Wstrząs w kopalni JSW. Poszukiwany górnik nie żyje
Po wielogodzinnej akcji ratowniczej po poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów ratownicy dotarli do poszukiwanego górnika. Lekarz stwierdził jego zgon - poinformowała Jastrzębska Spółka Węglowa.
"W kopalni Knurów-Szczygłowice Ruch Knurów doszło do wstrząsu. W rejonie objętym zdarzeniem przebywało 9 górników. Do wypadku doszło wczoraj o godzinie 21.26 w przodku 32a na poziomie 850 metrów. Podczas drążenia przodka doszło do wstrząsu górotworu" - poinformowało w poniedziałek biuro prasowe JSW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak zbudować milionowy biznes na pasji?- Marek Tronina w Biznes Klasie
Ośmiu pracowników przodka wycofało się o własnych siłach, z jednym z górników nie było kontaktu.
Po wielogodzinnej akcji ratowniczej po poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów ratownicy dotarli do poszukiwanego górnika. Lekarz stwierdził jego zgon.
Jak podała JSW w komunikacie, 40-letni górnik był pracownikiem spółki JSW Szkolenie i Górnictwo, pracował w kopalni dwa lata.
Pracownicy, zarząd i rada nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej składają wyrazy głębokiego współczucia rodzinie, najbliższym oraz kolegom zmarłego górnika - przekazała spółka.
Dodała, że pięciu z ośmiu górników, którzy po wstrząsie trafili do okolicznych szpitali, zostało już wypisanych do domów.
W akcji ratowniczej brało udział 26 zastępów ratowniczych z kopalń JSW oraz Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu. Ustaleniem okoliczności i przyczyn wypadku zajmuje się Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku, Państwowa Inspekcja Pracy oraz powołany przez pracodawcę zespół powypadkowy.
Z danych Wyższego Urzędu Górniczego wynika, że co roku na obszarze działania polskich kopalń węgla kamiennego notowanych jest ok. 1,5 tys. wstrząsów zaliczonych do kategorii wysokoenergetycznych (o magnitudzie powyżej 1,7). Przeważająca część wstrząsów, nawet jeżeli są odczuwalne na powierzchni, nie wywołuje negatywnych skutków. Te, które powodują uszkodzenia w infrastrukturze pod ziemią lub na powierzchni, nazywane są tąpnięciami.
Najczęstszą przyczyną wstrząsów jest odprężenie górotworu wskutek eksploatacji węgla, co skutkuje uwolnieniem skumulowanej w górotworze energii. Ze względu na różne warunki geologiczne niektóre wstrząsy są silnie odczuwane na powierzchni, inne są tam praktycznie niezauważane (wstrząsy rejestrowane są także na terenach, gdzie działają kopalnie odkrywkowe).
Spółka na minusie
W marcu JSW poinformowała, że przedsiębiorstwo zakończyło 2024 r. ze stratą brutto ze sprzedaży wynoszącą 756,8 mln zł. Jeszcze bardziej niepokojąca była strata operacyjna powiększona o amortyzację (EBITDA), która osiągnęła poziom ponad 6,5 mld zł. Były to dane szacunkowe.
W obszarze produkcyjnym JSW wydobyła łącznie 12,25 mln ton węgla, z czego zdecydowaną większość stanowił węgiel koksowy - 9,92 mln ton. Produkcja węgla do celów energetycznych wyniosła 2,33 mln ton. Dodatkowo spółka wyprodukowała 3,06 mln ton koksu. Mimo utrzymania znaczących wolumenów produkcyjnych nie przełożyło się to na pozytywne wyniki finansowe przedsiębiorstwa.