Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

ECB ograniczyło QE w gołębim tonie

0
Podziel się:

Wczorajsza decyzja ECB doprowadziła do poważnych przesunięć na rynku eurodolara, akcji oraz obligacji.

ECB ograniczyło QE w gołębim tonie

Europejski Bank Centralny zdecydował się przedłużyć program luzowania ilościowego do końca września 2018 w skali 30 mld euro miesięcznie, nie wskazując przy tym daty zakończenia, co sugeruje, że skala zakupów będzie najprawdopodobniej jeszcze większa. Dodając do tego reinwestycje środków z zapadających papierów, która może wynieść nawet 15 mld euro miesięcznie, nie ulega wątpliwości, że polityka monetarna w strefie euro będzie znacznie bardziej akomodacyjna w najbliższych latach niż w USA czy Wielkiej Brytanii. Doprowadziło to do wyraźnych spadków EURUSD już o blisko 200 pipsów od wczorajszych maksimów. Co prawda pewnym znakiem zapytania może być brak jednomyślności, który sugeruje, że część przedstawicieli banków centralnych strefy euro z Niemcami na czele, chciała inaczej ukształtować QE, wskazując jasno termin jego zakończenia, lecz została przegłosowana. Opis gospodarki nie zmienił się w większym stopniu od ubiegłego posiedzenia, warto jednak odnotować, że Mario Draghi wskazał, że do bilansu ryzyk brany
jest pod uwagę kurs walutowy. Ogólny wydźwięk zarówno decyzji, jak i konferencji prasowej był bardziej gołębi od oczekiwań, bardzo dobrze widać to także po notowaniach najważniejszych europejskich indeksów, które po wczorajszej udanej sesji od otwarcia kontynuują wzrosty a Dax znajduje się już powyżej 13200 punktów. Europejskim giełdom pomaga, także prawdopodobne łagodzenie stanowiska przez premiera Katalonii, który odwołał swoje zaplanowane na wczoraj wystąpienie. Dziś jednak może odbyć się finalne głosowanie w Kortezach, na temat wdrożenia art. 155 zawieszającego autonomię regionu, co może pogorszyć nastroje na giełdzie w Madrycie.

Dziś uwaga inwestorów skupi się na odczycie PKB za III kwartał ze Stanów Zjednoczonych, który może być zniekształcony przez huragany oraz trudny do prognozowania komponent zapasów. Konsensus rynkowy zakłada jednak, że uda się utrzymać tempo wzrostu z II kwartału w okolicach 3%, a przyspieszenie przyjdzie dopiero pod koniec roku. Bardzo istoty będzie także odczyt bazowy PCE, który powinien przyspieszyć do 1.3% z 0.9 w poprzednim kwartale. Jeżeli odczyty z USA nie rozczarują, to powinniśmy zobaczyć EURUSD poniżej 1.16 i USDJPY powyżej 114.50. Szczególnie, że dane na temat inflacji z Japonii, które poznaliśmy w nocy okazały zgodne z niezbyt wygórowanymi oczekiwaniami, nie dając argumentów do umocnienia jena.

Dla Dolara bardzo istotne informacje mogą napłynąć także w weekend, kiedy Donald Trump może ogłosić nominację na nowego szefa Fed. Wczorajsze doniesienia Politico wskazywały, że w wyścigu pozostali już tylko John Taylor oraz Jerome Powell, a dotychczasowa prezes Janet Yellen nie jest już brana pod uwagę przez Prezydenta. Jednak jak zauważyło źródło portalu, Trump zmienia zdanie w tym względzie prawie codziennie, więc niczego nie można być pewnym. Nie ulega jednak wątpliwości, że nominacja faworyzowanego przez republikańskich senatorów Taylora byłaby silnie pozytywnym impulsem dla dolara.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)