Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hossa trwa w najlepsze

0
Podziel się:

Do wyrysowania nowych szczytów inwestorom na Wall Street w dniu wczorajszym potrzeba było niewiele, co było dość zaskakujące ze względu na zbliżający...

Hossa trwa w najlepsze

Do wyrysowania nowych szczytów inwestorom na Wall Street w dniu wczorajszym potrzeba było niewiele, co było dość zaskakujące ze względu na zbliżający się dłuższy weekend w USA. Wystarczyło tylko rosnące przekonanie o zbliżających się zmianach w amerykańskim systemie podatkowym oraz pozytywny wydźwięk kolejnej rundy negocjacji zmian umowy NAFTA. Wczorajsze zamknięcie na historycznych szczytach sugeruje, że poziom 2600 pkt. w przypadku S&P 500 nie będzie żadną psychologiczną przeszkodą, a szarżę amerykańskich indeksów w tym momencie mogłoby tylko powstrzymać fiasko reformy podatkowej. W kontekście wczorajszych wzrostów na Wall Street zaskakująca jest stabilizacja notowań dolara i słabość USDJPY, który znajduje się w okolicy miesięcznych minimów na poziomie 112. Silnego spadku awersji do ryzyka nie widać również po notowaniach złota, które pozostaje powyżej 1280 USD za uncję. Tak dużej euforii nie ma również na europejskich parkietach, które dzisiejszą sesję rozpoczynają na niewielkich plusach. Jutrzejsze
Święto Dziękczynienia nie powinno zachęcać już do większych przetasowań na rynku, choć wyniki sprzedaż w czarny piątek mogą być kolejnym impulsem dla inwestorów, gdyż obrazować będą poziom popytu konsumpcyjnego w USA.

Eurodolar pozostaje w konsolidacji pomiędzy 1.17, a 1.18, jednak widoczna o poranku jest słabość USD. Taka sytuacja jest wynikiem dzisiejszego przemówienia Janet Yellen, która ostrzegła przed zbyt szybkimi podwyżkami stóp procentowych, co sprzyja również w dniu dzisiejszym notowaniom złota. Zachowawczy ton szefowej banku centralnego podnosi obawy rynkowe o tempo zacieśniania polityki monetarnej w USA. Dziś poznamy jeszcze zapis dyskusji z ostatniego posiedzenia Fed, który jeśli utrzymany będzie w podobnym tonie, będzie sprzyjał wzrostom eurodolara w kierunku 1.18. W przeciwnym wypadku spadki do 1.17 cały czas mogą być wykorzystywane do kupowania wspólnej waluty, gdyż zamieszanie polityczne w Niemczech nie jest zagrożeniem dla notowań euro. Warto dziś zwrócić uwagę również na funta brytyjskiego i prezentację budżetu. GBP w ostatnich dniach w niewielkim stopniu, ale jednak zyskuje w związku z nadziejami na możliwy postęp w negocjacjach pomiędzy Londynem a Brukselą przed szczytem UE w połowie grudnia.
Negocjowana teraz jest kwestia płatności do unijnego budżetu, a brytyjski rząd wielokrotnie podkreślał, że gotów jest na ustępstwa, aby tylko posunąć rozmowy naprzód.

Dziś w centrum uwagi znajdują się dane dotyczące zapasów paliw w USA. Po wczorajszej publikacji raportu API, który nieoczekiwanie wskazał na spadek zapasów ropy aż o 6.4 mln baryłek, notowania WTI wzrosły do prawie do 58 USD za baryłkę, co jest najwyższym poziomem od maja 2015 roku. Choć z fundamentalnego punktu widzenia takie poziomy wydają się nie do utrzymania w średnim horyzoncie, to jednak w sytuacji, gdy dzisiejsze oficjalne dane amerykańskiego Departamentu Energii potwierdzą te wskazania, na fali oczekiwań przed przyszłotygodniowym szczytem kartelu OPEC oraz szansami na wydłużenie obowiązywania limitów produkcyjnych, nie można wykluczyć kontynuacji tego ruchu w kierunku 62 USD.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)