Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP. Opinia TK zbyta jednym zdaniem

11
Podziel się:

Wniosek o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego złożony został przez grupę posłów koalicji rządzącej. Pytani podczas wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie o orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego broniące szefa NBP wnioskodawcy, zbyli je jednym stwierdzeniem.

Wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP. Opinia TK zbyta jednym zdaniem
Przewodniczący KP KO Zbigniew Konwiński na konferencji prasowej w Sejmie w Warszawie dotycząca wniosku o postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. (PAP, PAP/Piotr Nowak)

Grupa posłów koalicji rządzącej złożyła w Sejmie wniosek o postawienie prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Wniosek podpisało 191 posłów.

Podczas konferencji prasowej w Sejmie posłowie wnioskodawcy pytani byli między innymi o wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł w połowie stycznia, że przepisy umożliwiające postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego są niezgodne z konstytucją.

Na wzmiankę o orzeczeniu TK zareagował Zbigniew Konwiński (KO), który podczas konferencji prasowej w Sejmie pytanie dziennikarza skwitował... pytaniem o godzinę.

Jest godzina 12. Jeśli Trybunał Juli Przyłębskiej powie, że 18:00, to nie znaczy, że jest 18:00 - stwierdził.

Jak dodał, jest ustawa, która reguluje, jaka większość jest potrzebna do postawienia prezesa NBP przed Trybunałem Stanu. - To, że sojusznicy polityczni Pana Prezesa, chcą go chronić wszystkimi możliwymi sposobami, to jest inna kwestia. Są w tej sprawie dość jasne regulacje prawne - podkreślił poseł Konwiński.

Do postawienia przed Trybunałem Stanu szefa NBP potrzebny jest wniosek do marszałka Sejmu złożony przez grupę 115 posłów. Marszałek wysyła pismo do sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, a ta wszczyna postępowanie.

Samo postawienie przed TS musi być już poparte większością bezwzględną (więcej posłów popiera wniosek niż jest przeciwko lub wstrzymało się od głosu). I to właśnie te zapisy zakwestionował Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej.

Od ubiegłego tygodnia wiadomo, że wniosek o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu ma osiem punktów.

Zarzuty wobec niego dotyczą m.in.:

  • dostępu członków Rady Polityki Pieniężnej i niektórych członków zarządu Narodowego Banku Polskiego do kluczowych informacji dotyczących działań banku,
  • skupu obligacji przez NBP w 2020 r.,
  • premii dla prezesa Adama Glapińskiego.

Przede wszystkim główny zarzut polega na tym, że nie realizował on zadań ustawowych ciążących na NBP, tylko zajmował się pomocą partii, z której się wywodzi – powiedział w ubiegłym tygodniu Jan Grabiec, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

– Bardzo często decyzje podejmowane przez prezesa Glapińskiego miały charakter działalności czysto partyjnej, na rzecz partii, która wtedy sprawowała władzę, nie miały nic wspólnego z interesem polskiej gospodarki, ani z zadaniami NBP – dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
Majkel
2 miesiące temu
Może trzeba stanowisko trybunału tłumaczyć na język "narodu wybranego" a nie pisać po polsku.
Majkel
2 miesiące temu
Może decyzję trybunału trzeba tłumaczyć na jidysz?
Jaszcząbek
2 miesiące temu
A co zrobi ta żonka z molo ?..No bo mój mąż jest z ZAWODU prezesem !
MamyDość
2 miesiące temu
Dziwne, że teraz Hołownia nie płacze nad łamaniem konstytucji.
MamyDość
2 miesiące temu
Próba niszczenia NBP i jego niezależności - tak należy oceniać działania nowego reżimu. Już w momencie zamachu na PAP, TVP i Polskie Radio nie powinniśmy być zdziwieni w jakim kierunku pójdzie władza. Potem już było z górki- zawłaszczenie Prokuratury Krajowej, próby ataków na TK, sądy, hurtowe wycinanie połowy ambasadorów itp itd