Wirtualne biuro, aby przetrwać pandemię

Ten rok jest wyjątkowy. Pandemia koronawirusa wszystko zmieniła; także charakter wykonywania obowiązków zawodowych. Wobec tego większość pracowników została oddelegowana na pracę zdalną.

Są narzędzia, które ją ułatwiają. Nie trzeba chodzić na ważne spotkania pod krawatem albo w szpilkach. Można włączyć przenośny komputer i za pośrednictwem Zooma, Teamsa czy innej platformy komunikacyjnej, wziąć udział w wirtualnej konferencji czy innym ważnym spotkaniu, nie podnosząc się z fotela.

Producenci wypuszczają na rynek coraz to nowy i ulepszony sprzęt do zdalnej komunikacji, który ma sprawić, że praca zdalna będzie lżejsza, przyjemniejsza i – co najważniejsze – bardziej efektywna.

Aby domowe biuro spełniało swoją rolę, powinno służyć efektywnej komunikacji. Tu idealnym narzędziem jest kamera internetowa. Skoro kontakt osobisty jest wykluczony i nie da się obcować ze sobą twarzą-w-twarz, to chociaż można się zobaczyć przez internet.

Umożliwia to kamera Brio o bardzo wysokiej jakości obrazu. Dostarcza obraz w rozdzielczości 4K i rejestruje go przy prędkości 30 klatek na sekundę (a w opcji Full HD – 60 kl./s). Nic się nie zacina. Wszystko płynnie widać.

Pięciokrotny zoom cyfrowy pozwala wyostrzyć szczegóły, a możliwość regulacji kąta widzenia w trzech obszarach (65, 78 i 90 stopni), pozwala użytkownikowi kamery dostosować kadr do własnych potrzeb. Dzięki temu da się w pełni zapanować nad wyświetlanym stronie zdalnej obrazem i transmitować jedynie to, co chcemy, usuwając zbędne elementy tła.

Często zmorą bywa słabe lub zbyt intensywne oświetlenie spowodowane przez promienie słoneczne. Technologia RightLight3, w którą wyposażona jest kamera Brio, zapewnia optymalną transmisję wideo. Użytkownik nie musi się zatem martwić o to, że jego obraz będzie prze- lub niedoświetlony.

Idealnym narzędziem do organizowania wideokonferencji jest urządzenie MeetUp. To kamera konferencyjna typu all-in-one, z obiektywem szerokokątnym, wysoką rozdzielczością i zintegrowanym dźwiękiem. Świetnie pasuje zwłaszcza do małych i średnich sal konferencyjnych.

Co ważne, system ten daje możliwość jednoczesnego mówienia i słuchania uczestników panelu – bez żadnych zakłóceń. A to nie koniec udogodnień. Funkcja RightSound pozwala wyciszać niepożądane dźwięki i eliminować szumy. Z kolei RightSight – przybliżać obraz i kadrować wszystkich rozmówców. RightLight natomiast daje dobrą jakość obrazu; obojętne, czy za plecami użytkownika świeci ostre słońce czy nie.

Bardzo przydatna w naszym biurze będzie kamera Rally – stworzona z myślą o dużych pomieszczeniach. Dzięki funkcji pan tilt zoom umożliwia sterowanie kamerą w pionie i poziomie. Z kolei automatyczny 15-krotny zoom pozwala na przybliżanie uczestników konferencji.

Rally to także krystalicznie czysty dźwięk, który pozwala wyizolować hałas dobiegający z otoczenia. A do jednego zestawu kamery da się podłączyć aż siedem paneli mikrofonowych. Co to oznacza w praktyce? Że Rally pozwala transmitować spotkanie, w którym bierze udział nawet 46 osób.

Czasami rozmowa musi się odbyć w nieco bardziej kameralnych warunkach. W tym celu warto sięgnąć po rozwiązania personalne, przeznaczone dla pojedynczych użytkowników.

Aby wzajemnie sobie nie przeszkadzać, najlepiej założyć słuchawki. W głośnych pomieszczeniach dobrze sprawdza się model Zone Wireless. Domowe biuro (poszerzone o domowe przedszkole) czy głośne open space'y są mu niestraszne.

Słuchawki są bezprzewodowe, lekkie i funkcjonalne. Redukują szumy, a system dupleksowy pozwala na jednoczesne prowadzenie rozmowy i słuchanie rozmówców, co nie powoduje wzajemnych zagłuszeń. Zone Wireless są łatwe w obsłudze i nie jest powiedziane, że służą wyłącznie do pracy. Świetnie sprawdzają się także do słuchania muzyki.

Co jeszcze powinno się znaleźć poza słuchawkami i kamerami? Logitech proponuje Tap, czyli dziesięciocalowy ekran dotykowy, który służy do uruchamiania i zarządzania połączeniem wideokonferencyjnym. Może też działać jako kalendarz, obsługiwać kamery konferencyjne, regulować temperaturę w pomieszczeniu, a nawet… sterować roletami.

Szukając technicznych nowinek, warto się też zaopatrzyć w urządzenie Swytch, które z pomocą tylko jednego przewodu (to ważne, aby biuro nie było kłębowiskiem kabli) pozwala podłączyć laptopa do kamery i wyświetlacza w sali konferencyjnej. I zapewnia szybki przesył danych.

Jeśli biuro posiada centralę oraz filię w innych, oddalonych od siebie miejscach, administrator IT nie musi się przemieszczać między nimi, aby zaktualizować sprzęt do rozmów w danej sali konferencyjnej. Wystarczy, że połączy się z nim przy użyciu Logitech Sync – nowoczesnej platformy chmurowej do zarządzania pokojami konferencyjnymi oraz urządzeniami. Nie trzeba jej instalować, wystarczy otworzyć przeglądarkę internetową. Sync to niezastąpione centrum informacyjne. Powiadamia użytkownika o wielu kwestiach dotyczących funkcjonowania biura w chmurze, np. o wyłączeniu kamery, statusie zajętości pomieszczeń czy aktualizacjach do zainstalowania.