Woda w resorcie milionera. Jest interwencja do ministra. "To skandal"

Europoseł Krzysztof Śmiszek zwrócił się do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego z prośbą o objęcie śledztwa ws. rzekomego przerwania wałów przeciwpowodziowych w Jeleniej Górze-Cieplicach osobistym nadzorem.

 Holiday Park & Resort Uzdrowisko Cieplice Zdrój w Jeleniej Górz Holiday Park & Resort Uzdrowisko Cieplice Zdrój w Jeleniej Górz
Źródło zdjęć: © money.pl

Artykuł zaktualizowany o stanowisko właściciela ośrodka.

"Do mojego biura poselskiego w ostatnich dniach spływa wiele informacji od mieszkanek i mieszkańców Jeleniej Góry - Cieplice o zniszczonym wale przeciwpowodziowym do którego doszło w czasie przechodzenia przez to miasto fali wezbraniowej w zeszłą niedzielę. Według poszkodowanych i doniesień medialnych za zniszczenie wału odpowiedzialny był ciężki sprzęt budowlany, a bezpośrednim następstwem tych działań było zalanie dziesiątek nieruchomości i zniszczenie dobytku setek ludzi" - napisał polityk do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niesamowita historia firmy Atlas - Paweł Kisiel w Biznes Klasie

Europoseł chce, aby Adam Bodnar objął śledztwo ws. rzekomego przerwania wałów przeciwpowodziowych w Jeleniej Górze-Cieplicach osobistym nadzorem.

- Okazuje się, że dla niektórych w obliczu kataklizmu najważniejsze są wielkie interesy i wielkie pieniądze. Żeby ochronić luksusowy resort, który powstał na terenie zalewowym, w miejscu dawnego stawu, można użyć koparki, przekopać wał i skierować wodę na domy zwykłych ludzi, którzy tracą dorobek całego życia, dach nad głową a zdarza się, że i życie, bo ktoś intencjonalnie niszczy wał przeciwpowodziowy! To skandal - uważa Krzysztof Śmiszek.

Prokuratura wszczyna śledztwo

W weekend informowaliśmy, że Holiday Park & Resort Uzdrowisko Cieplice Zdrój w Jeleniej Górze ucierpiał wskutek wzmożonych opadów deszczu. Pod wodą znalazł się m.in. parking resortu. Interweniowała straż pożarna. Właścicielem obiektu jest Piotr Śledź, prezes firmy pożyczkowej Bocian Pożyczki.

O wydarzeniach w Jeleniej Górze zrobiło się głośno za sprawą mieszkańców, którzy zastanawiają się, czy walka z wodą przebiegła zgodnie z przepisami. W sieci pojawiły się sugestie, że wał przeciwpowodziowy miał rzekomo zostać rozkopany w taki sposób, by nie zalało resortu. W poniedziałek nieoficjalnie usłyszeliśmy, że miało chodzić nie o wał, a o groblę. - To była grobla znajdująca się przy starym pocysterskim stawie - takie informacje, drogą nieoficjalną, otrzymaliśmy w jeleniogórskim magistracie

Tymczasem w Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze wszczęte zostało śledztwo. Toczy się w sprawie. Prokuratura nie postawiła żadnych zarzutów.

- Wstępne ustalenia nakierowują na przekopanie wałów celem pozbycia się wody z terenu ośrodka wypoczynkowego, co doprowadziło do przeniesienia wody na sąsiednie ulice i w konsekwencji uszkodzenie mienia - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Ewa Węglarowicz-Makowska.

- W naszym systemie nie mamy tej infrastruktury oznaczonej jako wały. Ale sprawę na pewno trzeba wyjaśnić. Do momentu wyjaśnienia nie komentujemy wydarzenia - przekazał nam prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak.

Piotr Śledź zaprzecza zarzutom. "Łatwo zszargać czyjąś reputację"

Sprawy nie chciał komentować pracownik resortu, z którym się skontaktowaliśmy. W środę, 18 września, milczenie przerwał natomiast właściciel ośrodka Piotr Śledź. W oświadczeniu przesłanym dziennikowi "Fakt", czytamy, że "spółka jednoznacznie i kategorycznie zaprzecza wszelkim zarzutom dotyczącym rzekomego uszkadzania wałów przeciwpowodziowych".

"Zarówno na terenie ośrodka Cieplice Holiday Park, jak i w jego bezpośrednim otoczeniu nie ma żadnych wałów przeciwpowodziowych, ani też żadnych innych obiektów, które pełnią funkcję zabezpieczenia przeciwpowodziowego" - wskazuje biznesmen.

Dodaje, że w związku z częściowym podtopieniem ośrodka "podjęte zostały działania mające na celu zminimalizowanie strat, w szczególności zminimalizowanie zniszczeń w infrastrukturze ośrodka".

W tym celu wykonano prace przy pomocy koparki. Prace zostały wykonane w dwóch miejscach. W pierwszej kolejności dokonania obsypania ziemią terenu wokół budynków znajdujących się na terenie ośrodka - zamiast obłożenia ich workami z piaskiem, którymi spółka nie dysponowała. Miało to na celu ochronę budynków przed zalaniem. Nie wykonano żadnych prac ingerujących w kształt lokalnej rzeźby terenu - zapewnia Piotr Śledź.

Wyraża solidarność ze wszystkimi ofiarami powodzi. "Jednocześnie nawet w takich okolicznościach warto pamiętać o tym, że formułowaniem oskarżeń o egoistyczne i bezprawne działanie łatwo jest zszargać czyjąś reputację i zniszczyć dobre imię" - dodaje milioner w stanowisku przesłanym "Faktowi".

Źródło artykułu: money.pl
Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X