Zbliża się koniec bloków z wielkiej płyty? Eksperci mówią o 30 latach
Bloki z wielkiej płyty, które od lat stanowią ważny element polskiego krajobrazu mieszkaniowego, mogą wymagać wyburzenia w ciągu 20-30 lat. Choć ich remonty bywają kosztowne, eksperci wskazują, że w niektórych przypadkach rewitalizacja może okazać się bardziej opłacalna niż budowa nowych osiedli - podaje kb.pl.
Bloki z wielkiej płyty to symbole polskiego budownictwa lat 70. i 80. XX wieku, które zapewniły dach nad głową milionom osób. Choć przez dekady pełniły funkcję mieszkaniową, to dziś budynki, które zostały zaprojektowane na około 50 lat użytkowania, powoli osiągają kres swojej trwałości - podaje portal.
Wiele z nich wymaga poważnych remontów, ponieważ osłabione łączenia płyt, nieszczelności konstrukcyjne oraz starzejący się beton mogą prowadzić do zagrożeń dla bezpieczeństwa. Dodatkowo brak nowoczesnych systemów izolacji sprawia, że koszty eksploatacji takich mieszkań są wysokie, a ich atrakcyjność rynkowa spada.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Znany miliarder bez cenzury o analitykach biznesowych. "Niewiele w życiu widzieli"
Kres bloków z wielkiej płyty w ciągu 30 lat?
Problemem, który może sprawić, że niektóre osiedla z wielkiej płyty znikną z mapy miast w ciągu najbliższych 20-30 lat, jest konieczność rewitalizacji. W Polsce nie brakuje przykładów rozbiórek, choć jak na razie są one rzadkością, a w większości przypadków przeprowadza się modernizację budynków.
W krajach zachodnich, takich jak Niemcy i Francja, część osiedli z wielkiej płyty została zniszczona, ponieważ ich modernizacja była zbyt kosztowna. W Polsce natomiast wciąż dominuje podejście polegające na renowacji, która bywa bardziej opłacalna niż budowa nowych mieszkań - podaje kb.pl.
W zależności od stanu technicznego budynków, w przyszłości niektóre osiedla mogą przejść pełną rewitalizację, w tym wymianę instalacji, termomodernizację, a także zmianę funkcji. W przypadku szczególnie złych warunków technicznych wyburzenie może być jedyną opcją.
Jednak dla wielu mieszkańców bloków z wielkiej płyty ich przyszłość będzie zależała od polityki miejskiej, dostępności funduszy na modernizacje oraz technologii wzmacniania konstrukcji, które mogą wydłużyć życie tych budynków.