Wielkie zmiany na polskich drogach. E-TOLL stał się faktem. Do końca roku bez kar
Rewolucja na drogach stała się faktem. Od 1 października opłaty za przejazd płatnymi docinkami uiścimy tylko za pomocą systemu e-TOLL. KAS zapowiada, że do grudnia za wszelkie niedociągnięcia po stronie kierowców, KAS nie będzie karał, a jedynie upominał.
Ruszył system opłat drogowych e-TOLL. Skończył się okres przejściowy, kiedy to funkcjonowały dwa systemy - nowy e-TOLL i stary viaTOLL skończył się 30 września.
Koniec viaTOLL
- System e-TOLL to nowoczesne rozwiązanie, oparte na technologii pozycjonowania satelitarnego, które jest wygodniejsze dla kierowców i korzystniejsze dla państwa niż wygaszany obecnie viaTOLL - wyjaśnia szefowa Krajowej Administracji Skarbowej Magdalena Rzeczkowska.
- Nowy system to jeden z większych projektów teleinformatycznych zrealizowanych przez administrację publiczną - dodaje.
e-TOLL jest tańszy od starego systemu
Budowa i utrzymanie nowego systemu e-TOLL jest tańsze niż systemu viaTOLL, opartego na tradycyjnej technologii radiowej z rozbudowaną infrastrukturą drogową.
"Dzięki oparciu systemu e-TOLL o technologię pozycjonowania satelitarnego, udało się znacząco ograniczyć koszty związane z infrastrukturą. Budżet projektu oszacowano na kwotę 448,1 mln zł, z czego do tej pory wydano ok. 215,3 mln zł" - czytamy w informacji KAS.
Chaos w Wielkiej Brytanii. Polska już ma podobne problemy
Krajowa Administracja Skarbowa zapowiada, że w początkowym okresie działania nowego systemu poboru opłat drogowych e-TOLL, będą stosowane przede wszystkim pouczenia, a nie kary.
Nowym systemem objęta została już od czerwca sieć dróg płatnych dla pojazdów ciężkich licząca około 3700 km, a na odcinkach autostrad Konin-Stryków (A2) i Wrocław-Sośnica (A4) z e-TOLL mogą korzystać też użytkownicy pojazdów lekkich.
Branża transportowa miała ponad trzy miesiące, by przejść na nowy system poboru opłat za przejazd płatnymi odcinkami dróg krajowych.
KAS przypomina, że dzięki wprowadzeniu e-TOLL od 1 grudnia 2021 r. przejazd państwowymi odcinkami autostrad będzie się odbywał bez zatrzymywania się przed bramkami.