Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Wołowina z Polski pod lupą czeskich służb. Będą nadzwyczajne kontrole po wykryciu salmonelli

12
Podziel się:

W 700-kilogramowej partii mięsa wołowego z Polski, która trafiła do magazynu pod Pragą, wykryto groźne dla zdrowia bakterie salmonelli - poinformował czeski minister rolnictwa Miroslav Toman. Zapowiedział, że teraz wołowina z naszego kraju będzie poddana skrupulatnym kontrolom.

Czesi mają zarzuty wobec polskiej wołowiny.
Czesi mają zarzuty wobec polskiej wołowiny. (Fotolia)

Mięso wołowe z salmonellą odkryto w miejscowości Dolni Jirczany w pobliżu Pragi, w magazynach firmy Frost Logistics - podaje Polska Agencja Prasowa.

Zobacz także: Czytaj też: Same straty wizerunkowe to dziesiątki milionów euro. Ekspert o aferze mięsnej

- Trwające od początku lutego wzdłuż czesko-polskiej granicy wyrywkowe kontrole transportów wołowiny z Polski, prowadzone przez policję, służbę celną i weterynaryjną zostaną w porozumieniu z ministrem spraw wewnętrznych rozszerzone na cały kraj - powiedział Toman, cytowany przez PAP.

Nadzwyczajne kontrole ruszą od czwartku.

Toman był też pytany o to, czy rozważa wprowadzenie zakazu importu wołowiny z Polski. O tym, że taka opcja jest możliwa, informował już na początku lutego. Była to reakcja na ujawnienie afery w polskich ubojniach. Trafiały do nich schorowane i padłe zwierzęta, których mięso nigdy nie powinno trafić do sklepów.

- O wprowadzeniu zakazu myślimy, ale nic nie możemy teraz z tym zrobić i dlatego, jak mówię, całe mięso, które zostanie sprowadzone z Polski, musi przejść kontrole - powiedział w środę czeski minister rolnictwa.

Tymczasem, jak podaje radio Zet, poowołując się na słowa Głównego Lekarza Weterynarii, Czechy nie umieściły informacji o wykryciu salmonelli w polskiej wołowinie w unijnym systemie ostrzegania RASFF. Tamtejsze służby weterynaryjne nie poinformowały też resortu rolnictwa o tej sprawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(12)
MAREK.
5 lata temu
Ni, faktycznie. W porownaniu z eksportem padliny, nieumieszczenie na czas w wykazie tego, co juz wszyscy wiedzą to powazna sprawa.
Ula
5 lata temu
Jak Polska sama nie będzie się bronić przed takimi atakami gospodarczymi to przegra. Duży europejski kraj a wydaje się czasem taki bezbronny. Politycy zamiast zajmować się przepychankami, powinni wszystkiego pilnować tak jak Niemcy u siebie.
Strach
5 lata temu
Aby nie zatankowali teraz innych branż w Polsce. Wiadomo wojna gospodarcza.
Mądra Polska
5 lata temu
Tak się robi politykę - startuje promocja wołowiny z USA - odpalony materiał TVN o polskich ubojniach i tzw. leżakach czyli zwierzętach chorych i padłlych, których mięso miano wypuszczać na rynek. Mistrzowskie prowadzenie polityki, we wrześniu 2018 EU godzi sie na zwiększenie importu wołowiny z USA, sprawa jest dogadywana, w styczniu 2019 rozpoczyna sie kampania promująca wołowine USA w EU i amerykański TVN odpala materiał o Polskiej wołowinie.
deck
5 lata temu
Niestety chyba dosc prawdopodobne jest, ze jakosc tego, co jemy w Polsce ma sie do jakosci zywnosci zagranica tak jak np. jakosc powietrza jakim oddychamy do jakosci powietrza w innych krajach Europy. Cudow nie ma.