Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Za żywność zapłacimy więcej. Zdrożeją m.in. warzywa i mięso

326
Podziel się:

Zdaniem ekspertki Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w czerwcu br. ceny żywności i napojów bezalkoholowych w stosunku do grudnia ub.r. mogą być już wyższe o 4-5 proc.

Za żywność zapłacimy więcej. Zdrożeją m.in. warzywa i mięso
(Andrzej Stawiński/Reporter)

W tym roku żywność może zdrożeć o ok. 4 proc., więcej zapłacimy za warzywa, wieprzowinę, tłuszcze oraz produkty mleczarskie - powiedziała w poniedziałek Krystyna Świetlik z IERiGŻ. W 2016 r. ceny żywności wzrosły w porównaniu z 2015 r. o 1 proc.

Zdaniem ekspertki Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej w czerwcu br. ceny żywności i napojów bezalkoholowych w stosunku do grudnia ub.r. mogą być już wyższe o 4-5 proc., ale kolejnych miesiącach należy oczekiwać sezonowego ich spadku, jednak pod koniec roku znowu zaczną rosnąć, by osiągnąć ok. 4 proc. rdr - tłumaczyła.

Według Świetlik wzrostowi cen żywności sprzyja poprawa sytuacji na rynku pracy i wzrost dochodów konsumentów. Szczególnie widać wpływ programu 500 plus, który większa popyt na żywność.

Zauważyła, że w styczniu br. ceny żywności i napojów bezalkoholowych wobec grudnia 2016 r. wzrosły o 1,8 proc., to dużo - oceniła. Jak przypomniała, w grudniu ub.r. wzrosły (licząc miesiąc do miesiąca) o 1,2 proc., a w listopadzie o 0,4 proc. Natomiast biorąc pod uwagę wzrost rok do roku, w styczniu żywność zdrożała o 3,3 proc. Oznacza to, że ceny żywności rosły szybciej, niż inflacja, która w styczniu sięgnęła 1,8 proc.

Jak podkreśliła, ceny żywności rosną nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie. Według FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa), w styczniu 2017 r. w porównaniu z poprzednim miesiącem światowe ceny żywności wzrosły o 2,1 proc. Zadecydowały o tym wzrosty cen: cukru (o 9,9 proc.), zbóż (o 3,4 proc.) i olejów roślinnych (o 1,8 proc.).

Według danych Eurostatu, czyli unijnego urzędu statystycznego ceny żywności w styczniu br. wobec grudnia 2016 r. wzrosły w UE-28 przeciętnie o 0,9 proc., najbardziej w Chorwacji i Bułgarii (po 2,9 proc.), Grecji (o 1,9 proc.) i Polsce (o ok. 1,8 proc.).

Świetlik powiedziała, że w Polsce ceny zbóż i cukru w pierwszej połowie tego roku nie powinny rosnąć, ale olej rzepakowy może podrożeć, ze względu na mniejszą ilość zebranego w u.br. rzepaku. Nie powinny się zmienić ceny drobiu.

Zdrożeją natomiast warzywa. W krajach Europy południowej, skąd Polska importuje wiele warzyw, pogoda była zimna, stąd mniejsza ich podaż i wyższe ceny m.in. cukinii, papryki, bakłażana czy brokułu oraz sałaty. Natomiast nie powinny więcej kosztować krajowe warzywa gruntowe, ale z kolei wkrótce pojawią się nowalijki, które "podbiją" ceny warzyw - wyjaśniła Świetlik.

Jeżeli chodzi o ceny pozostałych grup żywności, to można spodziewać się wzrostu cen wieprzowiny, wołowiny, produktów mleczarskich - wyliczała. Dodała, ze dużo też zależy od cen energii, bo ma wpływ na koszty produkcji.

W styczniu tego roku GUS podał, że w 2016 r. ceny żywności wzrosły w porównaniu z 2015 r. o 1 proc. (wobec spadku o 1,8 proc. obserwowanego w 2015 r.). Najbardziej podrożał cukier (o 26,9 proc.). Więcej niż w 2015 r. konsumenci płacili za owoce (o 5,5 proc.), ryby i owoce morza (o 3,6 proc.), a także warzywa (o 2,8 proc.).

Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(326)
WYRÓŻNIONE
poldek
9 lat temu
Skąd to nieprawda! Żywność wg PISU tanieje... 'Dobra zmiana" nie pozwoli Narodowi zrobić krzywdy. Pani Szydło wszystko uzgadnia i pyta Społeczeństwo i wychodzi jej, że żywność, gaz, woda, podatek od nieruchomości i wiele innych świadczeń tanieje a niedługo podobnie jak leki będą za darmo. Zwykła pruderia i zakłamane!!!
Adam_66
9 lat temu
No panie Kaczyński, no panie Morawiecki, no pani Szydło... Co z tym sukcesem ekonomicznym Polski i Polaków... Może jeszcze coś wymyślicie przeciwko UE? Może jakieś kroki w kierunki Polexitu? Kończą się wasze zabawy gospodarką, kończy się bezmyślne rozdawnictwo. Polacy coraz bardziej chcą 'dziękować' za ten sukces, za który zapłacą dwukrotnie, bo poza jego finansowaniem, będą musieli jeszcze go spłacić. Jak się nie ma pojęcia o gospodarce, to trzeba zajmować się pasieniem baranów albo tym co najlepiej wychodzi - chodzeniem do kościoła...
JD
9 lat temu
Mamy efekty głupoty politycznej i gospodarczej PiS-u!
...
Następna strona