Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trudne decyzje BoC i RPP

0
Podziel się:

Amerykańska waluta znów pokazała siłę. Wczoraj dolar umocnił się wobec wszystkich walut z grona G10, a kurs EURUSD zniżkował w okolice wsparcia...

Trudne decyzje BoC i RPP

Amerykańska waluta znów pokazała siłę. Wczoraj dolar umocnił się wobec wszystkich walut z grona G10, a kurs EURUSD zniżkował w okolice wsparcia wyznaczonego przez ostatnie minima na 1.2360, natomiast USDJPY wybił się na nowe maksimum na 119.40. Dolar zyskał również wobec walut rynków wschodzących, w tym w stosunku do złotego. Kurs USDPLN wzrósł z powrotem ponad 3.36. Wpływ na umocnienie dolara miały kolejne pozytywne doniesienia z USA. Wiceszef Rezerwy Federalnej Stanley Fischer wypowiedział się bowiem optymistycznie na temat perspektyw amerykańskiej gospodarki i co więcej lepiej od oczekiwań wypadły dane o wydatkach na inwestycje budowlane. Tym samym podtrzymany został pozytywny obraz amerykańskiej gospodarki oraz perspektywa zbliżającego się zacieśnienia polityki pieniężnej przez Rezerwę Federalną.
W trakcie sesji azjatyckiej stosunkowo silnie tracił natomiast dolar australijski. AUDUSD zniżkował do 0.8390, czyli do najniższego poziomu od połowy 2010 roku. Przyczyną tego były słabsze od oczekiwań dane o wzroście gospodarczym w Australii - dynamika PKB w III kw. ukształtowała się bowiem na poziomie 2.7% r/r, przy konsensusie 3.1% (w dół aż o 0.4 pp zrewidowano również odczyt za II kw.) oraz 0.3% kw/kw, konsensus 0.7%.
Dziś najważniejszymi wydarzeniami powinny być publikacje finalnych wartości indeksów PMI dla usług za listopad dla gospodarek strefy euro, w tym pierwsze odczyty dla Hiszpanii (9:15) oraz Włoch (9:45), ponadto poznamy PMI dla usług Wielkiej Brytanii (10:30). Z USA natomiast poznamy zmianę zatrudnienia w sektorze prywatnym w listopadzie (raport ADP - 14:15) oraz indeks ISM dla usług (16:00), w tym jego składową dotyczącą zatrudnienia (usługi odpowiadają za ponad 80% zatrudnienia w USA). Tym samym tradycyjnie w pierwszym tygodniu miesiąca, dzisiejsze dane stanowić będą cenną wskazówkę przed piątkowym raportem z amerykańskiego rynku pracy. Brak rozczarowania dzisiejszymi danymi powinien podtrzymać siłę dolara.
Dziś również czekają nas decyzje władz monetarnych - Kanady (16:00) oraz Polski (12:00 - 14:00). Po nieoczekiwanym przyspieszeniu inflacji do 2.4%, czyli powyżej celu BoC (2%) oraz wyraźnie wyższym od oczekiwań wzroście gospodarczym w III kwartale, Bank Kanady mógłby zaostrzyć ton wypowiedzi i zakomunikować wzrost prawdopodobieństwa podwyżki stóp procentowych - ,,mógłby" jednak prawdopodobnie z powodu spadku cen ropy o prawie 40% w okresie ostatnich pięciu miesięcy, tego nie zrobi. Kanadyjska gospodarka jest bowiem silnie uzależniona od przemysłu wydobywczego. Stopy więc pozostaną bez zmian, a w komunikacie BoC pewnie zwróci uwagę na zagrożenia dla gospodarki, takie jak wspomniane spadki cen ropy. Tym samym brak zaostrzenia stanowiska skutkować dziś może osłabieniem dolara kanadyjskiego. Szansę sprecyzowania polityki BoC będzie miał dziś gubernator Banku Kanady Stephen Poloz, który o 23:30 rozpocznie swoje wystąpienie publiczne.
Stóp procentowych, jak i swojego stanowiska nie powinna zmienić też Rada Polityki Pieniężnej. Co prawda od ostatniego posiedzenia deflacja uległa pogłębieniu, niemniej jednak inne dane z gospodarki, jak wzrost gospodarczy, który w III kw. uplasował się na poziomie 3.3% r/r, czyli znacznie powyżej konsensusu 2.8%, czy indeks PMI dla przemysłu, który w listopadzie wzrósł trzeci miesiąc z rzędu, sugerują, że RPP znów wstrzyma się z decyzją o obniżce. Potwierdzają to również słowa prezesa NBP Marka Belki z sprzed miesiąca, który stwierdził, że obecnie dla Rady od inflacji ważniejszy jest wzrost gospodarczy. Jeżeli RPP faktycznie nie obniży kosztu pieniądza, złoty powinien dalej zyskiwać na wartości. W kolejnych dniach możliwe jest umocnienie wobec euro do poziomu 4.15 i w stosunku do franka do 3.44 - zwłaszcza jeżeli jutro prezes ECB Mario Draghi zasygnalizuje konieczność dalszego poluzowania polityki pieniężnej w strefie euro.

forex
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)