Abramowicz o płacy minimalnej: "Bardzo wrażliwy parametr"
- Płaca minimalna to niezwykle wrażliwy parametr prowadzenia działalności gospodarczej. Nie chcemy robić czegoś przeciwko pracownikom czy związkom zawodowym - powiedział we wtorek Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw.
We wtorek rzecznik MŚP zainaugurował konferencję programową poświęconą tematyce płacy minimalnej, powiedział, że "bardzo ważnym elementem działania gospodarki jest jej sprawność, możliwość zapewniania polskim firmom konkurencyjności również na rynku europejskim".
- Płaca minimalna to niezwykle wrażliwy parametr prowadzenia działalności gospodarczej, wrażliwy z wielu powodów. My nie chcemy robić czegoś przeciwko pracownikom, czy związkom zawodowym. To ma być rozwiązanie dobre dla wszystkich - powiedział Abramowicz.
Obecny na spotkaniu prezes BCC Marek Goliszewski stwierdził, że pandemia koronawirusa i związany z nią kryzys spowodowały m.in. wzrost kosztów pracy.
Fakty i mity o odkładaniu pieniędzy. Webinar mBank i money.pl. Odcinek 1
- Jest silny nacisk na podwyższenie płac i w tych barierach, które przedsiębiorcy definiują, stojących na przeszkodzie rozwojowi obok złego stanowienia prawa i szybkiego stanowienia prawa, niedokładności ustaw, jest jednak wzrost kosztów pracy, w tym - płacy minimalnej - podkreślił Goliszewski.
Jego zdaniem istotne jest, aby płaca minimalna była przewidywalna i bezpieczna i umożliwiała projektowanie rozwoju firmy tak, by w średnim okresie przekładał się on również na realny wzrost zarobków.
- Jestem za tym, żeby płaca minimalna była jak najwyższa, tylko to jednak musi rzeczywiście wynikać z rachunku ekonomicznego i kondycji firm, to nie może być tylko deklaracja polityczna i cel społeczny - mówił prezes BCC.
- Dzisiaj mamy płacę minimalną na poziomie ok. 50 proc. średniej płacy, są zapowiedzi, że ma ona wzrosnąć do 53 proc. To oznacza wzrost kosztów pracy firmy i jej niekonkurencyjność względem firm zagranicznych - ocenił Goliszewski.