Wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu wzrósł. Coraz bliżej "linii przełomu"
W październiku główny wskaźnik PMI dla polskiego sektora wytwórczego wzrósł z 48,0 do 48,8 punktu, osiągając najwyższą wartość od kwietnia. Mimo poprawy, indeks wciąż pozostaje poniżej neutralnego progu 50 punktów, ale jest coraz bliżej linii oddzielającej recesję od ożywienia.
Październikowy odczyt wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu wyniósł 48,8 punktu, co oznacza wzrost z wrześniowego poziomu 48,0 punktu. Jest to najwyższa wartość indeksu od kwietnia, choć nadal znajduje się poniżej neutralnego progu 50 punktów, który oddziela wzrost od spadku aktywności. Wskaźnik systematycznie rośnie od czerwca, gdy zanotowano najniższy poziom od 20 miesięcy wynoszący 44,8 punktu.
Październikowe dane pokazują produkcja niemal się ustabilizowała, notując jedynie nieznaczny spadek, który był najwolniejszy od maja. Liczba nowych zamówień spadła siódmy miesiąc z rzędu, jednak tempo tego spadku było najwolniejsze od kwietnia. Sprzedaż eksportowa również zmniejszyła się w najmniejszym stopniu od sześciu miesięcy, choć producenci nadal wskazywali na ograniczony popyt z Europy Zachodniej jako czynnik hamujący napływ zamówień z zagranicy.
Zmierzyliśmy jak głośne są wiatraki. Jest się czego obawiać?
Producenci zwiększają zakupy surowców
Po pięciu miesiącach spadków, producenci ponownie zwiększyli aktywność zakupową, notując wzrost zakupów surowców najsilniejszy od trzech i pół roku. Respondenci badania wskazywali na spodziewany wzrost zapotrzebowania produkcyjnego w nadchodzących miesiącach oraz chęć uzupełnienia zapasów. Jednocześnie zapasy zakupów spadły siódmy miesiąc z rzędu.
Zatrudnienie w sektorze wytwórczym zanotowało znaczny spadek, który był szybszy niż we wrześniu. Firmy opóźniały proces zastępowania odchodzących pracowników ze względu na brak presji na moce przerobowe oraz niższy poziom nowych zamówień, co przyczyniło się do ponownego zmniejszenia zaległości produkcyjnych.
Optymistyczne prognozy na przyszłość
Prognozy dotyczące działalności gospodarczej na nadchodzący rok poprawiły się po raz trzeci w ciągu ostatnich czterech miesięcy i były najbardziej optymistyczne od marca. Około 39 proc. respondentów badania przewiduje wzrost wielkości produkcji w ciągu najbliższych 12 miesięcy, podczas gdy tylko 17 proc. prognozuje spadek.
Średnie koszty produkcji spadły trzeci miesiąc z rzędu, a wielu producentów zaraportowało spadek cen surowców. Ceny wyrobów gotowych również zostały obniżone w odpowiedzi na presję konkurencyjną, przy czym tempo obniżek cen przyspieszyło do najwyższego poziomu od listopada 2024 roku.
Tim Moore, dyrektor ekonomiczny w S&P Global Market Intelligence, komentując wyniki badania wyjaśnił, jak interpretować dane. - W październiku wciąż utrzymywały się trudne warunki biznesowe w sektorze wytwórczym, wynikające według doniesień ze słabego popytu na rynku krajowym i eksportowym. Główny wskaźnik PMI odnotował jednak najwyższy poziom od sześciu miesięcy, ponieważ tempo spadku produkcji i nowych zamówień ponownie wyhamowało i było ogólnie niewielkie - wskazał.
Podkreślił jednocześnie, że niektórzy respondenci badania zaraportowali niewielki wzrost zapytań od klientów. Zachęcające jest to, że w październiku Wskaźnik zakupów środków produkcji powrócił na terytorium wzrostu. Chociaż tempo ekspansji było niewielkie, odnotowało najwyższą wartość od trzech i pół roku.