Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Spokojny początek tygodnia, ale kolejne dni zapowiadają się ciekawie

0
Podziel się:

Na otwarciu tygodnia dolar próbuje odrobić część strat z poprzednich dni i zyskuje wobec wszystkich głównych walut jedynie za wyjątkiem jena.

Spokojny początek tygodnia, ale kolejne dni zapowiadają się ciekawie

Japońska waluta umacnia się w konsekwencji pojawienia się spekulacji dotyczących zmian w polityce monetarnej Banku Japonii. W trakcie weekendu Hitoshi Suzuki z zarządu BoJ, podkreślił, że w sytuacji, gdy inflacja zmierzałaby w kierunku 2% celu, zmiany w programie kontrolowania rentowności byłyby możliwe. W konsekwencji tego notowania USDJPY ponownie zbliżają się do 111, niemniej jednak biorąc pod uwagę, jak odległa jest perspektywa osiągnięcia celu inflacyjnego w Japonii i od jak długiego czasu jest z tym problem, na fali odbicia dolara para powinna powrócić powyżej 112 i, jeśli nie będzie miało miejsce nagłe pogorszenie rynkowego sentymentu, podążyć dalej na północ w kierunku 115. Wypowiedź Suzuki należy raczej rozpatrywać w kontekście schematycznego wystąpienia bankiera centralnego, niż jako zapowiedź zmiany polityki BoJ. Dolar ponowie zyskuje na fali nadziei na przeforsowanie jeszcze w tym roku zmian w amerykańskim systemie podatkowym. Gdyby jednak utrzymał się niekorzystny sentyment wobec USD,
pogłębienie ubiegłotygodniowych minimów na USDJPY mogłoby sprowadzić parę w kierunku 110.

Pierwsza w tym tygodnia sesja w Azji przyniosła umiarkowane spadki w przypadku większości indeksów. Na minusie otwierają się również giełdy w Europie, a notowania kontraktu terminowego na S&P 500 powracają poniżej poziomu 2600 pkt. Wzrostu awersji do ryzyka nie widać na rynku złota, którego cena pozostaje pośrodku obserwowanej w ostatnim czasie konsolidacji w zakresie 1280-1300 USD za uncję, głównie dzięki poprawie sentymentu wobec dolara.

Początek tygodnia jest całkowicie pusty, jeśli chodzi o kalendarium makroekonomiczne. Jedynymi publikacjami w dniu dzisiejszym są dane o październikowej sprzedaży domów w USA oraz listopadowy odczyt indeksu koniunktury gospodarczej w rejonie Dallas. Kolejne dni będę jednak całkowicie to zrekompensować, gdyż oprócz napływających z Niemiec informacji o przyszłości wielkiej koalicji, procedowaniu w senacie zmian w amerykańskim systemie podatkowym czy szeregu komentarzy najważniejszych bankierów centralnych, kalendarium makroekonomiczne będzie obfite na czele z danymi inflacyjnymi ze strefy euro. Notowania EURUSD po ubiegłotygodniowym rajdzie spowodowanym świetnymi wskaźnikami koniunktury gospodarczej pozostają powyżej 1.19, co może windować parę dalej w kierunku 1.20, szczególnie jeśli pojawiać się będą informacje potwierdzające współpracę CDU/CSU i SPD. Mimo odbicia dolara notowania GBPUSD wciąż pozostają powyżej 1.33 na fali nadziei na postęp w negocjacjach dotyczących Brexitu, podczas najbliższego szczytu UE
w połowie grudnia, co jeśli się zmaterializuje, powinno windować dalej ją w kierunku 1.36.

Na rynku ropy naftowej notowania korygują się po ostatnich wzrostach. Silniejsza realizacja zysków przed czwartkowym szczytem OPEC, na którym podjęta ma być decyzja ws. przedłużenia limitów produkcyjnych wydaje się dość mało prawdopodobna i należy liczyć się z tym, że do tego czasu poziom ceny WTI powyżej 58 USD za baryłkę może się utrzymać.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)