadającego wyższego lub średniego wykształcenia technicznego. bez podania kryteriów - niezgodny z zasadami sprawiedliwości społecznej. Sam fakt propagowania ulotek w 2008r. przez PIP z informacją „[..] umowa zlecenie nie musi być odpłatna. Zawierana jest w dowolnej niekoniecznie pisemnej formie, może być wykonywana przez osobę trzecia..[..]” świadczy o otwartych drzwiach do pracy „na czarno”, Inicjowanie szarej strefy, w jakim celu? Kto za tym stoi? Inspektorzy pracy, kontrolują od 2002r. dane zawarte w druku ZUS – IWA , z tytułu odprowadzania składek na ubezpieczenie wypadkowe kod 0411 i 0412 dotyczy umów zleceń: na terenie jednostki i poza nią – praca w terenie. Dlatego mamy tzw.: „umowy śmieciowe”, może są zgodne z poglądem Komitetu Wolności Związkowej Rady Administracyjnej Międzynarodowego Biura Pracy ? ÓWCZESNEMU PREZYDENTOWI RP LECHOWI ALEKSANDROWI KACZYŃSKIEMU – USTAWĘ z 2007r. rozbudowaną do 116 artykułów z 29 artykułów 1981r. Główny Inspektor Pracy Państwowej Inspekcji Pracy zlekceważyli obowiązującą konstytucję RP i omamili profesora prawa, współtworzącego KOR, SOLIDARNOŚĆ, ówczesnego Prezydenta Lecha Aleksandra Kaczyńskiego, który z pewnością NIE podpisałby, ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz.U.07.89.589). Inspektorzy pracy winni z kopią obowiązujących ustaw w danym kontrolowanym zakresie przeprowadzać kontrolę, edukować. Uważam że absolwent KSAP byłby bardzo dobrym merytorycznie GIP PIP.
Anna
7 lat temu
Jakie on ma wykształcenie i czy zna języki obce?