Andrzej Duda ocenił, że stopniowe wprowadzanie zakazu handlu w niedziele pozwoli "obserwować, jak to działa na gospodarkę, na przedsiębiorców i na sytuację konsumentów". - Etapowość wprowadzania zmian ułatwi przyzwyczajenie się tym, którzy nie wyobrażają sobie niedzieli bez wizyty w galerii handlowej - powiedział prezydent w rozmowie z TVN24.
W piątek Sejm przyjął ustawę o zakazie handlu w niedziele. O tym, że w ustawie są luki i że można ją obejśćpisaliśmy w money.pl
Posłowie zdecydowali, że od 1 marca 2018 r. będą dwie niedziele handlowe w miesiącu, w 2019 r. - jedna, a pełny zakaz będzie obowiązywał od 2020 r.
- Uważam, że jest to wersja całkiem ciekawa. Pewnie, że były wątpliwości. Ale ustawa ma charakter etapowy. Kto wie, może to jest rozsądne, że ten okres wchodzenia rozwiązania w postaci całkowitego zakazu handlu w niedziele będzie rozciągnięty w czasie, że będziemy się do tego powoli przyzwyczajali -powiedział w TVN24Andrzej Duda.
Dodał też, że etapowość wprowadzania zmian ułatwi przyzwyczajenie się do nich tym, którzy nie wyobrażają sobie niedzieli bez wizyty w galerii handlowej.
Podkreślił, że w Niemczech czy Austrii taki zakaz obowiązuje od lat i "nikt nie protestuje".