Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pogorszenie rynkowego sentymentu

0
Podziel się:

Wczorajsza sesja na Wall Street przyniosła pogorszenie nastojów rynkowych, które w dniu dzisiejszym jest kontynuowane.

Pogorszenie rynkowego sentymentu

Po prawie jednoprocentowym spadku S&P 500 w środę, dziś o poranku notowania kontraktu terminowego znajdują się również pod kreską. Większe zmiany zachodzą jednak na rynku walutowym, gdzie dolar oddaje prawie całość wczorajszego umocnienia, a notowania EURUSD znajdują się nieco powyżej 1.0450. Amerykańska waluta w największym stopniu traci jednak wobec japońskiego jena, który umacnia się w związku z wzrostem awersji do ryzyka na globalnych rynkach finansowych. W tym środowisku oczywiście drożeje złoto, które znajduje się w okolicach 1150 USD za uncję. Notowania WTI - mimo negatywnego wydźwięku raportu API, który wskazał na wzrost zapasów ropy w USA w minionym tygodniu o ponad 4 mln baryłek - w dalszym ciągu pozostają w okolicach 54 USD za baryłkę. Inwestorzy dość nieufnie podchodzą do wskazań tego raportu, gdyż często rozmija się on z oficjalnymi danymi Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych, tak jak miało to miejsce chociażby przed tygodniem. W sytuacji gdyby dzisiejsze dane potwierdziły jednak te
wskazania, byłby to wyraźnie niedźwiedzi sygnał na rynku ropy mogący wywołać przecenę w kierunku 52 USD za baryłkę. Większa korekta na chwilę obecną wydaje się raczej mało prawdopodobna, rynek bowiem z dość dużą nadzieją podchodzi do mającego się rozpocząć już w przyszłym tygodniu ograniczenia wydobycia ropy.
Zasadniczym pytaniem w tym momencie jest potencjalny zasięg ostatnich ruchów. W przypadku rynku dolara korekta wydaje się jak najbardziej wskazana i uzasadniona. Notowania USDJPY znajdują się powyżej poziomu 116, który historycznie okazywał się wsparciem. Z fundamentalnego punktu widzenia wiele się nie zmieniło w ostatnim czasie. Dywergencja pomiędzy polityką monetarną w USA, a w Japonii w 2017 roku będzie się rozszerzać, co powinno przemawiać za dalszą aprecjacją amerykańskiej waluty. Elementem niepewności jest zachowanie rynku akcyjnego, bowiem większe cofnięcie powinno wspierać notowania jena. Zmienność w trakcie świątecznego tygodnia, przy ograniczonej płynności posiada jednak małe właściwości prognostyczne. Może się okazać więc, że w momencie powrotu inwestorów z przerwy świątecznej ponownie przeważy strona popytowa. Tak więc za wcześnie jest jeszcze aby wyciągać daleko idące wnioski z obserwowanego pogorszenia sentymentu. Zarówno w przypadku S&P 500, jak i niemieckiego Daxa w dalszym ciągu znajdujemy
się w pobliżu wsparć, odpowiednio na poziomach 2250 i 11420 pkt.
W dniu dzisiejszym kalendarium makroekonomiczne pozostaje puste, a jedynymi publikacjami są wnioski o zasiłek dla bezrobotnych oraz dane na temat zapasów paliw w USA.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)