Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Wybory korespondencyjne. Przeprowadzi je Poczta Polska, ale kto jej za to zapłaci?

16
Podziel się:

Poczta Polska zapewnia listonoszy, że za roznoszenie pakietów wyborczych dostana dodatkowe wynagrodzenie. Trudno jednak mówić o konkretach, skoro spółka w dalszym ciągu nie wie, ile w ogóle dostanie pieniędzy za organizację wyborów korespondencyjnych. I czy w ogóle je dostanie.

Wybory prezydenckie nie odbędą się 10 maja. Nie znamy jeszcze daty ich przeprowadzenia.
Wybory prezydenckie nie odbędą się 10 maja. Nie znamy jeszcze daty ich przeprowadzenia. (Flickr)

W środę wieczorem na mocy porozumienia pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim a Jarosławem Gowinem zapadła decyzja, że wybory 10 maja się nie odbędą.

Nadal więcej jednak pytań niż odpowiedzi. Jedno z nich dotyczy tego, jakie wynagrodzenie otrzyma Poczta Polska za organizacje głosowania korespondencyjnego. Uchwalone specjalnie na okoliczność pierwszych w historii Polski wyborów korespondencyjnych przepisy mówią o obowiązkach Poczty (czyli terminowym rozniesieniu pakietów wyborczych). Nie ma w nich słowa o tym, kto zapłaci za dodatkowa pracę listonoszy – zauważa "Gazeta Wyborcza".

- Do dzisiaj pracownicy nic nie wiedzą o wielkości dodatkowego wynagrodzenia za doręczanie pakietów wyborczych. Docierają do nich tylko informacje, że każdy pracownik zaangażowany w proces dystrybucji pakietów wyborczych będzie musiał zawrzeć umowę-zlecenie – powiedział w rozmowie z "GW" Piotr Moniuszko, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Poczty.

Wyliczył też, że jeżeli prawdą jest, że za każdy doręczony pakiet listonosz miałby dostać ok. 2 zł brutto, to w sumie obsłużenie 30 mln Polaków będzie kosztowało ok. 120 mln zł. Listonoszowi ma bowiem asystować drugi pracownik. Każdy z nich ma wykonywać pracę w oparciu o zawartą na te okoliczność umowę zlecenia.

Swoją drogą, wykonywanie tych samych obowiązków, które są ujęte w umowie o pracę, na podstawie umowy cywilnoprawnej jest sprzeczne z obowiązującymi przepisami prawa pracy – zauważył Moniuszko.

Zobacz także: Obejrzyj: Otwarcie restauracji i barów. Właściciele oczekują konkretów

"Wiem, ale nie powiem" – Jacek Sasin

O przemilczane w ustawie wynagrodzenie "GW" spytała u źródeł, czyli skierowała pytanie do rzecznika prasowego spółki. Odpowiedź, jakiej udzieliła Justyna Siwek, nie rzuciła nowego światła na sprawę: "Poczta Polska jako spółka prawa handlowego prowadzi działalność gospodarczą, natomiast szczegółowe informacje nt. przygotowania do wykonania usługi obsługi wyborów korespondencyjnych stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 11 ust. 2 ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i jako takie nie mogą zostać ujawnione".

W tak samo oględny, delikatnie mówiąc, sposób, na antenie RMF FM do sprawy podszedł Jacek Sasin,minister aktywów państwowych, zapytany został o to, ile kosztował druk pakietów wyborczych – które przecież przygotowane zostały za pieniądze publiczne.

- Nie chce mówić o tym, ile wydały spółki. Wiem, ale nie mogę powiedzieć. Poinformuję o tym, gdy będę mógł. Gdy minister spraw wewnętrznych zawrze umowę z PWPW, a ministerstwo kierowane przeze mnie – z Pocztą Polska, będziemy mogli mówić o koszach – powiedział Sasin.

Powołał się również na tajemnice handlowa przedsiębiorstw. Zapewnił przy tym, że karty "nie zmarnują się" i zostaną wykorzystane w przyszłości. Co do tego – nieograniczoną pewność zdaje się mieć tylko on.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(16)
Obser Water
4 lata temu
A co na to główny organizator J Sasin
sympatyk
4 lata temu
A co za różnica z jakiego konta przeksięgują tę kasę ? Poczta to spółka państwowa. Jedni zapłacą, inni dofinansują i pociąg jedzie dalej. Umowa za tę samą pracę ? Warunki wykonania i rodzaj dokumentów nie mieszczą się w umowach o pracę. Widział ktoś by np. jeden list doręczało dwoje ludzi ? Ech, informacja to potęga, ale ta prawdziwa, a nie wyssana z palca.
szczecin.
4 lata temu
Sasin nadaje się może do łowienia kiełbi w Zalewie ale nie do rządzenia.
stokrotka
4 lata temu
Już wszystko to, co się dzieje wokół wyborów utwierdza, że nie powinny się odbyć teraz i w ten sposób. Mniejszym złem będzie przedłużenie kadencji Dudy do czasu, gdy możliwe będzie ich przeprowadzenie zgodnie z obowiązującymi przepisami i konstytucją. Nigdy nie uwierzę w wiarygodność wyników formy wyborów forsowanych przez PiS. Dorastałam w PRL-u, potem uwierzyłam w normalność i demokrację, a teraz (nawet kilka lat wcześniej) utraciłam tę wiarę. Znowu tylko jedna słuszna partia i jeden przywódca, który wie najlepiej, co dobre dla narodu - nawiedzony dyktator. Choć mam 60+ lat to wierzę, że dożyję jeszcze normalności.
zonk
4 lata temu
Jak już partia komunę przywróciła to czas na czyn społeczny :) Potem się postawi pomnik listonosza i parę pośmiertnych orderów. A kto władzy zabroni :)