Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii odwołany. Efekt skandalu z wołowiną

298
Podziel się:

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski odwołał Jacka Kucharskiego ze stanowiska.

Dymisji chciał minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.
Dymisji chciał minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. (East News, ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER)

To najprawdopodobniej efekt unijnej kontroli w polskich ubojniach, wszczętej po reportażu TVN. Opinia publiczna dowiedziała się z niego, że w naszym kraju kwitnie nielegalny proceder ubijania chorych, ledwo żywych, a nawet padłych krów. Ich mięso trafiało później do normalnej sprzedaży.

Zobacz także: Zobacz też: Same straty wizerunkowe to dziesiątki milionów euro. Ekspert o aferze mięsnej

- Jeżeli ktoś będzie miał jakieś winy, to nie zawaham się, będą również zmiany kadrowe - zapowiadał kilka dni temu minister Ardanowski, odnosząc się do kontroli.

Dyrektor biura prasowego resortu rolnictwa na razie nie komentuje tej dymisji.

Odwołany Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Jacek Kucharski odpowiadał m.in. właśnie za bezpieczeństwo żywności pochodzenia zwierzęcego. Pełnił swoją funkcję od 1 kwietnia 2016 r.

Jak pisaliśmy, z informacji, jakie od rzeczniczki Komisji Europejskiej uzyskała korespondentka RMF FM, wynika, że unijna inspekcja przeprowadzona po wybuchu afery mięsnej wykazała "szereg niedociągnięć we wdrażaniu systemu kontroli".

Według tych doniesień Bruksela oczekuje, że polskie władze mają zarządzić intensywne kontrole we wszystkich ubojniach bydła, których w Polsce jest około 800. Co więcej, KE oczekuje, że wyniki takich kontroli będą jej dostarczane co miesiąc.

- Dochodzą do nas informacje, że raport Komisji Europejskiej w sprawie polskich ubojni jest fatalny. Są duże nieprawidłowości, mięso jest nieprawidłowo rejestrowane - mówił dwa dni temu w rozmowie z money.pl Juliusz Pająk z AGROUnii.

Jak dodał, o procederze w polskich ubojniach minister rolnictwa wiedział od dawna i nic z tym nie robił. - Poświęcenie Pawła Niemczuka [Głównego Lekarza Weterynarii – przyp. red.] byłoby bardzo niehonorowe - stwierdził. Ostatecznie stanęło na odwołaniu jego zastepcy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(298)
kr
5 lata temu
i posprzątane - sprawy nie ma!!!
Do wszystkich...
5 lata temu
"trzeba zniszczyć to, co polskie": jeżeli Waszym zdaniem POLSKIE oznacza "oszukane, brudne, przestępcze, sfałszowane, skandaliczne" itp, itd to oświadczam: TAK, takie "polskie" trzeba zniszczyć! Łajzy, nauczcie się uczciwej roboty, czystości, przestrzegania prawa i zwykłej PRZYZWOITOŚCI to nikt Was nie będzie "niszczył", bo nie będzie jak! Jesteście wszyscy jak ta baba na targu: " - Panie, to nie do jedzenia, to na sprzedaż". Należy się Wam takie traktowanie jak sami traktujecie innych. I to pseudopatriotyczne narzekanie, że "teraz to polska gospodarka paaaadnieee!" Jesteście wszyscy jak ten złodziej, co nie żałował, że kradł, tylko, że WPADŁ! Gardzę takimi "rodakami" . Tfu!
suseł
5 lata temu
Ha, ha! Zastępca poleciał! Nie był "swój"! Ardanowski, niewinna dziewica, dalej na stołeczku? Nic, bidunia, nie wiedział??? BANDYCI - JEDNA SZAJKA OD LAT!
Mir
5 lata temu
Mieli utworzyć inspekcję bezpiecznej żywności co trwa 13 lat. Obecnie weterynaria i sanepid są bardzo niudolne i jesteśmy skazani na to co mamy. Sanepid od 80 lat nie reformowany zajmuje się wszystkim a właściwie niczym. Dlatego kwitnie habdel dopalaczami bo zajmuje się tym sanepid. Również zajmuje się suplementami diety sprawdzając oznakowanie opakowania a nie badając zawartości w środku bo nie ma zaplecza laboratoryjnego.
M665
5 lata temu
Spokojnie jakąś dobrą posadkę w kilku spółkach mu się znajdzie na otarcie łez.
...
Następna strona