ZUS. Dostałeś maila, że masz zaległości w ZUS? Uważaj, to groźny spam!
Zakład Ubezpieczeń Społecznych donosi o coraz większej liczbie fałszywych maili rozsyłanych do Polaków pod jego szyldem. W wiadomościach podawane są informacje o rzekomym zadłużeniu i konieczności natychmiastowego uregulowania zobowiązań. Sęk w tym, że ZUS nie wysyła mailem żadnych rozliczeń dotyczących składek.
"Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że drogą mailową nie kieruje do swoich klientów informacji o rozliczeniach składkowych. Za pośrednictwem korespondencji elektronicznej klienci Zakładu nie otrzymują żadnych wezwań do zapłaty czy też informacji o nadpłatach" – czytamy w komunikacie prasowym przesłanym do redakcji money.pl.
Informacja, którą otrzymały media, to efekt tego, że coraz większa liczba osób zgłasza otrzymanie rzekomo z ZUS fałszywych wezwań do zapłaty.
Osoby, które otrzymały drogą mailową informację o "niedopłatach" w składkach ubezpieczeniowych mają je uregulować w ciągu 24 godzin. Fałszywa korespondencja jest wysyłana z adresu: alert@zus.pl.
Wszystkie budynki w Polsce mają być niemal zeroemisyjne. Rząd daje na to 30 lat
Zakład przypomina, że nie wysyła do nikogo maili. Kontaktuje się drogą elektroniczną jedynie z tymi klientami, którzy posiadają konto na portalu Platformy Usług Elektronicznych i wybrali taką właśnie formę kontaktu.
Jednocześnie ostrzega, aby w żadnym przypadku nie odpowiadać na maile ani nie otwierać zawartych w korespondencji załączników. Korespondencja tego typu ma bowiem najczęściej na celu zainfekowanie komputera lub uzyskanie dostępu do danych wrażliwych, które zapisane są w jego pamięci.
W przypadku wątpliwości co do otrzymanej korespondencji najlepiej skontaktować się z Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS pod numerem: 22 560 16 00 lub adresem mailowym cot@zus.pl.