Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Bartosz Wawryszuk
|

Rosja może stracić 1,5 miliarda dolarów. Skutek "wojny pomidorowej" z Turcją

46
Podziel się:

Turcja usunęła Rosję z listy krajów, które mogą do niej eksportować bez cła pszenicę, kukurydzę, olej słonecznikowy i inne produkty. To odpowiedź na wprowadzony na początku 2016 r. zakaz importu do Rosji tureckich pomidorów.

Rosja może stracić 1,5 miliarda dolarów. Skutek "wojny pomidorowej" z Turcją
(liz west/flickr (CC BY 2.0))

Rosja może stracić do półtora miliarda dolarów w wyniku "wojny pomidorowej" z Turcją. To ocena rosyjskich specjalistów z czołowych uczelni ekonomicznych kraju.

Turcja w połowie marca usunęła Rosję z listy krajów, które mogą do niej eksportować bez cła pszenicę, kukurydzę, olej słonecznikowy i niektóre inne produkty. To odpowiedź Ankary na wprowadzony na początku ubiegłego roku zakaz importu do Rosji tureckich pomidorów.

Według ocen, w wyniku rosyjskiego embarga tureckie firmy mogły stracić ponad pół miliarda dolarów. Jednak rosyjscy producenci tak szybko nie mogą zastąpić pomidorów tureckich, które są znacznie tańsze. Przy tym Turcji udało się znacząco zwiększyć eksport tych warzyw na inne rynki - na przykład do Białorusi, Kazachstanu czy Azerbejdżanu.

Jednocześnie sama Rosja może stracić półtora miliarda dolarów ze względu na ograniczenia eksportu jej pszenicy czy oleju słonecznikowego do Turcji. Rosyjskie media poinformowały, że w poniedziałek wieczorem do Moskwy ma przybyć turecka delegacja rządowa, by omówić tę kwestię.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
KOMENTARZE
(46)
WYRÓŻNIONE
olo
9 lat temu
zaraz zaraz, Rosja traci, Turcja korzysta i Trucja wysyła delegację aby omówić problem?
jaz
9 lat temu
Tylko po co komu Tureckie pomidory. Można trafić to paskudztwo i u nas w dyskontach. Ale do jedzenia nie bardzo się nadają.Polska też powinna zakazać sprowadzanie tego świnstwa
fredd
9 lat temu
Na zdjęciu jest drewniol czerwony a nie żaden pomidor. Taka krzyżówka dawnego pomidora z nogą od stołu.

© 2025 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.