Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Krzysztof Janoś
|

Związki w obronie zwolnionych pracowników Castoramy. "Solidarność" pod brytyjską ambasadą

8
Podziel się:

W konflikcie chodzi o działaczy Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” w Castorama Polska. Stracili pracę za krytyczne wobec pracodawcy wpisy w mediach społecznościowych. Związkowcy chcą, by w mediacjach pomogła brytyjska ambasador.

Związki w obronie zwolnionych pracowników Castoramy. "Solidarność" pod brytyjską ambasadą
Solidarność już w listopadzie protestowała pod Castoramą. (money.pl, Krystian Rosiński)

Przedstawiciele handlowej „Solidarności” złożyli w czwartek w ambasadzie Wielkiej Brytanii petycję. Piszą w niej o swoich zwolnionych kolegach z Castoramy. Sieć budowlana należy do brytyjskiej grupy Kingfisher. Dlatego właśnie "Solidarność" prosi o wsparcie w mediacjach brytyjską ambasador Ann Clunes.

Jak przekonuje na łamach portalu wiadomoscihandlowe.pl Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność, zarząd Castoramy nie chce w sprawie nawet rozmawiać.

Zobacz także: Zobacz także: Podział Mazowsza "na rympał"? Zgorzelski: Traktują mieszkańców jak bydło

- Dlatego liczymy, że pani ambasador zaangażuje się w sprawę i pomoże nam ten dialog odbudować - mówi Bujara.

Przypomnijmy, w listopadzie 2019 roku Castorama Polska przekazała dyscyplinarne zwolnienia 10 pracownikom. Zwolnieni mieli krytykować sytuację pracowników na portalach społecznościowych.

Castorama uznała to za działanie na jej szkodę. Przy uzasadnianiu zwolnień powoływała się na art. 52 Kodeksu pracy, który mówi o możliwości rozwiązania umowy bez okresu wypowiedzenia w przypadku ciężkiego naruszenia przez pracownika jego obowiązków.

"S" twierdzi z kolei, że zwolnienia są formą szykanowania pracowników za prowadzenie działalności związkowej. Związkowcy w oficjalnym komunikacie domagali się już wtedy wyciągnięcia konsekwencji wobec osób, które dopuściły się zwolnienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
teed
4 lata temu
w 80 r zapisałem się do solidarności i teraz ci co walczyli są szykanowani a ci co siedzieli w skotach albo u mamusi pod spódnica są na piedestale
pracodawca
4 lata temu
Mieli prawo zwolnić. A związki zawodowe nie mają prawa wtrącać się do właściciela.
logiczny
4 lata temu
Plusy będą zamykać kolejne zakłady, fabryki i działalności a jest ich ponad 500 ;( Jak do tego dołożymy przywrócone przez PIS przywileje mundurowe i dołożenie nowych typu mama 4+ to cudów się nie spodziewam .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
fakolowjo
4 lata temu
ojca dyrektora jeszcze k...a poproscie o pomoc
KAJ
4 lata temu
Z tą negatywną reakcją Castoramy na powiedzenie prawdy jest prawdziwe, pozwoliłem sobie napisać prawdę w opinii dla Google na temat cen w tym markecie a w odpowiedzi wyczuć można było że od razu do nosa wlazły muchy więc pomimo przyznania 5 gwiazdek wycofałem opinię i nie chcę mieć z nimi nic wspólnego.
Alieksandr
4 lata temu
Koledzy to nie 1981! To nie czas gdy PZPR ustepowal na widok paru choragiewek i placil za strajki z funduszu wakacyjnego. To jest 21 wiek. Popatrzcie na sasiadow ze wschodu. Luka zastosowal zasade kto nie rabotajet tot nie kuszajet i w tej chwili nie ma tam ani jednego strajku!
Prawdziwy zwi...
4 lata temu
Zwiazek Solidarność nigdy nie bronił pracowników bo to jest partia polityczna popierająca kapitalistów obecnie piotr Duda próbuje pod przykrywką związku zawodowego zrobić przewrot na Białorusi żeby wprowadzić tam kapitalizm
jerry
4 lata temu
Jak im się nie podoba pracodawca- karmiciel to powinni mu być wdzięczni za zwolnienie i uwolnienie ich od niego!!!!