Więcej niż rura z gazem. Jak Świnoujście stało się energetyczną twierdzą Polski

Jeszcze 10 lat temu pytanie: "Czy wystarczy gazu na zimę?" budziło w Polsce uzasadniony niepokój. Dziś pozostaje retoryczne. Kiedy 16 listopada tego roku do Świnoujścia zawinął metanowiec Aktoras z jubileuszową, 400. dostawą paliwa, wydarzenie to potwierdziło, że Polska skutecznie uniezależniła się od rosyjskich surowców.

..
Źródło zdjęć: © materiały partnera

Terminal LNG w Świnoujściu nie jest dziełem przypadku, lecz efektem dalekowzrocznej strategii. Decyzja o budowie tej strategicznej dla bezpieczeństwa państwa inwestycji zapadła blisko 20 lat temu. Powstanie Terminalu LNG pozwoliło na odbieranie błękitnego paliwa drogą morską z praktycznie dowolnego kierunku na świecie.

Morska stacja paliw?

Dla wielu gaz to niewidzialne paliwo, które sprawia, że w kuchence pojawia się płomień, a kaloryfery są ciepłe. Jednak to, co dzieje się w Świnoujściu, przypomina scenariusz filmu science-fiction. Ten Terminal nie jest zwykłym magazynem. To zaawansowana technologicznie fabryka, która odbiera surowiec w niecodziennej formie. Gaz ziemny, aby mógł przebyć ocean na statku, musi zostać schłodzony do temperatury około −160°C. Wtedy zamienia się w ciecz – LNG i zmniejsza swoją objętość aż 600 razy.

To tak, jakbyśmy ścisnęli piłkę plażową do wielkości ziarenka grochu. Dzięki temu jeden statek, jak choćby wspomniany we wstępie Aktoras, przywozi w swoich zbiornikach ładunek, który po ogrzaniu (regazyfikacji) zamienia się w prawie 100 mln m3 lotnego gazu.

Aktoras przywozi w swoich zbiornikach ładunek, który po ogrzani
Aktoras przywozi w swoich zbiornikach ładunek, który po regazyfikacji zamienia się w prawie 100 mln m3 lotnego gazu. © materiały partnera

Grzechem byłoby jednak sprowadzanie roli świnoujskiego Terminalu do portu rozładunkowego dla wielkich tankowców. Po niedawnej rozbudowie i dodaniu drugiego nabrzeża obiekt zyskał nowe funkcje, stając się mobilną stacją benzynową dla statków napędzanych gazem. Proces ten fachowo nazywa się bunkrowaniem. Coraz więcej jednostek pływających po Bałtyku rezygnuje ze – zdaniem wielu – środowiskowo nieakceptowalnej ropy na rzecz czystszego gazu. I właśnie Świnoujście jest miejscem, gdzie mogą zatankować do pełna.

Doskonałym przykładem nowej roli, była niedawna operacja z udziałem bunkierki – specjalistycznego statku, który działa jak pływająca cysterna. W Świnoujściu załadowano LNG na jednostkę bunkrującą, która następnie podpłynęła do promu pasażerskiego, by przelać mu paliwo. To rewolucja w logistyce morskiej.

Nasza polisa ubezpieczeniowa na trudne czasy

Przez lata Polska była uzależniona od rurociągów biegnących z Rosji. Byliśmy związani z jednym dostawcą, który mógł dyktować ceny i warunki. Dzięki Terminalowi w Świnoujściu możemy kupować gaz tam, gdzie jest taniej lub bezpieczniej – w USA, Katarze, Norwegii czy Egipcie.

Czterysta obsłużonych ładunków to dowód na to, że Polska ma dziś infrastrukturalną zdolność przyjmowania tego surowca z różnych kierunków i źródeł. Symboliczna dostawa to także czterysta potwierdzeń na to, że krajowy system przesyłu gazu w Polsce funkcjonuje w sposób stabilny, elastyczny i jest gotowy na wyzwania przyszłości – podkreśla Wojciech Wrochna, Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

W 2025 r., kiedy moce regazyfikacyjne Terminalu osiągnęły poziom 8,3 mld m3 rocznie, jesteśmy w stanie pokryć w ten sposób około połowy zapotrzebowania całego kraju. To gigantyczna zmiana. Jeszcze niedawno taki scenariusz wydawał się nierealny. Dziś Terminal działa jak potężny bufor. Gdy nadchodzi sroga zima i zapotrzebowanie na ogrzewanie gwałtownie rośnie, Terminal pracuje pełną parą. Dzięki specjalnym urządzeniom (tzw. regazyfikatorom SCV), które podgrzewają gaz, instalacja może w kilka godzin wejść na najwyższe obroty i ustabilizować cały system energetyczny Polski.

Dzięki Terminalowi w Świnoujściu możemy kupować gaz tam, gdzie j
Dzięki Terminalowi w Świnoujściu możemy kupować gaz tam, gdzie jest taniej lub bezpieczniej. © materiały partnera | FINCH

Co ważne podkreślenia, Terminal zasila nie tylko sieć rurociągów. Każdego dnia wyjeżdżają z niego dziesiątki cystern ciężarowych. Przez 10 lat wyjechało ich już ponad 50 tysięcy. To one dowożą gaz do miejscowości, gdzie nie ma gazociągów, tzw. energetycznych białych plam na mapie Polski.

Warto też spojrzeć na to z perspektywy portfela. Gdy mamy wybór, nikt nie może narzucić nam zawyżonych stawek. Możemy negocjować. Nie jesteśmy już petentem, ale kluczowym klientem dla największych koncernów paliwowych globu, takich jak amerykańskie firmy wysyłające do nas gazowce przez Atlantyk. To bezpieczeństwo, za które nie płacimy już podatku od strachu, lecz rynkową cenę.

Latarnia morska dla Europy Środkowej

Znaczenie Świnoujścia wykracza jednak daleko poza nasze granice. W 2025 r. sytuacja geopolityczna w naszym regionie jest napięta, jak nigdy dotąd. Wygasają ostatnie umowy na przesył rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Dla wielu naszych sąsiadów, a mowa chociażby o Słowacji, Czechach czy Węgrzech, które to państwa nie mają dostępu do morza, to moment kluczowy, jeśli nie krytyczny. I tutaj na scenę wkracza Polska z Terminalem w Świnoujściu.

Polska ma zabezpieczone własne potrzeby i może być wsparciem dla zapewnienia stabilności energetycznej państw w regionie. Każdy obsłużony przy nabrzeżu w Świnoujściu gazowiec jest symbolem naszej niezłomności i konsekwencji w dążeniu do suwerenności energetycznej. Rozwój infrastruktury gazowej, w tym rozbudowa Terminalu LNG, jest jednym z kluczowych elementów długofalowej polityki wzmacniania bezpieczeństwa i niezależności energetycznej państwa – tłumaczy Wojciech Wrochna.

Mamy wystarczająco rozbudowaną infrastrukturę przesyłową transportującą gaz ziemny niezbędną do funkcjonowania hubu gazowego, czyli takiego węzła przesiadkowego dla energii w Europie Środkowo-Wschodniej. Gaz, który przypływa do nas z Teksasu czy Zatoki Perskiej, po regazyfikacji może płynąć dalej na południe i wschód.

– Polski rząd, m.in. poprzez spółki Skarbu Państwa, takie jak GAZ-SYSTEM, konsekwentnie realizuje działania, które budują silną pozycję Polski w regionie i tworzą nowe możliwości rozwoju gospodarki – nie ma wątpliwości Wojciech Wrochna.

Dzięki nowym połączeniom gazowym (interkonektorom) ze Słowacją i Ukrainą możemy ratować naszych sąsiadów przed energetycznym szantażem. Dla Ukrainy, która walczy o przetrwanie i odbudowę, możliwość fizycznego sprowadzenia gazu przez Polskę jest kwestią być albo nie być. Terminal w Świnoujściu staje się więc elementem tarczy ochronnej dla całego regionu.

Koncepcja "Bramy Północnej", o której politycy mówili od lat, stała się faktem. Oś dostaw surowców w Europie przesunęła się z kierunku wschód-zachód na północ-południe. Świnoujście, wspierane przez gazociąg Baltic Pipe, jest fundamentem tej nowej architektury. To daje nam nie tylko prestiż, ale i realne wpływy polityczne. Polska przestaje być krajem tranzytowym dla rosyjskich surowców, a staje się gwarantem stabilności dla tej części kontynentu. Planowana budowa kolejnego Terminalu, tym razem pływającego (FSRU) w Zatoce Gdańskiej, tylko tę pozycję umocni.

Obecnie prowadzimy zaawansowane prace przy powstaniu FSRU – pływającego Terminalu LNG w Zatoce Gdańskiej i kontynuujemy rozbudowę krajowej sieci przesyłowej, aby zapewnić ciągłość dostaw gazu do odbiorców w całym kraju i stworzyć u nas hub gazowy dla państw naszego regionu. Aktywnie pracujemy także nad kolejnymi potrzebami rynku, czyli certyfikacją przyjmowania w Świnoujściu bioLNG – paliwa przyszłości odpowiadającego potrzebom transformacji energetycznej – podkreśla Sławomir Hinc, prezes GAZ-SYSTEM.

Symbol, który procentuje

Decyzja o budowie zapadła w czasach, gdy wielu w Europie pukało się w czoło, twierdząc, że taniego gazu z Rosji nic nie zastąpi. Dziś wiemy, kto miał rację. Ta inwestycja to dowód na to, że państwo polskie potrafi planować na dekady do przodu i konsekwentnie realizować swoje interesy.

Ale Terminal to nie pomnik – to żywy organizm, który przynosi korzyści tu i teraz, konkretnie mieszkańcom Świnoujścia. To dzięki podatkom płaconym przez spółkę (a mowa tu o kwotach rzędu 69 mln zł rocznie!) miasto mogło sfinansować wkład własny do budowy słynnego tunelu pod Świną, na który mieszkańcy czekali od pokoleń. GAZ-SYSTEM stał się dobrym sąsiadem, który dba o bezpieczeństwo w najbliższym otoczeniu Terminalu, finansując zakup sprzętu ratowniczo-gaśniczego dla lokalnych straży pożarnych, wspiera szkoły i sponsoruje bieżące wydarzenia kulturalne i sportowe w Świnoujściu. Zabrzmiało dość PR-owo, ale takie są fakty.

Oczywiście sąsiedztwo z tak strategicznym obiektem bywa trudne. Wprowadzenie strefy ochronnej i zamknięcie ul. Ku Morzu wywołało zrozumiałe protesty mieszkańców oraz turystów z powodu odcięcia szybkiego dostępu do zabytków.

To cena, którą lokalna społeczność płaci za bezpieczeństwo całego kraju. Jednak dialog i poszukiwanie kompromisów, jak choćby organizacja alternatywnych dojazdów, pokazują, że nawet w cieniu wielkiej geopolityki można i trzeba szukać rozwiązań przyjaznych ludziom. Dziś, kiedy przyjęliśmy ponad 400 dostaw LNG w Terminalu w Świnoujściu, możemy śmiało powiedzieć: było warto.

© materiały partnera
Płatna współpraca z GAZ-SYSTEM
Wybrane dla Ciebie
Miliardy wyciekają z Rosji. Najniższe przychody ze sprzedaży ropy
Miliardy wyciekają z Rosji. Najniższe przychody ze sprzedaży ropy
Największa polska prywatna firma zbrojeniowa chce produkować do 100 tys. pocisków rocznie
Największa polska prywatna firma zbrojeniowa chce produkować do 100 tys. pocisków rocznie
Tak tani nie był od miesięcy. Dolar spadł poniżej bariery
Tak tani nie był od miesięcy. Dolar spadł poniżej bariery
"Rozliczenie przeszłości" w PKP Cargo. Spółka notuje stabilizację
"Rozliczenie przeszłości" w PKP Cargo. Spółka notuje stabilizację
Próbują oszukać klientów dużego polskiego banku. "Ostrzegamy"
Próbują oszukać klientów dużego polskiego banku. "Ostrzegamy"
Marcin Wojewódka odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo
Marcin Wojewódka odwołany z rady nadzorczej PKP Cargo
Pierwszy taki rok od dekady? Rynek nieruchomości wyhamował
Pierwszy taki rok od dekady? Rynek nieruchomości wyhamował
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 11.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 11.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 11.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 11.12.2025
Zamrożone aktywa. Rosyjscy miliarderzy posyłają armię prawników
Zamrożone aktywa. Rosyjscy miliarderzy posyłają armię prawników
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 11.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 11.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 11.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 11.12.2025
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Money.pl