Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|
aktualizacja

Zanieczyszczona ropa wraca do Rosji. Białoruś wypompowała już 80 tys. ton

11
Podziel się:

Białoruski koncern naftowy Biełnaftachim podał w poniedziałek, że jedną z nitek rurociągu Przyjaźń do Rosji wypompowano już 80 tys. ton skażonej ropy. Łącznie na Białoruś trafiło aż 1,2 mln ton zanieczyszczonego surowca.

Polskie rafinerie musiały przestawić się na strategiczne zapasy ropy naftowej.
Polskie rafinerie musiały przestawić się na strategiczne zapasy ropy naftowej. (Materiały prasowe, PKN Orlen)

Pompowanie rewersem przez jedną z nitek rurociągu Przyjaźń rosyjskiej ropy rozpoczęło się w piątek 24 maja. O północy z niedzieli na poniedziałek liczniki pokazały 80 tys. ton.

Sposób i tempo przepompowywania zanieczyszczonej chlorkami organicznymi ropy zostało uzgodnione przez władze w Mińsku i Moskwie. Jednocześnie Białoruś prowadzi drobiazgowe kontrole jakości surowca, jaki obecnie trafia z Rosji.

Rafineria w Mozyrzu, która najbardziej ucierpiała wskutek dostaw zanieczyszczonej ropy, obecnie otrzymuje surowiec dobrej jakości. W gorszej sytuacji jest rafineria Naftan w Nowopołocku, która nadal pracuje w ograniczonym zakresie, korzystając z alternatywnych dostaw.

Zobacz także: Obejrzyj: Zaginiona ropa na dnie Zatoki Meksykańskiej

Białoruski koncern Biełnaftachim poinformował Rosję o gwałtownym pogorszeniu jakości ropy 19 kwietnia. Skażony chlorkami organicznymi surowiec trafił rurociągiem Przyjaźń do rafinerii w Mozyrzu. W efekcie doszło tam do korozji i awarii niektórych urządzeń.

Zawartość chlorków organicznych w ropie przekroczyła dopuszczalne normy 20-30 krotnie, a w niektórych próbkach nawet stukrotnie. Te związki przyśpieszają korozję i mogą niszczyć kosztowne instalacje rafineryjne.

Według strony białoruskiej rurociągami w Rosji, Białorusi, Polski i Ukrainy popłynęło nawet 5 mln ton zanieczyszczonej ropy. Do Polski mogła z tego trafić jedna piąta.

Z powodu przerwania dostaw z Rosji Białoruś w maju zrealizuje zaledwie 7 proc. planowanego przesyłu. Możliwe, że pełne wznowienie dostaw nastąpi wcześniej niż pod koniec lipca, ale Białorusini wolą zachować ostrożność.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

energetyka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(11)
ja
5 lata temu
Kończy się im ropa, skoro zassali brudy z dna złoża.
filip
5 lata temu
I tyle sa warte kontrakty z Rosja
nafciarz
5 lata temu
Wcale bym sie nie zdziwil ,gdyby sie okazalo ,ze rosjanie te "awarie" zrobili specjalnie. Przerwy w dostawie rurociagiem Przyjazn, popsute instalacje w rafineriach,braki ropy w innych krajach,chaos i zwyzka cen ropy na gieldzie. Wszystkie fakty na korzysc Rosji. Cos mi tu smierdzi!!!
doradca
5 lata temu
poloczki jak wam się nie podoba Rosyjska ropa i gaz to kupujcie sobie gdzie indziej a od Rosji się odwalcie.
TomRomPom
5 lata temu
No to mamy "uzasadnioną" podwyżkę na Polskich stacjach. Sprowadzamy ropę z Marsa- będzie drożej. Na MOfree kupiłem ropniaczka, spalenie 4 litrów, sprzedaję benzyniaka- będzie oszczędność.