Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
DSŁ
|
aktualizacja

"Rosja dosłała lanie. To ostrzeżenie dla Chin". Politolog ostrzega Pekin

Podziel się:

Chiny, które są jedną z dwóch największych potęg gospodarczych świata, mogą być skazane na porażkę w przypadku konfliktu militarnego na dużą skalę, gdyby zaangażowane były w nim takie potęgi jak np. USA. - Wojska rosyjskie otrzymały lanie od sił ukraińskich i jest to poważny sygnał ostrzegawczy dla armii Chin - uważa profesor Minxin Pei, politolog i ekspert od polityki w Chinach. Wylicza problemy z korupcją, obsesyjne skupianie się na sprzęcie, upolitycznienie i niekompetencję.

"Rosja dosłała lanie. To ostrzeżenie dla Chin". Politolog ostrzega Pekin
"Wojska rosyjskie otrzymały lanie od sił ukraińskich i jest to poważny sygnał ostrzegawczy dla armii Chin" - uważa profesor Minxin Pei (PAP, Radek Pietruszka)

Władimir Putin rozpoczynał wojnę w Ukrainie z myślą o łatwym i szybkim rozbiciu przeciwnika i przejęciu kraju. Nie spodziewał się tak skutecznego oporu i przecenił siłę własnego wojska. Atak na Kijów okazał się klęską, a zacięte walki na wschodzie Ukrainy toczą się już ponad 100 dni.

- Wojsko rosyjskie spisało się w Ukrainie znacznie gorzej, niż oczekiwano. Nie wróży to dobrze Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, która ma wiele tych samych słabości, a niektóre z nich - jak upolitycznienie i brak doświadczenia bojowego - są jeszcze bardziej widoczne - ocenia profesor Minxin Pei, chińsko-amerykański politolog i ekspert od polityki w Chinach.

Z jego diagnozy opublikowanej na łamach "Project Syndicate" wynika, że chińskie władze powinny wyciągnąć wnioski z wojny w Ukrainie. Wskazuje, że wojska rosyjskie otrzymały lanie od sił ukraińskich i jest to poważny sygnał ostrzegawczy dla armii Chin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Podwyżki cen po sankcjach na Rosję. Będą dalsze wzrosty?

Korupcja w wojsku

Minxin Pei, profesor w Claremont McKenna College, podkreśla m.in. problem wszechobecnej korupcji. Wśród 20 największych gospodarek świata Rosja wypada w tej dziedzinie najgorzej.

- Nie powinno więc dziwić, że rosyjskie wojsko - od dawna uważane za jedno z najsilniejszych na świecie - zostało poważnie osłabione przez szereg nadużyć. Sądząc po liczbie starszych generałów aresztowanych za korupcję w Chinach w ostatniej dekadzie, zgnilizna tam może być równie głęboka - uważa.

Wkrótce po objęciu władzy przez Xi Jinpinga w listopadzie 2012 roku rozpoczął on kampanię antykorupcyjną, która do końca 2017 roku objęła ponad 100 generałów. Dwóch byłych wiceprzewodniczących Centralnej Komisji Wojskowej zostało aresztowanych za branie łapówek w zamian za awanse. Inny członek CKW popełnił samobójstwo w 2017 roku, gdy toczyło się śledztwo w sprawie jego powiązań ze skompromitowanymi kolegami.

Minxin Pei uważa, że ciągle w chińskiej armii są warunki sprzyjające korupcji. Mowa o kumoterstwie, braku nadzoru i braku transparentności. Do tego dochodzą podobne słabości strukturalne jak w wojsku rosyjskim, czyli obsesyjne skupianie się na sprzęcie, brak szkoleń symulujących rzeczywiste warunki walki czy słaba logistyka.

Lista słabości armii jest dłuższa

- Inną kluczową słabością jest upolitycznienie. W rzeczywistości, pozostając pod silnym wpływem kultury radzieckiej Armii Czerwonej, Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza jest jeszcze bardziej upolityczniona niż dzisiejsze wojsko rosyjskie - twierdzi ekspert.

- Jak Rosja przekonała się w Ukrainie, wojna obnaża skalę niekompetencji, na którą pozwala system patronacki. Nie wróży to nic dobrego Chinom. Ich armia znajduje się pod pełną kontrolą Komunistycznej Partii, a jej główną misją jest obrona politycznego monopolu - wskazuje.

Ostatnią kluczową słabością wspólną dla obu armii jest brak doświadczenia bojowego. Profesor zauważa, że w ciągu ostatnich trzech dekad rosyjskie wojsko toczyło tylko stosunkowo niewielkie wojny - w Czeczenii, Gruzji, Ukrainie i Syrii. Z kolei chińskie wojsko nie stoczyło prawdziwej bitwy od czasu katastrofalnej wojny granicznej z Wietnamem w 1979 roku.

Analiza ta sugeruje, że Chiny, które są jedną z dwóch największych potęg gospodarczych świata, mogą być skazane na porażkę w przypadku konfliktu na dużą skalę, gdyby zaangażowane były w nim takie potęgi jak np. USA.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
gospodarka światowa
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl