Wybuchy w Rosji. Problemy firm zbrojeniowych. Kijów nie komentuje
W Jekaterynburgu doszło do wybuchu. Według niezależnych rosyjskich źródeł została uszkodzona podstacja elektryczna, która dostarcza prąd do trzech firm zbrojeniowych w okolicy. Natomiast w Petersburgu na blok miał spaść dron.
Dron miła trafić w budynek mieszkalny w Petersburgu (zdj. ilustracyjne) 
W Jekaterynburgu, mieście położonym w azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej, miała miejsce eksplozja na terenie podstacji elektrycznej. Ta infrastruktura energetyczna dostarczała prąd do trzech przedsiębiorstw z sektora zbrojeniowego — takie informacje przekazał portal Nowaja Gazieta.Jewropa.
Nocny wybuch na krańcu Rosji
Wybuch miał miejsce w nocy, pomiędzy piątkiem a sobotą. Na chwilę obecną nie ma żadnych informacji na temat osób, które mogłyby ucierpieć w wyniku tego zdarzenia. Dwa kanały na Telegramie — Shot i Mash — podały, że na miejscu zdarzenia odkryto ślady substancji wybuchowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miliarder zdradza "wielką ściemę" w handlu częściami samochodowymi Maciej Oleksowicz Inter Cars #19
Atak dronem w Petersburgu
Natomiast w sobotę rano doszło do uszkodzenia bloku mieszkalnego w Petersburgu, położonego na północnym zachodzie Rosji, o czym też donoszą rosyjskie źródła.
Nowaja Gazieta.Jewropa poinformowała, że do budynku uderzył dron. Z kolei portal Ukrainska Prawda przekazał informację, że uszkodzenia budynku były wynikiem działania rosyjskiej obrony przeciwlotniczej. Kanał Mash przekazał, że atak dronem, który przenosił ładunek wybuchowy o masie 3,5 kg, przeprowadziła ukraińska armia.
Kijów nie zdecydował się na komentarz w tej sprawie. Możliwym celem ataku mogła być baza paliw, która znajduje się w odległości około 1 km od uszkodzonego budynku. Serwis informacyjny Meduza podał, że w związku z tym incydentem sześć osób zgłosiło się po pomoc medyczną.
